Chronią przed przybieraniem na wadze i boczkami. Pewnie nigdy nie próbowałeś
Określa się je jako superfoods ze względu na bardzo cenne i unikalne składniki odżywcze. Kiszonki stymulują wzrost bakterii zamieszkujących jelita, regulują wchłanianie glukozy we krwi oraz mogą być nieocenionym wsparciem w walce z cukrzycą i otyłością. Badacze ustalili, że jeden rodzaj kiszonki może przyspieszyć odchudzanie. Przepada za nim coraz więcej osób.
Jedzenie kiszonek, m.in. kiszonych buraków, pomidorów, cytryn czy kapusty, ma same zalety i niebagatelny wpływ na nasze zdrowie. Nie tylko świetnie smakują, ale także dostarczają do organizmu silne przeciwutleniacze (witaminę A, C i E) oraz wiele minerałów. Usprawniają one pracę układu pokarmowego, wzmacniają odporność, regulują wchłanianie glukozy we krwi oraz korzystnie wpływają na stan skóry, włosów i paznokci.
Jak szybko schudnąć? Mogą w tym pomóc kiszonki
Badacze wzięli pod lupę fermentowane potrawy oraz ich wpływ na odchudzanie. Dzięki tej analizie potwierdzono, że najzdrowsze i najpopularniejsze danie kuchni koreańskiej, czyli kimchi, może być sprzymierzeńcem w walce z dodatkowymi kilogramami.
W obserwacjach wzięło udział 115 726 uczestników w wieku od 40 do 69 lat. Mężczyźni, którzy jedli od 1 do 3 porcji kimchi dziennie, byli o 10 proc. mniej narażeni na rozwój otyłości. Z kolei u kobiet ta zależność była zauważalna po regularnym spożyciu kimchi z rzodkiewki.
Wpływ kimchi na odchudzanie
Kimchi może wspierać proces odchudzania, ale pod jednym warunkiem. Zdaniem badaczy niezwykle ważne jest zachowanie umiaru. Jak pokazują wyniki, ci, którzy jedli więcej niż 5 porcji dowolnego rodzaju kimchi, byli zagrożeni otyłością – mieli zawyżoną masę ciała oraz zwiększony obwód talii.
Według ustaleń kiszonki mogą stanowić jeden z elementów zdrowej, odpowiednio zbilansowanej diety. Nie ma jednak wystarczających dowodów na to, że fermentowane produkty mogą mieć bezpośredni wpływ na utratę masy ciała.
Wyniki analizy zostały opublikowane w czasopiśmie „BMJ Open”.