Co zjeść i wypić, żeby szybko się rozgrzać? 6 sposobów na przemarznięcie
Gdy przemarzniesz na kość, sięgnij po sprawdzone sposoby, które rozgrzeją i poprawią nastrój: kubek grzańca, talerz krupniku lub rosołu i porcję ryby z kaszą gryczaną. Jeśli obawiasz się, że skutkiem wychłodzenia może być infekcja, sięgnij po rozgrzewające zioła i przyprawy.
Spis treści
- Rozgrzewający napar z ziół
- Kasza i ryż brązowy na rozgrzewkę
- Domowy grzaniec z rozgrzewającymi przyprawami
- Jak zrobić grzane wino? Zobacz! [#TOWIDEO]
- Zupa nie tylko na obiad
- Czas na rybę
- Gorący kubek z pachnącymi dodatkami
Domowy grzaniec z rozgrzewającymi przyprawami
Wino grzane sporządzamy z wina czerwonego z korzennymi przyprawami i z dodatkiem miodu. Najlepiej użyć wina wytrawnego, ma ono bowiem wyjątkowe właściwości prozdrowotne (przeciwmiażdżycowe, antyoksydacyjne).
Jak je przyrządzić? Oto przepis na domowego grzańca. Szklankę czerwonego wina wlewamy do garnka i powoli podgrzewamy, pamiętając, by nie doprowadzić do wrzenia. Wcześniej przygotowujemy mieszankę przyprawową złożoną z: płaskiej łyżki cynamonu, łyżeczki mielonych goździków, połowy łyżeczki mielonego imbiru, łyżeczki kolendry i łyżeczki kardamonu. Po podgrzaniu wina dodajemy łyżeczkę przypraw i łyżkę miodu lub brązowego cukru. Pijemy ciepłe, ale nie gorące.
Rozgrzewający napar z ziół
Nawet ciepło się ubierając, nie zawsze uda się nam uniknąć zziębnięcia. Wtedy skuteczniej od herbaty rozgrzeją nas napary ziołowe. Najlepiej sięgnąć po kwiat lipy, kwiat bzu czarnego lub ziele macierzanki. Łyżkę stołową ziół zalewamy w garnuszku szklanką zimnej wody i powoli doprowadzamy do wrzenia, po czym odstawiamy pod przykryciem na ok. 30 minut. Przecedzamy i pijemy po lekkim przestudzeniu z dodatkiem miodu lipowego lub syropów malinowego albo z czarnej porzeczki.
Kasza i ryż brązowy na rozgrzewkę
W czasie chłodów to właśnie kasze i ryż (koniecznie brązowy) powinny jak najczęściej gościć na naszych stołach. Na co dzień pamiętamy o ich bogatym składzie witaminowym i mineralnym. Zapominamy jednak o ich doskonałych właściwościach rozgrzewających. Znakomity zielarz ojciec Grzegorz Sroka polecał na rozgrzanie kaszę gryczaną. To dobry wybór – jako bogate źródło związków mineralnych (krzemu, magnezu, fosforu, potasu), witamin (B, PP, C) oraz kwasu foliowego i rutyny wzmocni organizm, poprawi krążenie krwi i doskonale rozgrzeje nawet największego zmarzlucha. Ze wszystkich kasz to kasza gryczana rozgrzewa najbardziej. Przed podaniem warto ją doprawić majerankiem i czosnkiem. Ryż brązowy zawiera witaminy, minerały i błonnik, i ma przy tym niski indeks glikemiczny. Jeśli chcemy odczuć jego działanie rozgrzewające, po ugotowaniu delikatnie zesmażamy go na patelni z dodatkiem miodu i cynamonu.
Jak zrobić grzane wino? Zobacz! [#TOWIDEO]
Zupa nie tylko na obiad
Staropolski krupnik (tradycyjny robi się z kaszy jęczmiennej, ale warto spróbować też krupniku z kaszy gryczanej - zobacz przepis), barszcz czy rosół idealnie sprawdzą się w czasie chłodu. To doskonały sposób na rozgrzanie organizmu – zupy są proste w przyrządzeniu i lekkostrawne. To również dobry sposób na śniadanie – pamiętajmy, że w czasie zimy nie należy wychodzić z domu o pustym żołądku albo tylko po łyku kawy. By zaoszczędzić rano czas, przygotujmy zupę poprzedniego dnia, tak by wystarczyła nam zarówno na śniadanie, jak i na obiad. Oczywiście nawet najbardziej ciepła zupa potrzebuje rozgrzewających przypraw, doprawmy ją więc kolendrą, majerankiem, tymiankiem, rozmarynem, bazylią lub oregano.
Czas na rybę
Choć mało osób o tym wie, również ryba należy do produktów rozgrzewających. Najlepiej przyrządzić ją na parze (wtedy strata cennych substancji jest najmniejsza) z dodatkiem gałki muszkatołowej, papryki, majeranku, pieprzu czarnego i estragonu.
Gorący kubek z pachnącymi dodatkami
Gdy wracamy przemarznięci do domu, warto rozpocząć ogrzewanie od wypicia czegoś ciepłego. Może to być herbata lub mleko. Pamiętaj my jednak, by napój wzbogacić rozgrzewającymi dodatkami.
Łyżka syropu malinowego lub miodu lipowego nie tylko rozgrzeje, ale również podniesie naszą odporność i wzmocni oraz oczyści układ oddechowy. Zawarty w malinach kwas salicylowy działa napotnie i przeciwzapalnie.
Do kawy, mleka, gorącej czekolady czy do gotowanych jabłek można dodać cynamon. Nie tylko rozgrzewa, ale też ułatwia trawienie i działa przeciwmiażdżycowo. Spróbujmy sami dobrać proporcję. Dla miłośników tej przyprawy nawet czubata łyżeczka cynamonu może okazać się niewystarczająca!
Kardamon najlepiej pasuje do kawy i mleka. Warto o nim pamiętać w przeziębieniach i zapaleniu oskrzeli. Już płaska łyżeczka dwa razy dziennie wzmocni organizm.
Imbir tak świeży, jak i suszony pasuje zarówno do kawy, jak i do herbaty. Świeży dodajemy w plasterkach, suszony na szczypty. Ale to nie wszystko! Łyżeczkę sproszkowanego imbiru zmieszajmy z czubatą łyżką miodu. Następnie ssijmy powoli, popijając ciepłym napojem. Uwaga na ostry, palący smak! Imbir wykazuje działanie przeciwzapalne na żołądek i na stawy.
Goździki to świetny dodatek nie tylko do pieczonej szynki, ale również do herbaty czy barszczyku. Działają przeciwbólowo i antyseptyczne. Wrzuć kilka goździków do kubka i zalej gorącą herbatą!
Warto też poeksperymentować z mieszankami przypraw. Ciekawe połączenia smakowe uzyskamy, chociażby mieszając w równych proporcjach cynamon z kardamonem lub dwie łyżki kardamonu z łyżeczką imbiru i łyżeczką mielonych goździków. Jeśli jednak ktoś nie ma ochoty lub czasu na takie próby, jest prosty sposób. Wystarczy kupić gotową przyprawę do kawy. Najczęściej zawiera ona te właśnie korzenne przyprawy.
Papryczka chili kojarzy się raczej z przyprawą do mięsa. A le smakosze polecają ją również do gorącej czekolady – nie tylko rozgrzeje, ale i poprawi krążenie. Stosowana regularnie (zaledwie szczypta jako porcja) jest skutecznym lekiem w stanach zapalnych dróg oddechowych.
miesięcznik "Zdrowie"