Znany dietetyk bije na alarm. Te 3 produkty są zdrowe tylko z nazwy
Nie wszystko, co wygląda zdrowo, rzeczywiście takie jest. Produkty udające zdrowe mogą poważnie zaszkodzić Twojemu zdrowiu. Dzięki świadomym wyborom i zwracaniu uwagi na skład możesz uniknąć żywieniowych pułapek i zadbać o swoje zdrowie.
Wydają się zdrowe, ale mogą poważnie szkodzić. Dietetyk dr Michał Wrzosek ostrzega przed popularnymi produktami spożywczymi, które Polacy chętnie kupują z myślą o zdrowym odżywianiu. Niestety, niektóre z nich to prawdziwe "pułapki kaloryczne", pełne tłuszczów trans, cukru i sztucznych dodatków. "Niby kupujesz orzeszki ziemne, a nie stanowią one nawet połowy składu" — mówi ekspert.
Produkty udające zdrowe – na co uważać?
Wielu Polaków kupuje produkty z myślą o zdrowym odżywianiu, nie zdając sobie sprawy z pułapek, które mogą kryć się w popularnych artykułach spożywczych. Dr Michał Wrzosek zwraca uwagę na to, że nie wszystkie produkty reklamowane jako „fit” czy „light” są bezpieczne dla zdrowia. "Polacy wciąż je kupują, myśląc, że są zdrowe. Tymczasem te popularne produkty mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc" — ostrzega dietetyk.
Orzeszki ziemne w panierce – zdrowa przekąska czy pułapka kaloryczna?
Orzechy często uznawane są za zdrową przekąskę, ale orzeszki ziemne w panierce to przykład produktu, który tylko udaje zdrowy. "Niby kupujesz orzeszki ziemne, a nie stanowią one nawet połowy składu. Jest za to tłuszcz rzepakowy całkowicie utwardzony i mnóstwo dodatków, a cała paczka to prawie 700 kcal, czyli ponad jedna trzecia dziennego zapotrzebowania większości kobiet na redukcji" — tłumaczy dr Michał Wrzosek.
Utwardzony olej rzepakowy to źródło niebezpiecznych tłuszczów trans, które mogą prowadzić do wielu problemów zdrowotnych:
- podnoszą poziom „złego cholesterolu” (LDL),
- zaburzają gospodarkę hormonalną,
- przyspieszają procesy starzenia,
- zwiększają ryzyko miażdżycy, cukrzycy typu 2, zawału serca czy udaru mózgu.
Dania instant – szybkie, ale czy zdrowe?
Dania typu instant to kolejna grupa produktów, które udają pełnowartościowe posiłki. Reklamy często przedstawiają je jako szybkie i zdrowe rozwiązanie dla zapracowanych osób. "W reklamach telewizyjnych tego typu produkty pokazywane są jako pełnowartościowe posiłki, bogate choćby w warzywa. Niestety tych w nich nie znajdziemy, ale pełne są za to utwardzonych tłuszczy, barwników, konserwantów i wzmacniaczy smaku" — ostrzega dietetyk.
Spożywanie dań instant w nadmiarze może prowadzić do otyłości, problemów z sercem oraz zaburzeń metabolicznych.
Napoje kawowe – więcej cukru niż kawy
Napoje kawowe z popularnych sieci często mają niewiele wspólnego z klasyczną "małą czarną". "Paradoksalnie mają one niewiele wspólnego z prawdziwą kawą. Dostarczają głównie cukru, syropu glukozowo-fruktozowego oraz tłuszczów trans" — wyjaśnia dr Wrzosek.
Wysoka zawartość cukru i tłuszczów trans w takich napojach powoduje gwałtowne skoki poziomu glukozy we krwi, prowadząc do insulinooporności oraz nadwagi.
