Michał Wrzosek ostrzega przed produktami wysokobiałkowymi. Mogą bardziej szkodzić niż pomagać

2025-05-29 6:44

Coraz więcej osób sięga po produkty wysokobiałkowe dla sportowców i na odchudzanie. Zdaniem dietetyka Michała Wrzoska, produkty te mogą być pomocne tylko w określonych sytuacjach. Ich nadmiar szkodzi, a trend ten wynika bardziej z marketingu niż realnej potrzeby organizmu.

Michał Wrzosek ostrzega przed produktami wysokobiałkowymi. Mogą bardziej szkodzić niż pomagać
Autor: Getty Images / www.youtube.com/Michał Wrzosek Michał Wrzosek ostrzega przed produktami wysokobiałkowymi. Mogą bardziej szkodzić niż pomagać

Popularność produktów wysokobiałkowych w Polsce to zjawisko, które rozwija się niezwykle dynamicznie, ale nie zawsze idzie w parze z rzeczywistymi potrzebami żywieniowymi. Choć dla niektórych mogą być pomocnym uzupełnieniem diety, dla większości stanowią modę, za którą stoi silny marketing.

Otyłość - choroba, nie wybór. Debata poradnikzdrowie.pl

Produkty wysokobiałkowe – nowy hit polskich sklepów

Żywność wysokobiałkowa na dobre zagościła na półkach polskich sklepów. Z raportu Inquiry „Trendy na rynku spożywczym 2024” wynika, że ponad połowa konsumentów deklaruje regularne kupowanie produktów proteinowych, takich jak jogurty, serki, batony czy pieczywo z dodatkiem białka. Główne powody to dbałość o wygląd skóry, włosów i paznokci, chęć redukcji masy ciała oraz rozwijanie masy mięśniowej.

Jak zauważa Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny, tego typu produkty mogą mieć sens w przypadku osób aktywnych fizycznie, które rzeczywiście mają trudność z uzupełnieniem białka z tradycyjnej diety.

Rynek protein w Polsce rośnie szybciej niż kiedykolwiek

Z danych NielsenIQ wynika, że w 2024 roku wartość rynku produktów wysokobiałkowych w Polsce przekroczyła 1,5 miliarda złotych. Co więcej, dynamika wzrostu wyniosła ponad 20 proc. rok do roku. To jeden z najszybciej rozwijających się segmentów branży spożywczej.

Wzrost zainteresowania nie ogranicza się już do dużych miast – białkowe nowości chętnie kupują również mieszkańcy mniejszych miejscowości. W ofercie sklepów pojawiają się coraz bardziej innowacyjne formy – od klasycznych batonów i jogurtów, przez wysokobiałkowe pieczywo, po napoje, a nawet herbaty proteinowe. Tego typu żywność zyskuje w oczach konsumentów miano „lepszej” – często bez dokładnego sprawdzenia składu.

Dieta wysokobiałkowa a zdrowie – czy białko może szkodzić?

Choć białko to jeden z podstawowych składników odżywczych, jego nadmiar niekoniecznie służy zdrowiu. Według danych Instytutu Żywności i Żywienia przeciętny Polak nie ma problemu z niedoborem białka. Wręcz przeciwnie – spożywa go zwykle więcej, niż wynosi jego dzienne zapotrzebowanie.

Michał Wrzosek ostrzega: „Zdrowa dieta powinna opierać się na produktach naturalnych, takich jak mięso, ryby, jaja czy orzechy. Choć produkty wysokobiałkowe są wygodnym rozwiązaniem, to mogą zawierać zbędne dodatki, na przykład słodziki, które spożywane w dużych ilościach nie są korzystne dla zdrowia”.

Z tego względu eksperci rekomendują, by dieta opierała się przede wszystkim na naturalnych źródłach białka. Takie podejście pozwala uniknąć nadmiernego przetworzenia i zapewnia organizmowi odpowiedni bilans makroskładników.

Skąd popularność produktów proteinowych?

Moda na żywność proteinową przywędrowała do Polski z krajów Zachodu, gdzie już na początku lat 2010. dynamicznie rozwijał się rynek „functional foods” – czyli żywności funkcjonalnej, dostosowanej do konkretnych celów zdrowotnych. W Polsce z początku była to domena środowisk sportowych, jednak z czasem trend się zdemokratyzował.

Dziś po produkty wysokobiałkowe sięgają osoby, które chcą „lepiej się odżywiać”, często nie mając pełnej wiedzy żywieniowej. Popularność takich diet jak ketogeniczna czy low carb dodatkowo napędza sprzedaż białkowych przekąsek. W rzeczywistości wiele osób wybiera je w przekonaniu, że są zdrowsze niż tradycyjne, mimo że ich skład nie zawsze na to wskazuje.

Co zamiast batonów proteinowych?

Zbilansowana dieta nie wymaga sięgania po przetworzone produkty wysokobiałkowe. Białko można z powodzeniem dostarczyć z takich źródeł jak jajka, chude mięso, ryby, nabiał, tofu, soczewica czy fasola. Warto też pamiętać o orzechach i nasionach, które są jednocześnie źródłem zdrowych tłuszczów.

Dla osób uprawiających sport pomocne mogą być dobrej jakości odżywki białkowe, jednak powinny być one uzupełnieniem diety, a nie jej podstawą. Kluczowe jest dopasowanie ilości spożywanego białka do rzeczywistych potrzeb organizmu – uzależnionych od wieku, masy ciała, poziomu aktywności i stanu zdrowia.„Wysokobiałkowe produkty to nie jest jakieś magiczne źródło lepszego białka” - tłumaczy znany dietetyk.

Polska na ucho
Szkoła przetrwania