Zapomnij o mandarynkach. Te owoce chronią przed cukrzycą, a do tego nie mają pestek

Grudzień to czas kiedy sięgamy po różne cytrusy. Pomarańcze idealnie pasują do zimowej herbatki z dodatkiem goździków i cynamonu, grejpfruty wcinamy z odrobiną cukru lub robimy z nich pyszny sok. Jednak najczęściej królują mandarynki, a ich zapach czuć w całym domu. Mamy inną propozycję.

Sezon na owoce cytrusowe trwa w najlepsze, stąd w sklepach można dostać naprawdę ciekawy towar. Mandarynki tak uwielbiane przez Polaków mają jedną drobną wadę, otóż bywają kwaśne, a ich ciasno przylegająca skórka sprawia czasem kłopoty podczas obierania. Nie chcąc jednak całkiem rezygnować z przysmaku, warto szukać klementynek.

Klementynki a mandarynki? Poznaj różnice 

Otóż jak wiemy, o gustach się nie dyskutuje, dlatego postanowiliśmy podać argumenty, które są faktami, a nie upodobaniami. Klementynki pochodzą z Algierii, a mandarynki z Azji. Naukowcy wskazują, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że te pierwsze stanowią krzyżówkę mandarynki z pomarańczą.

Świadczyć może o tym nie tylko ich wielkość, ale również fakt, że klementynki w odróżnieniu od mandarynek, nie posiadają pestek. Klementynki dzielą się na trzy rodzaje:

• Montreal - pochodzą z Północnej Afryki, są nieco większe od bezpestkowych.
• Seedless - występują w Afryce Północnej i nie mają pestek.
• Sweetclems - uprawiane zwykle w Hiszpanii i Afryce Północnej. W przeciwieństwie do innych odmian klementynek zwykle mają 10 plasterków i są nieco mniejsze od innych klementynek, mają słodki smak.

Dodatkowym atutem klementynek jest to, że ich skórka jest dużo łatwiejsza w obieraniu, niż ta na mandarynkach. Czasem jednak mylimy te owoce i docelowo ważąc produkt w sklepie, oznaczamy go jako mandarynkę, to błąd, ponieważ każdy z nich ma inną cenę, a klementynki, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem, są objęte promocją.

Aby odróżnić mandarynkę od klementynki, wystarczy pamiętać o dwóch prostych zasadach takich jak:

• mandarynka jest mniejsza i ma lekko spłaszczony dół oraz górę, a klementynka ma bardziej kulisty kształt;
• mandarynka ma szorstką skórkę, a klementynka, gładką i błyszczącą.

Dlaczego warto jeść klementynki? Właściwości odżywcze i witaminy

Grupa naukowców z Hiszpanii i Portugalii przeanalizowała skład klementynek pod kątem prozdrowotnych właściwości. Badania wykazały, że najistotniejszymi składnikami bioaktywnymi i odżywczymi są:

• cukry rozpuszczalne,
• błonnik pokarmowy,
• kwas askorbinowy (Wit. C),
• kwasy organiczne,
• związki fenolowe,
• kwasy tłuszczowe,
• tokoferole.

W drodze szczegółowych analiz udało się ustalić, że klementynki są istotnym źródłem związków bioaktywnych, takich jak witamina C (wartość ok. 80 mg/100 g), pozwalających na pokrycie zalecanej dziennej dawki przy spożyciu normalnej porcji.

Głównym minerałem był potas, zawartość tłuszczu była bardzo niska (<0,5 mg/100 g), przy czym najliczniej występowały kwas palmitynowy i α-tokoferol oraz witamina E. Dominującymi związkami fenolowymi były flawonoidy. Autorzy badań dodają, że spożywanie klementynek może zapobiegać występowaniu takich chorób jak:

• cukrzyca,
• zaburzenia neurologiczne,
• choroby układu krążenia,
• nowotwory.

Zdolność przeciwutleniająca oceniana za pomocą testów siły redukującej, DPPH i hamowania wybielania β-karotenem była zadowalająca i miała wartości podobne do tych odnotowanych w przypadku innych owoców cytrusowych. Tym samym zauważono, że owoc ten jest istotnym źródłem związków bioaktywnych o silnych właściwościach przeciwutleniających.

Magdalena Siraga