Dba o serce, trawienie i zdrowe kości. To mleko lepsze od krowiego

Coraz więcej osób rezygnuje z mleka krowiego. Wówczas pojawiają się jednak obawy przed m.in. niedoborem wapnia czy odzwierzęcego białka w diecie. Na szczęście jest sposób, który pozwala zrezygnować z mleka krowiego, a zarazem uniknąć niedoborów tych składników. To mleko, które pomaga dbać o serce, trawienie, a nawet... o piękną cerę.

Mleko - pić czy nie? 

Mleko nie ma ostatnio dobrej prasy. Coraz więcej osób stwierdza, że „mleko jest dla cieląt” i że „dorosłe zwierzęta nie piją mleka”. Z drugiej strony głośno mówi się o zaletach mleka, które zawiera cenny wapń, białka i inne substancje odżywcze, niezbędne dla prawidłowej pracy organizmu.

Jednak jest i trzeci aspekt, związany z alergiami i nietolerancjami pokarmowymi, które często są powodowane właśnie przez mleko krowie. Dla osób, które czują, że mleko krowie im szkodzi lub nie smakuje, ale nie mają chęci pić wyłącznie napojów roślinnych, tzw. mleka roślinnego, mamy doskonałą alternatywę. Mleko odzwierzęce, ale nie krowie. O jakim mleku mowa? Jakie ma zalety?

Zdrowszą alternatywą, w porównaniu z mlekiem krowim, jest mleko kozie. W Polsce nie jest zbyt popularne, ale są rejony, gdzie bije na głowę mleko krowie. Uchodzi tam za tańszą i zdrowszą alternatywę. U nas niestety cenowo nie jest tak różowo: mleko kozie kosztuje ok. 3-4 razy więcej niż krowie, w przeliczeniu na litr mleka. Jednak jego walory są tak cenne, że warto zainwestować, żeby zyskać na zdrowiu. Jakie są zalety koziego mleka?

Mleko kozie – zalety

Mleko kozie - kazeina

Mleko kozie jest źródłem białek serwatkowych. Jest w nie bogatsze niż mleko krowie. Dzięki temu układ pokarmowy człowieka lepiej je przyswaja. W mleku kozim jest mniej białek kazeinowych. Dzięki temu może się zdarzać, że osoby mające alergię na kazeinę, po mleku kozim nie doświadczają negatywnych objawów, w przeciwieństwie do mleka krowiego. Jednak jest to indywidualna kwestia.

Kozie mleko - cukry i tłuszcze

Mleko kozie zawiera więcej tłuszczu. Jednak jest on łatwiejszy do strawienia. Dzięki temu osoby, które miewają różne dolegliwości po mleku krowim, mogą nie odczuwać ich po mleku kozim. Mleko kozie zawiera z kolei mniej cukrów niż mleko krowie.

Kozie mleko do pielęgnacji

Kozie mleko ma zastosowanie również od zewnątrz. To składnik wielu kosmetyków pielęgnacyjnych. Sprawdza się w dbaniu o ciało i twarz oraz włosy.

Mleko kozie - witaminy i minerały

Mleko kozie jest bogate w witaminy i minerały. Zawiera: witaminę A, witaminy z grupy B, witaminę C, witaminę D, witaminę E i witaminę K, a także fosfor, magnez, który korzystnie wpływa na układ nerwowy, serce i układ krążenia, potas, i wapń. Dzięki wysokiej zawartości wapnia mleko kozie wzmacnia kości, zmniejsza też ryzyko osteoporozy.

Kozie mleko - trawienie

Mleko kozie może mieć korzystny wpływ na przyswajanie substancji odżywczych z innych posiłków, podczas gdy mleko krowie to utrudnia. W mleku kozim jest dużo węglowodanów prebiotycznych, co sprzyja zdrowej pracy jelit. Prawidłowa praca jelit leży z kolei u podłoża prawidłowej odporności, a także pracy mózgu.

Laktoza w kozim mleku

Wprawdzie mleko kozie nie jest wolne od laktozy, ale zawiera jej mniej niż mleko krowie. Różnica to ok. 12 proc. Niektóre osoby już przy tej różnicy mogą sięgać bez obaw po mleko kozie, chociaż krowie powoduje u nich nieprzyjemne dolegliwości i szereg objawów.

Kozie mleko - przeciwwskazania

Mleko kozie, jak każdy produkt spożywczy, może powodować reakcje alergiczne i nadwrażliwość. W razie wystąpienia nieprzyjemnych objawów należy przerwać spożywanie i wykonać testy alergiczne, aby przekonać się, czy rzeczywiście to mleko kozie powodowało dolegliwości.

Uważa się, że statystycznie mleko kozie uczula rzadziej niż mleko krowie. Nierzadko mleko kozie sprawdza się również u osób z alergiami na kazeinę czy laktozę, u których – w przeciwieństwie do krowiego mleka – nie powoduje żadnych objawów. U niektórych konsumentów mogą wystąpić jednak charakterystyczne biegunki, bóle brzucha i inne problemy trawienne.

CZYTAJ TEŻ: Mleko roślinne czy mleko krowie? Wiadomo, które jest zdrowsze

Katarzyna Głuszak, redaktorka