- Analiza American Heart Association z 2024 roku ujawnia, że post przerywany może zwiększać ryzyko śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych aż o 91%
- Ścisłe ramy czasowe posiłków mogą wywoływać lub pogłębiać zaburzenia odżywiania, takie jak bulimia czy objawy depresji
- Badania naukowe potwierdzają, że ten model żywienia negatywnie wpływa na hormony tarczycy, co stanowi zagrożenie dla osób z niedoczynnością
- Istnieją kluczowe przeciwwskazania do postu przerywanego, obejmujące między innymi karmienie piersią oraz problemy ze snem
Post przerywany a choroby serca. Ryzyko śmierci może wzrosnąć o 91%
Post przerywany, zwłaszcza w popularnym modelu 8-godzinnego okna żywieniowego, może nie być tak bezpieczny, jak dotychczas sądzono. Zaskakujące wyniki analizy przedstawionej przez American Heart Association w ubiegłym roku objęły blisko 20 tysięcy dorosłych Amerykanów. Okazało się, że osoby jedzące posiłki w ciągu zaledwie ośmiu godzin dziennie miały o 91% wyższe ryzyko zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, co rzuca nowe światło na potencjalne skutki uboczne postu przerywanego.
Wyniki te pochodzą z długoterminowej obserwacji, która trwała średnio osiem lat, co dodaje im dużej wiarygodności. Naukowcy porównali grupę stosującą post z osobami, które jadły w bardziej tradycyjnym oknie 12-16 godzin. Co stanowi szczególny sygnał alarmowy, wspomniana analiza wykazała, że ryzyko to jest jeszcze większe u osób, które już zmagają się z chorobami serca lub nowotworami. To czyni tę dietę potencjalnie niebezpieczną dla kluczowych grup pacjentów.
Depresja i bulimia. Jakie zagrożenia dla psychiki niesie post przerywany?
Dieta oparta na ścisłych ramach czasowych może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia psychicznego, zwłaszcza u osób młodych. Badanie przeprowadzone w australijskich szpitalach dziecięcych wykazało niepokojące dane. W grupie 141 nastolatków z problemami zdrowotnymi związanymi z otyłością, aż u 20% zdiagnozowano objawy bulimii, a u połowy symptomy depresji.
Dalsze wnioski z tej publikacji pokazują, że post przerywany może wywoływać lub pogłębiać istniejące zaburzenia odżywiania. Potwierdza to jedno z najnowszych badań z tego roku, które wyjaśnia, że chociaż post może u niektórych obniżać poziom lęku, u osób z predyspozycjami nasila mechanizm błędnego koła, czyli cyklu ograniczania jedzenia i napadów objadania się. Dlatego osoby z historią takich zaburzeń powinny podchodzić do tej metody z dużą ostrożnością lub całkowicie z niej zrezygnować.
Post przerywany, tarczyca i PCOS. Jaki jest wpływ diety na hormony?
Post przerywany ma bezpośredni wpływ na gospodarkę hormonalną, co może być szkodliwe dla osób z chorobami tarczycy. Jak wynika z publikacji naukowej z zeszłego roku, dieta ta może obniżać poziomy kluczowych hormonów tarczycowych, takich jak TSH, T3 i T4. Taka zmiana jest szczególnie niebezpieczna w przypadku niedoczynności tarczycy, która jest częstym problemem zdrowotnym.
Z tego powodu osoby przyjmujące leki hormonalne na tarczycę mogą wymagać pilnej korekty dawki pod okiem lekarza, a w niektórych przypadkach dieta ta jest całkowicie przeciwwskazana. Podobną ostrożność powinny zachować kobiety z zespołem policystycznych jajników (PCOS). Opublikowane w tym roku badanie wskazuje, że choć post może przynieść pewne korzyści, jak obniżenie poziomu testosteronu o 9%, to jednocześnie niesie ryzyko zaburzeń hormonalnych i dlatego wymaga ścisłego nadzoru specjalisty.
Przeciwwskazania do postu przerywanego. Karmienie piersią, niedobory i problemy ze snem
Istnieje kilka innych grup, dla których post przerywany może być ryzykowny. Jak podkreślają eksperci, kobiety karmiące piersią powinny unikać tej diety, ponieważ może ona prowadzić do spadku produkcji mleka i obniżenia poziomu energii, co negatywnie wpływa zarówno na matkę, jak i dziecko.
Co więcej, ograniczone okno żywieniowe stwarza ryzyko niedoborów kluczowych mikroelementów, zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E) oraz niektórych witamin z grupy B, co potwierdzają dostępne analizy. Warto również dodać, że szacuje się, iż około 15% osób stosujących post przerywany zgłasza problemy ze snem, co dodatkowo może pogłębiać zaburzenia hormonalne.