Ile białka można zjeść w jednym posiłku? To maksymalna dawka bezpieczna dla zdrowia

2024-08-26 16:05

Wysokobiałkowe posiłki są w ostatnim czasie dość modne, ponieważ pomagają schudnąć i zbudować masę mięśniową. Niemniej co za dużo to nie zdrowo. Przedawkowanie białka szkodzi naszemu zdrowiu, w tym wpływa negatywnie choćby na nerki. Dlatego wskazujemy, jaka jednorazowa dawka jest bezpiecznym rozwiązaniem.

Ile białka można zjeść w jednym posiłku? To maksymalna dawka bezpieczna dla zdrowia
Autor: GettyImages

Poziom zapotrzebowania na białko różni się pod względem poziomu aktywności fizycznej czy wieku. Mimo to warto pamiętać, że jednorazowo nie powinniśmy przekraczać określonej dawki białka, by nie obciążać organizmu.

W formie - Dieta wysokobiałkowa

Maksymalna dawka białka. Nie przekraczaj tej porcji

Jeśli zdarzy się nam czasem przesadzić z ilością białka, to nic wielkiego nam nie grozi, niemniej mogą pojawić się lekkie dolegliwości żołądkowe, czy wzdęcia i gazy. Niemniej jeśli nie będziemy zwracać uwagi na to, jaka porcja białka ląduje na talerzu i będzie go za dużo, może na tym ucierpieć nasza skóra, włosy, a nawet nerki. 

Amerykańskie Biuro ds. Zapobiegania Chorobom i Promocji Zdrowia wskazuje, że dzienna (nie mylić z jednorazową) dawka białka to 0,8 gramów na kilogram masy ciała. A zatem jak widać, należy do tej kwestii podchodzić bardzo indywidualnie. Natomiast jeśli zależy nam na zbudowaniu masy mięśniowej, to do właściwie zbilansowanej diety i aktywności fizycznej należy dodać 1,5 gramów białka na kilogram masy ciała.

Przykładowo osoba, która waży 50 kg nie powinna dziennie zjadać więcej aniżeli 40 gramów białka jeśli nie uprawia sportu i nie buduje w tym czasie masy mięśniowej. 

Warto pamiętać, że białko, białku nierówne. Zdrowym źródłem tego składnika są ryby, mięso, jajka, warzywa strączkowe, czy orzechy. Już w jedno jajko dostarcza nam 13 gramów białka, a zatem planując posiłki na cały dzień, warto pamiętać, by nie przekroczyć zalecanej ilości. 

Na rynku nie brakuje produktów w formie sproszkowanych odżywek białkowych. Jednak dietetycy ostrzegają, że trzeba zwracać uwagę na skład. Najlepszym wyborem w tej grupie produktów są białkowe proszki roślinne pozbawione dużej ilości substancji słodzących, konserwantów, czy innych dodatków. Wybierając te lepsze wersje, już w jednej porcji dostarczymy 20 gramów białka.

Lekarka medycyny prewencyjnej Cedrina Calder wskazuje, że nie należy przekraczać 30 gramów białka na jeden posiłek. Choć nerki przetworzą i wydalą nadmiar to nie dość, że zjadając go za dużo, obciążamy ten organ, to wyrzucamy pieniądze w błoto, ponieważ nasz organizm nie magazynuje białka, by wykorzystać go później, jak to ma miejsce choćby w przypadku węglowodanów.

Dlaczego nie przesadzać z białkiem? Prozapalna dieta

Dietetyczka Gabrielle Tafur tłumaczy regularne spożycie nadmiernej ilości białka może mocno obciążać nasze nerki, których zadaniem jest przetworzenie i wydalenie za dużej podaży. Ostatecznie możemy doprowadzić do dysfunkcji tego narządu, a nawet jego uszkodzenia.

Ostatnie badanie opublikowane na łamach Nature Metabolism wskazały, że dieta wysokobiałkowa może prowadzić do zmian w tętnicach, a w konsekwencji do miażdżycy, która jak wiemy, jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia i prowadzi do udaru mózgu, zawału serca, czy niedokrwienia kończyn. Więcej na ten temat znajdziecie w polecanym materiale poniżej.

Co ciekawe, przez wysokobiałkową dietę, zamiast schudnąć, możemy przytyć. Powodem jest fakt, że ostatecznie zwiększamy wartość kaloryczną posiłków, a to sprawia, że przybieramy na wadze.

Nadmiar białka w diecie zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego sprzyja także powstawaniu procesów zapalnych. Przez co na skórze mogą pojawić się wykwity z ropnym płynem. Dodatkowo skóra może przetłuszczać się bardziej niż zwykle, co sprzyja powstawaniu zaskórników i wymaga częstszego mycia włosów. Utrzymujący się stan zapalny z kolei sprzyja rozwojowi demencji i innych chorób, więc zdecydowanie warto przyjrzeć się wyborom żywieniowym.

Kolejnym niebezpieczeństwem płynącym ze zbyt dużego spożycia białka jest ryzyko osteoporozy. Powodem jest przyspieszona filtracja, którą podejmują nerki, a co za tym idzie, z organizmu usuwamy cenne minerały w tym wapń, co wpływa negatywnie na nasze kości.

Listen on Spreaker.