Dietetyczka oceniła dietę Dody. "Nawet najmniejsza ilość szkodzi naszemu zdrowiu
Dieta Dody. Specjalistka z bloga Okiem Dietetyka dokładniej przyjrzała się sposobowi odżywiania Dody. Okazuje się, że Viola Urban ma pewne wątpliwości odnośnie dietetycznych porad udzielanych przez piosenkarkę. Zobacz jakie!
Zawsze w świetnej kondycji Doda wielokrotnie podkreślała, że jej idealna sylwetka to efekt zarówno aktywności fizycznej, jak i właściwie dobranego jadłospisu. Wśród jej wyborów dietetycznych jest rezygnacja z alkoholu, cukru i pszenicy. Viola Urban, prowadząca blog Okiem Dietetyka, postanowiła skomentować te decyzje w wywiadzie dla serwisu Plotek, wyrażając pewne obawy dotyczące wyborów żywieniowych gwiazdy.
Co je Doda? Czy to jest zdrowe?
Viola na temat sposobu odżywiania Dody stwierdziła: "Na pewno jej to nie szkodzi, a nawet przynosi korzyści". Chociaż ekspertka potwierdziła, że dieta Dody jej sprzyja, co widoczne jest w świetnej kondycji artystki, Viola Urban zaznaczyła, że odpowiedni jadłospis jest indywidualną kwestią i zależy od wielu czynników.
Ciężko ocenić dietę Dody bez dokładnej analizy tego, co rzeczywiście trafia na jej talerz, ale sądząc po jej formie i poziomie energii, raczej sobie tą dietą nie szkodzi, a wręcz pomaga. Jako dietetyk wychodzę z założenia, że każdy ma pełne prawo decydować o swoim talerzu w 100 proc. To czy dieta zawiera mięso, gluten czy laktozę nie ma bezpośredniego przełożenia na jej wartość odżywczą. Można być na diecie mięsnej, która jest świetnie zbilansowana. Można też być na diecie mięsnej, która szkodzi. Można unikać glutenu, a jednocześnie sięgać po produkty niskobłonnikowe. Można też jeść gluten i wcale sobie nie robić krzywdy (o ile nie ma się celiakii czy innej formy nietolerancji glutenu). Można być osobą na diecie wegańskiej, która ma świetnie skomponowane posiłki, ale można też jeść na diecie wegańskiej mało odżywcze produkty bez wystarczającej ilości białka czy żelaza - stwierdza dietetyczka Viola Urban w rozmowie z Plotkiem.
Dieta Dody. Ekspertka ma wątpliwości
Ekspertka krytykuje dietetyczne wskazówki Dody, twierdząc, że brak im naukowego uzasadnienia. Viola Urban zwróciła uwagę na nieprawidłowe przekonania Dody. Chociaż piosenkarka opiera swoje porady na własnych doświadczeniach, nie zawsze są one zgodne z aktualnym stanem wiedzy naukowej. Chwaląc decyzję Dody o rezygnacji z alkoholu, Viola jednocześnie podkreśliła, że nie wszystkie jej rady są poparte dowodami.
Kwestią sporną w wypowiedziach Dody jest nie to, co sama spożywa, ale fakt generalizowania swoich osobistych wyborów na ogólnodostępne porady. Choć rezygnacja z alkoholu jest uzasadniona naukowo, nie wszystkie jej sugestie mają takie podstawy. Dla przykładu, choć nadmierne spożywanie cukru jest szkodliwe, jego umiarkowane spożycie nie jest problemem. Podobnie z laktozą, która jest korzystna dla naszej mikroflory jelitowej, oraz z glutenem, który dla wielu ludzi jest nieszkodliwy. Viola Urban podkreśliła, że chociaż pewne zboża mogą być bardziej odżywcze, nie ma nic złego w konsumpcji chleba na bazie orkiszu czy żyta.
Dietetyczka zwróciła także uwagę na popularny mit dotyczący eliminacji mięsa z diety po 35 roku życia, podkreślając, że brakuje naukowych podstaw dla takiej tezy. Viola Urban jest zdania, że bycie w dobrej formie i zdrowiu nie zależy od ślepego podążania za "złotymi radami", ale od indywidualnie dostosowanego podejścia do żywienia.
Najciekawszy jest jednak wątek wykluczenia mięsa po 35 roku życia. Nie ma żadnego punktu odcięcia, który stanowi przyczynę do całkowitej eliminacji mięsa z diety. Można to zrobić bezpiecznie i zdrowo w każdym momencie życia, ale wcale nie trzeba - mówi ekspatka w rozmowie z Plotkiem.