Święte „zboże Inków” to najlepszy dodatek do obiadu. Jedz go, a kilogramy polecą w dół

Te małe nasiona cieszą się coraz większą popularnością. Nie tylko ze względu na lekko orzechowy smak, ale także z uwagi na swoje prozdrowotne właściwości. Quinoa zawiera skrobię i jest klasyfikowana jako pseudozboże. Pochodzi z Ameryki Południowej i nazywana jest często ’zbożem Inków’. Bogata w błonnik i białko jest świetnym zamiennikiem popularnych u nas ziemniaków. Zapewnia nie tylko uczucie sytości, ale wspomaga także proces odchudzania.

Czasem zastanawiamy się, co zamiast ziemniaków będzie najlepszym dodatkiem do świątecznego, czy codziennego obiadu. Zazwyczaj wtedy do głowy przychodzi ryż, albo jedna z kasz. Tym razem mamy nieco inne rozwiązanie.

Czym zastąpić ziemniaki? Sprawdź, jak smakuje quinoa

Quinoa występuje pod kilkoma innymi nazwami. W sklepach najczęściej można znaleźć produkt opatrzony nazwą komosa ryżowa, choć zdarza się, że małe ziarenka podpisane są jako ryż peruwiański. 

Roślina pochodzi z Ameryki Południowej i od wieków jest ceniona za różnorodne właściwości. Przede wszystkim stanowi roślinne źródło białka i zawiera wiele cennych witamin i minerałów. Ponadto zawarte w niej saponiny działają przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i przeciwwirusowo, więc idealnie sprawdzi się w okresie jesienno-zimowym. 

Istnieje kilka odmian komosy ryżowej, jednak najbardziej popularnym i łatwo dostępnym produktem jest biały rodzaj ziaren. Wyglądają jak niewielkie białe kuleczki, które po ugotowaniu zyskują nieco przezroczystą barwę.

Warto wspomnieć, że komosa jest dość kaloryczna i w 100 gramach produktu znajduje się ponad 360 kcal. Komosa ma lekko słodkawy smak i orzechową nutę, dlatego idealnie komponuje się z różnymi potrawami i zachowuje uczucie sytości na dłużej. Duża zawartość błonnika i niski indeks glikemiczny sprawiają, że produkt może być stosowany podczas odchudzania.

Czy komosę ryżową można jeść codziennie?

Naukowcy z Australii przeanalizowali wpływ spożycia komosy ryżowej na odchudzanie. Przeprowadzili eksperyment na myszach, a wyniki wykazały, że spożycie komosy wpłynęło pozytywnie na zmniejszenie masy ciała. 

Dodatkowo wśród testowanych zwierząt odnotowano poprawę profilu lipidowego oraz zdolności reagowania na skutki stresu oksydacyjnego. Te efekty fizjologiczne przypisywano obecności saponin, białka i 20-hydroksyekdysonu w nasionach “złota Inków”.

Z kolei inne badania wykazały, że spożycie komosy ryżowej wykazuje działanie przeciwcukrzycowe i przeciwutleniające. Ziarna tej rośliny zawierają kwas linolenowy, oleinowy oraz linolowy. Dzięki czemu włączenie komosy ryżowej do codziennej diety przyczynia się do obniżenia cholesterolu oraz zmniejszenia ryzyka wystąpienia miażdżycy.

Warto zaznaczyć, że komosa jest produktem bezglutenowym, dlatego mogą sięgać po nie osoby uczulone na gluten, a także chorzy na celiakię wymagający specjalistycznej diety. 

Magdalena Siraga