Zwiedzamy okolice Dublina

2007-05-21 12:19

Niezależnie od tego, czy do Dublina wyjechaliśmy do pracy czy w celach turystycznych, przygody z Zieloną Wyspą nie powinniśmy zakończyć na zwiedzaniu stolicy.

Zwiedzamy okolice Dublina
Autor: Thinkstockphotos.com

Irlandia jest u nas modna.  Wielu Polakom  kojarzy się głównie z wyjazdami do pracy. Popularność Szmaragdowej Wyspy spowodowana jest również modą na irlandzką tradycję: muzykę, taniec i sztukę. W Dzień Świętego Patryka, patrona Irlandii, kiedy tłumy Irlandczyków bawią się i świętują, w Polsce także organizowane są liczne, wzorowane na irlandzkich imprezy i zabawy. Tak więc popularność Dublina ciągle wzrasta. Coraz więcej linii lotniczych wprowadziło już do swojej oferty tanie loty do stolicy Irlandii.
Niezależnie od tego, czy wyjeżdżamy do pracy czy w celach turystycznych, naszej przygody z Zieloną Wyspą nie powinniśmy zakończyć na zwiedzaniu stolicy. Choć Dublin jest niewątpliwie pięknym miastem, pełnym atrakcji turystycznych, wspaniałych zabytków, parków, słynących z wyjątkowej atmosfery pubów, to jego położenie stwarza doskonałą okazję do jednodniowych wypadów za miasto. A w okolicach Dublina każdy znajdzie coś dla siebie. Od zapierających dech w piersiach krajobrazów, pięknych nadmorskich plaż czy górskich tras, poprzez malownicze miasteczka z kolorowymi domami, do imponujących zabytków historycznych.

Ruszamy pod górę

Na południe od Dublina rozciągają się, widoczne z wielu punktów w mieście, góry Wicklow. Choć nie są wysokie (najwyższy szczyt Lugnaquilla ma 926 m n. p. m.), nie brakuje tu  ciekawych tras. Najsłynniejsza z nich to 130-kilometrowa Wicklow Way, ale wiele tu tras, możliwych do pokonania w coągu dnia.  Możemy skorzystać z oferty zorganizowanych wycieczek po górach Wicklow (informacje m. in. na stronach www.discoverdublin.ie, www.hostelireland.com).
Jedną z największych atrakcji turystycznych w hrabstwie Wicklow jest zabytkowy kompleks klasztorny Glendalough. Tu również bez trudu dotrzemy z Dublina. Codziennie kursuje na tej trasie autokar wycieczkowy z centrum miasta (www.glendaloughbus.com). Glendalough to nie tylko niezwykłe zabytki historyczne, m. in. słynna katedra, której początki sięgają X wieku, St. Kevin’s Church (zwany Kuchnia Św. Kevina), datowany nawet na VI w., z pochodząca z XI wieku dzwonnicą. Nad kompleksem góruje charakterystyczna, okrągła, spiczasto zakończona wieża z X wieku. O charakterze tego miejsca decydują nie tylko zabytkowe budowle, ale również malownicze położenie wśród zboczy górskich, w dolinie dwóch jezior, Górnego i Dolnego. Piękna okolica stwarza okazję do pieszych wycieczek, podczas których możemy podziwiać panoramę na zabytkowy kompleks.

Odwiedzamy rezydencję

Podczas gdy w Glendalough na każdym kroku czujemy „ducha Irlandii”, o późniejszych wpływach brytyjskich przypomina pełna przepychu, neoklasycystyczna rezydencja Powerscourt. Szczególnie ciekawe są otaczające rezydencję wypielęgnowane ogrody, a w nich m. in. stylizowane Ogrody Japońskie, cmentarz dla zwierząt oraz wieża Pepper Pot Tower. Obowiązkowym punktem programu jest także położony kilka kilometrów od posiadłości, imponujący Powerscourt Waterfall, największy w Irlandii wodospad.

Zbieramy muszelki

Kto od zwiedzania zabytków woli plaże i szum morza, powinien udać się do słynnego, malowniczego kurortu nadmorskiego Bray. Przepiękne plaże i trasy spacerowe brzegiem morza znajdziemy również w innych, tak jak Bray położonych na trasie kolejki DART miejscowościach. W ekskluzywnych miasteczkach Killiney i Dalkey swoje rezydencje wybudowało wiele sław. Ze Wzgórza Killiney rozciąga się piękna panorama na Zatokę Dublińską. Jeśli mamy ochotę na spacer plażą, możemy zawędrować aż do Bray, zbierając muszelki lub... zagubione piłki do golfa z rozciągających się nad plażą pól golfowych.
Kolejka DART dowiezie nas również w jedno z najpiękniejszych miejsc tuż przy mieście, przylądek Howth. Spacer najlepiej zacząć od odwiedzenia portu. Przy odrobinie szczęścia uda się wypatrzyć podpływające blisko mola foki. Następnie warto wyruszyć na wędrówkę wokół cypla. Cliff Walk, czyli spacer po urwiskach, tuż nad wodą, dostarcza niezapomnianych wrażeń. Skałki, paprocie, wrzośce, a przede wszystkim spektakularne widoki z klifów, to typowe elementy irlandzkiego krajobrazu.
Glendalough, Bray, Howth to tylko niektóre z licznych propozycji na jednodniową wycieczkę. Okolice Dublina stwarzają mnóstwo możliwości na wypoczynek za miastem, relaks wśród pięknych krajobrazów czy zwiedzanie zabytków. Oprócz poznania obowiązkowych pozycji z przewodników, sami szybko odnajdziemy malownicze trasy, urocze zakątki w małych, trochę bajkowych miasteczkach, w których poczujemy niepowtarzalną atmosferę Szmaragdowej Wyspy.