Na cholesterol, odporność, lepszą pamięć. Ten duet to samo zdrowie

W pojedynkę słyną ze swoich właściwości zdrowotnych, razem biją pod tym względem na głowę wiele innych warzyw i ziół. Czosnek i imbir to wbrew pozorom bardzo zgodne połączenie. Oto, dlaczego warto sięgać po nie jak najczęściej.

Zarówno czosnek, jak i imbir cieszą się ogromną popularnością wśród osób, które chcą żyć zdrowo i zdrowo się odżywiać. Oba mają charakterystyczny, ostry smak i od dziesięcioleci znane są ze swoich dobroczynnych właściwości, stosowane w trakcie sezonowych infekcji, jako wsparcie układu odpornościowego, czy sposób na poprawę trawienia.

Zyskały również uznanie naukowców. Liczne badania potwierdziły bowiem, że mają one pewne działanie prozdrowotne, co zawdzięczają obecności cennych pierwiastków. Jakie korzyści możemy odnieść z włączenia ich do diety? 

Chronią przed chorobami i stanem zapalnym   

Czosnek i imbir mają silne działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Jedną z najbardziej znanych i cenionych ich właściwości jest też zdolność do tłumienia stanu zapalnego - również tego, który wiązany jest z chorobami serca i niektórymi nowotworami.

Badania wykazały, że obecne w nich związki roślinne mają silne działanie przeciwzapalne. Przykładowo w surowym czosnku obecna jest allina i pochodne γ-glutamylo-cysteiny, z kolei w imbirze znajdują się związki fenolowe i gingerole.

Badania potwierdziły, że zmniejszają one markery stanu zapalnego, w tym poziom białek prozapalnych, a także CRP. Imbir może być szczególnie skuteczny w przypadku zapalenia stawów. I czosnek, i imbir mają również zdolność zmniejszenia stresu oksydacyjnego, w którego efekcie dochodzi do uszkodzenia komórek.

Wspierają pamięć i funkcje poznawcze 

Regularne jedzenie czosnku i imbiru może również korzystnie wpływać na mózg, co udowodniły badania. Jedno z nich (objęło 27437 osób z populacji chińskiej) dowiodło, że ci, którzy częściej jedli czosnek, rzadziej mieli zaburzenia funkcji poznawczych - zdaniem naukowców to zasługa obecnych w czosnku związków siarki, które mogą chronić komórki nerwowe przez stanem zapalnym i degeneracją. 

Podobnie korzystne działanie ma imbir - badania sugerują, że poprawia on zdolności poznawcze i pamięć, do pewnego stopnia chroniąc przed chorobami neurodegeneracyjnymi.

Obniżają cholesterol i chronią serce

Zarówno czosnek, jak i imbir mogą zmniejszyć ryzyko chorób serca, a to dzięki temu, że wpływają na niektóre czynniki ich ryzyka. Przegląd 22 badań potwierdził, że czosnek znacząco obniża zarówno poziom cholesterolu całkowitego, jak i LDL (zmniejszając tym samym ryzyko miażdżycy), a także wartości ciśnienia tętniczego i cukru we krwi mierzonego na czczo.

Z kolei badanie dotyczące podobnych właściwości imbiru potwierdziło, że już 1 g imbiru dziennie zmniejsza ryzyko nadciśnienia o 8 proc. i choroby niedokrwiennej serca o 13 proc. Imbir obniża również poziom trójglicerydów i glukozy we krwi.

Warto pamiętać, że osoby, które już chorują na serce, nie powinny bez konsultacji z lekarzem włączać do diety dużych ilości tych warzyw, ani suplementów -  mogą one wchodzić w niekorzystne interakcje z niektórymi lekami, zwłaszcza rozrzedzającymi krew.

Badania sugerują, że mają właściwości przeciwnowotworowe

Niektóre badania dowodzą, że dieta, w której obecny jest czosnek i imbir, może pomagać zmniejszać ryzyko niektórych typów nowotworów, co ma związek z wysokim stężeniem związków o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym, które zapobiegają uszkodzeniom komórek.

Ich wyniki sugerują, że osoby spożywające dużo czosnku rzadziej chorują na raka jelita grubego, raka piersi, raka płuca i raka żołądka. Z kolei eksperymenty na zwierzętach i badania laboratoryjne wykazały, że imbir może wpływać na kilka typów komórek nowotworowych, w tym komórki raka trzustki, raka prostaty i raka piersi.

Naukowcy ostrzegają jednak, że mimo zachęcających wyników badań nadal nie jest to potwierdzona  metoda profilaktyki, a tym  bardziej leczenia - osoby chorujące na nowotwór nie powinny na własną rękę spożywać suplementów imbiru i czosnku bez zgody lekarza prowadzącego.

Katarzyna Hubicz