W Afryce uchodzą za źródło młodości. Sięgnij po przysmak przyjazny wrażliwej skórze i jelitom
Wyglądają jak orzechy, smakują trochę jak orzechy, ale orzechami z pewnością nie są. Nie są też "ziemnymi migdałami", jak nazywają je niektórzy. Z pewnością jednak są pyszne i stanowią unikalną, zdrową przekąskę. Spraw sobie przyjemność, a zarazem zadbaj o organizm. masz niepowtarzalną okazję.
Orzechy tygrysie to w rzeczywistości słodkawe, drobne bulwy, rodem z Afryki. To nic dziwnego, że nazwano je orzechami, bo przypominają je nieco z wyglądu. Ich specyficzny smak to mieszanka kokosa i migdałów, ale uwaga - są miękkie i pyszne dopiero po kilkugodzinnym namoczeniu. A dlaczego warto je jeść? Jest co najmniej kilka powodów.
Orzech tygrysi - przekąska dla alergika
Egzotyczny orzech nie kojarzy się z czymś, co podalibyśmy osobie ze skłonnością do uczuleń. A jednak! Popularność migdałów ziemnych, zwanych też chufa, błyskawicznie rośnie także dlatego, że nie zawierają alergenów.
Oczywiście, teoretycznie uczulić może nas wszystko, ale o ile inne orzechy powodują dość często problemy, w przypadku bulw rośliny Cyperus esculentus to przypadki sporadyczne.
Owszem, zdarza się, że kogoś dopadnie ból brzucha po zbyt dużej porcji orzechów tygrysich, ale to najczęściej skutek reakcji nieprzyzwyczajonego organizmu na solidną dawkę błonnika.
Słodkawe bulwy są też dobre dla osób z nietolerancjami pokarmowymi. produkuje się z nich mąkę bezglutenową. Specjaliści od wypieków polecają jednak, by mieszać ją z innymi mąkami, jeśli wypieki mają się udać.
Co zawiera orzech tygrysi
100 g świeżych orzechów tygrysich ma ok. 270 kcal. Niby sporo, ale w porównaniu z innymi orzechami to naprawdę niewiele. Niby sporo w nich węglowodanów, ale to głównie skrobia i błonnik, więc trudno się bać takiej "słodyczy".
Podobnie jak awokado, orzechy macadamia, orzechy laskowe czy oliwa, migdały ziemne obfitują w dobre tłuszcze. Zawierają też witaminy E i C oraz cenne biopierwiastki: mangan, cynk, miedź, magnez, żelazo, potas i wapń.
Ze względu na wysoką zawartość błonnika orzechy tygrysie mogą być wykorzystywane w prewencji raka jelita grubego, chorób układu krążenia, zaburzeń pracy przewodu pokarmowego, nadwagi oraz zaburzeń w gospodarce węglowodanowej. 100 g orzechów tygrysich pokrywa większość dziennego zapotrzebowania na błonnik, który wspomaga rytm wypróżnień i oczyszczanie organizmu z toksyn.
Orzech tygrysi - dlaczego warto go jeść
Substancje węglowodanowe zawarte w pysznych bulwach kochają dobre bakterie żyjące w ludzkich jelitach. orzechy tygrysie działają więc jak prebiotyki i sprzyjają zdrowemu mikrobiomowi. W efekcie mają wpływ na naszą odporność, prawidłową pracę układu pokarmowego, a nawet nastrój. Hormon szczęścia (serotonina) powstaje przecież głównie w zdrowych jelitach.
Pochodzące z Afryki bulwy znane są w zasadzie na całym świecie. W ojczyźnie medycyna ludowa traktuje je jako eliksir młodości. W Azji uchodzą za afrodyzjak. Niewątpliwie ich składniki wspierają produkcję testosteronu i wpływają pozytywnie na płodność.
Zawarte w orzechach witaminy mają korzystny wpływ na naszą skórę. Flawonoidy (substancje barwnikowe) dodatkowo wzmagają efekt przeciwutleniający.
Wiele badań sugeruje, że orzechy tygrysie to wartościowy element zróżnicowanej diety zalecanej w prewencji chorób nowotworowych i układu krążenia, a także zaburzeń pracy układu pokarmowego.
Warto też wiedzieć, że ta pyszna przekąska nie podniesie ci poziomu cukru i nie sprzyja tyciu. Wręcz przeciwnie - bywa polecana nawet osobom, którym zależy na redukcji masy i chorym na cukrzycę.