Co dzieje się z ciśnieniem kiedy regularnie jesz imbir? Poznaj kluczowe fakty
Nadciśnienie tętnicze to cichy zabójca, bo choć często nie daje objawów, to prowadzi do zawału, udaru i niewydolności serca. Coraz częściej badacze wskazują, że dieta bogata w naturalne produkty, takie jak imbir, może wspierać walkę z wysokim ciśnieniem krwi. Jakie właściwości ma ten popularny korzeń i co na jego temat mówią najnowsze badania kliniczne?

- Imbir wspiera serce – pomaga obniżyć ciśnienie i redukuje stan zapalny.
- Nadciśnienie w Polsce – dotyczy ok. 30% dorosłych i często jest źle kontrolowane.
- Profilaktyka – dieta, ruch i leczenie chronią przed groźnymi powikłaniami.
Według Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, prawidłowe wartości ciśnienia tętniczego wynoszą poniżej 120/80 mmHg. O nadciśnieniu mówimy, gdy pomiary w gabinecie lekarskim utrzymują się na poziomie ≥140/90 mmHg, a w pomiarach domowych ≥135/85 mmHg.
W Polsce problem nadciśnienia dotyczy ponad 30% dorosłych Polaków, a częstość występowania choroby rośnie wraz z wiekiem. Szacuje się, że nawet 9 milionów osób może nie wiedzieć, że choruje, ponieważ nadciśnienie długo nie daje wyraźnych objawów. To sprawia, że regularne pomiary ciśnienia i profilaktyka są kluczowe.
Czy imbir jest dobry na nadciśnienie i dlaczego warto włączyć go do diety?
Imbir to przyprawa i roślina lecznicza o imponującym składzie odżywczym. Zawiera węglowodany, białko, błonnik, a przede wszystkim ponad 400 bioaktywnych związków, w tym gingerole, shogaole i paradole. To właśnie one odpowiadają za jego właściwości przeciwzapalne, antyoksydacyjne i regulujące pracę układu krążenia.
Badania wskazują, że imbir działa podobnie do niektórych leków hipotensyjnych, czyli blokuje kanały wapniowe i hamuje aktywność enzymu konwertującego angiotensynę (ACE). A to oznacza, że efektem spożywania imbiru jest rozszerzenie naczyń krwionośnych, poprawa przepływu krwi i potencjalne obniżenie ciśnienia tętniczego.
Trzeba jednak pamiętać, że roślina ta nie może zastąpić leczenia farmakologicznego przepisanego przez lekarza, a jedynie dodatkiem do właściwie zbilansowanej diety. Co więcej, osoby leczone z powodu nadciśnienia powinny zachować szczególną ostrożność w spożywaniu imbiru i zgłosić taki zamiar lekarzowi. Pod żadnym pozorem nie wolno suplementować imbiru bez konsultacji z lekarzem, w przeciwnym razie może dojść do wzmocnienia działania preparatu, co może skończyć się nawet hipotonii.
Oprócz wpływu na ciśnienie, regularne spożywanie imbiru wspiera metabolizm lipidów, obniża poziom triglicerydów i cholesterolu LDL, a także redukuje stan zapalny w organizmie. To sprawia, że imbir można uznać za element profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych.
Czy imbir naprawdę obniża ciśnienie krwi?
Wpływ imbiru na układ krążenia był przedmiotem wielu analiz, zarówno w badaniach laboratoryjnych, jak i klinicznych. Wyniki są obiecujące i wskazują, że regularne spożywanie tej przyprawy może wspierać naturalną regulację ciśnienia krwi.
Jedno z badań klinicznych przeprowadzono na grupie dorosłych osób w wieku 30–60 lat, które miały nadwagę i podwyższone ryzyko sercowo-naczyniowe. Uczestnicy otrzymywali 2 g sproszkowanego imbiru dziennie przez 12 tygodni. W efekcie odnotowano nie tylko poprawę wskaźników metabolicznych, takich jak obniżenie insulinooporności i poziomu triglicerydów – ale także spadek markerów stanu zapalnego, które są istotnym czynnikiem rozwoju nadciśnienia i miażdżycy.
W innym badaniu skupiono się na pacjentach z cukrzycą typu 2, u których nadciśnienie często współistnieje z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej. Przez okres 6–12 tygodni podawano im 3 g imbiru dziennie. Wyniki pokazały, że przyprawa poprawiała profil lipidowy, podnosiła poziom „dobrego” cholesterolu HDL i obniżała poziom glukozy na czczo, bez wywoływania efektów ubocznych. To wskazuje, że imbir może być bezpiecznym dodatkiem wspierającym osoby z chorobami metabolicznymi.
Mechanizm działania imbiru tłumaczy jego bogactwo bioaktywnych związków – zwłaszcza 6-gingerolu i 6-shogaolu. Te substancje działają podobnie do leków z grupy blokerów kanałów wapniowych i inhibitorów enzymu konwertującego angiotensynę (ACE). W praktyce oznacza to, że mogą powodować rozszerzenie naczyń krwionośnych, ułatwiać przepływ krwi i w konsekwencji prowadzić do obniżenia ciśnienia tętniczego. Dodatkowo imbir zmniejsza stres oksydacyjny i stan zapalny, które przyczyniają się do usztywnienia ścian naczyń i zwiększonego oporu przepływu krwi.
Warto także wspomnieć o badaniach nad wpływem imbiru na masę ciała. Regularne spożywanie około 2 g imbiru dziennie u kobiet z otyłością prowadziło do obniżenia wskaźnika BMI oraz zwiększenia tempa spalania tłuszczu. To istotne, ponieważ redukcja masy ciała sama w sobie obniża wartości ciśnienia krwi i zmniejsza ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych.
Podsumowując, kliniczne i eksperymentalne obserwacje wskazują, że imbir działa wielotorowo, a mianowicie reguluje gospodarkę tłuszczową i węglowodanową, zmniejsza stan zapalny, rozszerza naczynia i wspiera redukcję masy ciała. Efektem tych procesów jest stabilizacja ciśnienia tętniczego, co sprawia, że imbir może być cennym elementem diety osób zmagających się z nadciśnieniem.
Dlaczego nieleczone nadciśnienie jest groźne dla zdrowia?
Nadciśnienie tętnicze rozwija się na skutek złożonych czynników. Do najczęstszych przyczyn należą:
- dieta bogata w sól i tłuszcze trans,
- brak aktywności fizycznej,
- przewlekły stres,
- nadwaga,
- predyspozycje genetyczne,
- choroby współistniejące, takie jak cukrzyca czy przewlekła choroba nerek.
Nieleczone nadciśnienie prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych i narządów wewnętrznych. Najczęstsze konsekwencje to udar mózgu, zawał serca, niewydolność nerek i zaburzenia rytmu serca. Ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych rośnie wielokrotnie, jeśli ciśnienie krwi przez lata pozostaje niekontrolowane.
Dlatego regularne pomiary, odpowiednia dieta (bogata w warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste i naturalne przyprawy jak imbir), aktywność fizyczna oraz w razie potrzeby farmakoterapia, są fundamentem w zapobieganiu i leczeniu nadciśnienia.