- Badanie opublikowane w 2023 roku ujawnia, dlaczego organizm wchłania aż 43% kwercetyny z jabłka, a z suplementu zaledwie 0,3%
- Kluczem do skuteczności jest matryca żywności, czyli naturalna struktura produktu, a nie wyizolowany składnik w tabletce
- Analiza z 2025 roku dowodzi, że produkty mleczne zmniejszają ryzyko niedoboru witaminy D o 64%, działając skuteczniej niż suplementacja
- Dlaczego system Nutri-Score może ocenić colę zero wyżej niż sok jabłkowy i jakie są jego fundamentalne wady?
Co to jest matryca żywności i dlaczego jabłko jest zdrowsze niż suplementy?
Coraz częściej słyszymy, że cała żywność jest lepsza niż suplementy, ale co to właściwie znaczy? Kluczem do zrozumienia tej zagadki jest pojęcie „matrycy żywności”, czyli naturalnej struktury produktu, w której wszystkie składniki odżywcze działają jak zgrana orkiestra. To właśnie ta synergia sprawia, że przyswajalność witamin z jedzenia jest o wiele wyższa niż w przypadku ich syntetycznych odpowiedników zamkniętych w kapsułkach.
Idealnym przykładem, który ilustruje tę zasadę, jest jabłko, co potwierdzają dane z raportu Global Dairy Platform z 2025 roku. Jego właściwości zdrowotne wynikają właśnie z tej złożoności. Zawarty w nim błonnik i cenne polifenole, czyli przeciwutleniacze, wspierają się nawzajem, zwiększając wchłanianie kwercetyny – silnego związku chroniącego przed stanami zapalnymi – nawet sześciokrotnie. Taki efekt jest niemożliwy do osiągnięcia, gdy przyjmujemy kwercetynę w formie izolowanego suplementu, pozbawionego swoich naturalnych „pomocników”.
Niska przyswajalność suplementów. Ile składników wchłaniasz z jabłka, a ile z tabletki?
Głównym problemem suplementów diety jest ich niska biodostępność, czyli stopień, w jakim organizm jest w stanie przyswoić i wykorzystać daną substancję. Zastanawiając się, co wybrać zamiast suplementów warto pamiętać, że wyizolowane składniki często mają problem z wchłanianiem. Brakuje im naturalnego otoczenia witamin, błonnika czy innych związków, które ułatwiają ten proces. W efekcie duża część tabletki może przejść przez nasz układ pokarmowy bez żadnego pożytku, stając się jedynie drogim balastem.
Potwierdzają to wyniki badania opublikowanego na łamach czasopisma „Nutrients” już w 2023 roku, które doskonale obrazują różnice w przyswajalności kwercetyny. Okazuje się, że organizm jest w stanie wchłonąć zaledwie 0,3% tego związku z suplementu. Tymczasem z całego jabłka przyswajamy go aż w 43%, ponieważ w procesie tym aktywnie pomagają między innymi witamina C i wspomniany wcześniej błonnik.
Ochrona wątroby i spowolnienie starzenia. Jak składniki jabłka działają razem?
Siła synergii składników jabłka ma realny wpływ na nasze organy, co udowodniło badanie z „Journal of Advanced Research” z 2025 roku. Naukowcy odkryli, że kwercetyna i katechina, czyli inny cenny polifenol, podawane razem działały o 40% skuteczniej w hamowaniu szkodliwego białka niż każdy z tych związków osobno. W badaniach na modelach zwierzęcych ta współpraca zapewniała realną ochronę wątroby przed uszkodzeniami wywołanymi przez alkohol, co jest ważną wskazówką dla osób szukających naturalnych metod wspierania tego organu.
Co więcej, wspomniana analiza ujawniła także, że polifenole zawarte w jabłku (od 110 do 220 mg na 100 g, najwięcej w skórce!) wspólnie redukują stan zapalny związany ze starzeniem się komórek o imponujące 68%. Dla wielu osób szukających odpowiedzi na to, jak opóźnić starzenie, może to być cenna informacja. To efekt, którego nie da się odtworzyć, przyjmując pojedyncze, wyizolowane substancje. Mamy tu kolejny dowód na to, że natura wie, co robi, tworząc idealnie zbilansowane kompozycje w owocach i warzywach.
Suplementacja witaminy D. Kiedy produkty mleczne działają lepiej niż tabletka?
Rynek suplementów w Polsce rośnie w siłę, a prognozy mówią o wzroście na poziomie 7,1% rocznie aż do 2032 roku. Jednak badania opublikowane w „Frontiers in Nutrition” w 2025 roku studzą ten entuzjazm, pokazując, że w wielu przypadkach naturalne jedzenie jest o wiele skuteczniejsze.
Analiza dotycząca osób starszych przynosi zaskakujące wnioski w kontekście niedoboru witaminy D. Wykazała ona, że suplementacja podnosiła jej poziom we krwi tylko nieznacznie. Tymczasem codzienne spożywanie produktów mlecznych, z ich naturalną matrycą tłuszczową, wiązało się z aż 64% niższym ryzykiem niedoboru tego kluczowego dla zdrowia składnika.
Wady systemu Nutri-Score. Dlaczego cola zero może mieć lepszą ocenę niż sok?
Nowy europejski raport, przytoczony w tym roku przez Global Dairy Platform, rzuca cień na popularne systemy oceny żywności, takie jak Nutri-Score. Wskazuje na ich poważną wadę: ignorowanie całej koncepcji matrycy żywności. Systemy te skupiają się jedynie na pojedynczych, często negatywnych składnikach, jak cukier czy tłuszcz, co bywa źródłem kontrowersji i pokazuje, jakie są wady Nutri-Score. W praktyce prowadzi to do absurdalnych sytuacji. Napój typu cola zero, słodzony sztucznie, może otrzymać lepszą ocenę niż naturalny sok jabłkowy, mimo że sok dostarcza witamin i polifenoli, których w słodzonym napoju próżno szukać.
