Dietetyczka radzi, czego unikać po trzydziestce. 6 produktów ląduje na czarnej liście
Dieta po trzydziestce powinna wyglądać nieco inaczej niż w młodszym wieku. Organizm zmienia swoje potrzeby, a pewne produkty zaczynają bardziej szkodzić niż pomagać. Dietetyczka wskazuje sześć artykułów, które lepiej wykreślić z listy zakupów, by nie ryzykować rozwojem problemów zdrowotnych.
- Po 30. roku życia metabolizm stopniowo zwalnia, a organizm gorzej radzi sobie z nadmiarem cukru, alkoholu, sztucznych dodatków czy wysokoprzetworzonej żywności. To czas, by świadomie przyjrzeć się codziennej diecie i wprowadzić zmiany.
- Napoje energetyczne, słodycze, mrożone posiłki, fast foody i nadmiar alkoholu to elementy diety, które mogą zwiększać ryzyko problemów metabolicznych, osłabiać serce i sprzyjać przyrostowi masy ciała.
- Przetworzone produkty lepiej zastąpić świeżymi owocami i domowymi posiłkami. Świadome decyzje żywieniowe po trzydziestce pomagają utrzymać energię i smukłą sylwetkę.
Jakich produktów lepiej unikać po trzydziestce?
Wraz z wiekiem i zmianą trybu życia nasz organizm zaczyna mieć zupełnie inne potrzeby niż w czasach młodości. Dieta, która sprawdzała się na studiach, po trzydziestce może nie działać na naszą korzyść.
Z wiekiem metabolizm stopniowo zwalnia, pojawia się większe ryzyko odkładania tkanki tłuszczowej, a także pierwsze problemy z gospodarką hormonalną lub układem krążenia. Niektóre produkty mogą przyczyniać się do wystąpienia problemów zdrowotnych, spadku energii i trudności z utrzymaniem wagi. Właśnie dlatego warto świadomie przyjrzeć się swojej diecie i zastanowić, które produkty nie powinny już trafiać do koszyka w sklepie.
Tani alkohol
Nie chodzi o to, że po przekroczeniu trzydziestki należy całkowicie zrezygnować z imprez czy spotkań towarzyskich, jednak warto zwrócić większą uwagę na jakość wybieranego alkoholu. Jest to również odpowiedni moment, aby na nowo przyjrzeć się swojemu stosunkowi do alkoholu i rozważyć jego ograniczenie.
Oczywiście, lampka wina lub drink od czasu do czasu mogą być elementem zrównoważonego stylu życia, ale z wiekiem nasz organizm przetwarza alkohol mniej wydajnie
- wyjaśniła dietetyczka Lauren Manaker.
Nie chodzi wyłącznie o kaca.
Alkohol może również negatywnie wpływać na sen, co z kolei może wpływać na nastrój, koncentrację i wiele innych rzeczy. Umiar jest kluczowy, jeśli zdecydujesz się pić alkohol. Twoja wątroba (i twoje poranne „ja”) będą ci wdzięczne
- dodała.
Napoje energetyczne
Choć w młodości energetyki towarzyszyły ci prawie każdego dnia, z wiekiem organizm znacznie gorzej radzi sobie z przetwarzaniem składników zawartych w tego typu napojach.
Twoje ciało trzydziestolatka nie jest tak wyrozumiałe
- podkreśliła ekspertka.
Napoje energetyczne są pełne kofeiny i cukru, a ich działanie bywa złudne.
Mogą chwilowo zwiększyć poziom energii, ale później doprowadzić do gwałtownego załamania. Z czasem mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie serca, ciśnienie krwi, a nawet jakość snu
- powiedziała.
Żelki i inne słodkie cukierki
W przypadku słodyczy zasada umiaru również ma ogromne znaczenie, jednak żelki nie należą do produktów polecanych w dorosłej diecie.
Chociaż żelki mogły być fajną przekąską w okresie dojrzewania, to teraz, po trzydziestce, nie przynoszą żadnych korzyści. Nadmiar cukru może prowadzić do spadków energii, przyrostu masy ciała i innych problemów
- podkreśliła dietetyczka.
Co więcej, żelki nie dostarczają żadnych wartościowych składników odżywczych. Lepiej sięgnąć po owoce i kostkę ulubionej czekolady.
Sztuczne słodziki
Choć często postrzegane były jako zdrowsza alternatywa dla cukru, sztuczne słodziki wcale nie są tak bezpiecznym rozwiązaniem, jak mogłoby się wydawać. Coraz więcej badań wskazuje, że ich regularne spożywanie może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie, w tym także na kondycję jelit.
Według badania zaprezentowanego na konferencji Nutrition 2025, dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Żywienia, istnieje istotny związek pomiędzy spożywaniem napojów zawierających słodziki a podwyższonym ryzykiem rozwoju cukrzycy.
Analiza trwająca 30 lat wykazała, że osoby regularnie sięgające po dietetyczne napoje gazowane czy produkty zawierające sacharynę były ponad dwukrotnie bardziej narażone na zachorowanie na cukrzycę typu 2.
Napoje gazowane light
Jeśli zależy ci na zdrowiu kości, picie mnóstwa napojów light może ci nie przynieść żadnych korzyści
- wyjaśniła Lauren.
Zawierają bowiem kwas fosforowy, który może utrudniać wchłanianie wapnia, a nawet osłabiać układ kostny. Nie mają też żadnej wartości odżywczej.
Mrożone posiłki
W czasie studiów mrożone posiłki zajmowały połowę zamrażalnika. Są tanie, dostępne w każdym sklepie i proste w przygotowaniu. Warto jednak pamiętać, że ich skład zazwyczaj nie sprzyja zdrowiu. Choć na rynku można znaleźć nieliczne wyjątki, większość gotowych dań zawiera duże ilości sodu, konserwantów oraz niskiej jakości składników.
Dieta oparta na takich produktach sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, nadciśnieniu i uczuciu przewlekłego zmęczenia. W rezultacie to, co wydaje się oszczędnością czasu, na dłuższą metę może obciążać zdrowie. Jeśli pojawi się ochota na pizzę najlepiej przygotować ją samodzielnie lub zamówić z dobrej restauracji.
