Polacy się nimi zajadają i nie baczą na zdrowie. Dietetyk przyjrzał się 4 produktom
Są takie produkty, które można znaleźć w niemal każdym polskim domu. Nie każdy jednak zatrzyma się na chwilę i zastanowi czy aby na pewno są one zdrowe. Z pomocą przychodzi jednak znany dietetyk. W swoim filmie zdradza, które produkty są zdrowe, a które niekoniecznie.
Doktor Bartek Kulczyński to znany dietetyk, który na swoim Youtubowym probilu często dzieli się poradami na temat zdrowego odżywiania. Tym razem jednak postanowił się skupić na popularnych produktach, które można znaleźć w domach wielu Polaków.
Ziemniaki
Na pierwszy ogień poszły ziemniaki, w końcu nie raz słyszało się, że bez nich nie ma obiadu. Ekspert wyjaśnił, że ziemniaki postrzegane są przez wielu jako kaloryczny produkt, który nie dostarcza zbyt wielu wartości odżywczych.
Okazuje się jednak, że ziemniaki - jak tłumaczy dietetyk - są tak naprawdę niskokaloryczne. Ich wartość energetyczna wynosi zaledwie 80 kcal na 100 gramów. Co więcej, ziemniaki są doskonałym źródłem potasu. Zawierają również witaminę B6.
Dietetyk powiedział, że zdrowe osoby bez obaw mogą od czasu do czasu sięgnąć po gotowane ziemniaki. Ograniczyć powinny je jednak osoby, które zmagają się z cukrzycą, ze względu na wysoki indeks glikemiczny.
Płatki śniadaniowe
Dietetyk poruszył również wątek płatków śniadaniowych. Jak sam mówi, niektóre z nich reklamowane są jako produkty prozdrowotny skierowany do dzieci. Warto jednak zajrzeć do ich składu. To bowiem może nas przekonać, że nie są one zbyt dobrym rozwiązaniem.
Pierwsze miejsca w składzie zazwyczaj zajmuje: kukurydza, cukier, syrop glukozowy, melasa i przetworzony miód. Oczywiście, nie oznacza to, że wszystkie płatki są niezdrowie, jednak zdecydowana większość to produkty, których lepiej unikać.
Keczup
Na liście dietetyka wymieniony został również keczup. Zazwyczaj zalicza się go jako wysokoprzetworzony produkt, którego jednak lepiej unikać. Wiele osób kojarzy go również z cukrem, który - jak wiadomo - powinniśmy ograniczać.
Dietetyk jednak podkreślił, że keczup według niego warto włączyć do jadłospisu. O ile oczywiście sięgniemy po produkt dobrej jakości. Specjalista wytłumaczył, że za spożywaniem keczupu odpowiada się przede wszystkim wysoka zawartość likopenu. Jest to prozdrowotny składnik z grupy karotenoidów. Co więcej, jest on również świetnym źródłem potasu.
Wybierając produkt w sklepie powinniśmy zwrócić uwagę na to z ilu pomidorów został wyprodukowany, aby zawierał jak najmniej cukru oraz jak najmniejszą ilość konserwantów i substancji zagęszczających.
Majonez
Na sam koniec dietetyk wspomniał o majonezie, który można znaleźć w niemal każdym polskim domu. Bez wątpienia jest to produkt wysokokaloryczny o wysokiej zawartości tłuszczu.
Dietetyk podkreślił, że część z nich w składzie ma rafinowane oleje roślinne, substancje zagęszczające i stabilizatory. I takich majonezów z pewnością nie poleca.
Ekspert powiedział, że jeśli mamy ochotę na majonez, to najlepiej będzie wykonać go samodzielnie, co nie jest trudnym zadaniem.