Upośledza płodność, dewastuje wątrobę. Ten dodatek do żywności toksycznie wpływa na organizm
Składnik farb, tapet, filtrów przeciwsłonecznych – TiO₂, dwutlenek tytanu – może znajdować się w niektórych produktach spożywczych. Skutki spożywania mogą być bardzo poważne, bo ta substancja, wprowadzona doustnie do organizmu, może realnie szkodzić zdrowiu. W jakim jedzeniu znajdziemy ten niebezpieczny składnik?
Szkodliwy barwnik dodawany do żywności
Dwutlenek tytanu (TiO₂) to składnik m.in. farb, ale też tapet, papieru, a nawet... filtrów przeciwsłonecznych. Jest niepalny i nierozpuszczalny. I – co istotne – jest przez FDA (czyli Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków) dopuszczony do używania w produktach spożywczych jako barwnik. Dopuszczalne stężenie to 1 proc. masy całego produktu.
Dwutlenek tytanu - gdzie jest dodawany
Gdzie trafia dwutlenek tytanu? Może być w mrożonkach, w tym np. w mrożonych pizzach, ale też i w nabiale, i w sosach, i w słodyczach. Co więcej, obecność dwutlenku tytanu nie musi być szczególnie sygnalizowana na opakowaniach. Wystarczy informacja o wykorzystaniu sztucznych barwników. A to, niestety, niewiele mówiąca informacja.
Dwutlenek tytanu - wpływ na zdrowie
Dlaczego dwutlenek tytanu jest niebezpieczny dla konsumentów? To skutek niewielkich rozmiarów nanocząstek, które mogą wnikać do wnętrza komórek.
Sądzi się, że częste spożywanie żywności z tym składnikiem może skutkować m.in. zmianami w DNA. Ponadto u konsumentów może dochodzić do zaburzeń pracy układu pokarmowego, utraty mikrobioty jelitowej, obciążenia i uszkodzenia wątroby, której zadaniem jest oczyszczanie organizmu z toksyn.
Niektóre badania wskazują, że ta substancja również rzutuje na płodność i może pogarszać możliwości rozrodcze osób spożywających dwutlenek tytanu. Nie bez powodu zauważa się na całym świecie obniżającą się płodność i coraz częstsze zmagania z niepłodnością, a jako jedną z przyczyn wymienia się właśnie chemiczne dodatki do żywności.
Dwutlenek tytanu - regulacje prawne w Unii Europejskiej
Dwutlenek tytanu jest formalnie zakazany w Unii Europejskiej już od 2022 roku. Jednak w czasie wakacyjnych podróży możemy przebywać w krajach, gdzie nie wprowadzono podobnych regulacji. Możliwe jest również nabycie w sieci sprowadzanych z zagranicy towarów.