Dieta 5:2 dr Mosleya, czyli połączenie racjonalnego odżywiania i głodówki

2013-04-22 18:17

Wśród dziesiątek diet pojawił się kolejny sposób na odchudzanie. Dietę 5:2 opracował dziennikarz medyczny, dr Mosley. Nowa metoda na zrzucenie nadwagi spotkała się z ogromnym uznaniem w Wielkiej Brytanii, a od niedawna książkę "Dieta 5:2 dr Mosleya" można kupić w Polsce.

dieta okinawa
Autor: Photos.com Japońska wyspa Okinawa znana jest stąd, że ludzie na niej żyjący cieszą się dobrym zdrowiem, tryskają humorem i żyją 100 lat. Nie przybierają z wiekiem na wadze, a w porównaniu z mieszkańcami innych rejonów świata chorują dwa razy żadziej na raka i cztery razy rzadziej na choroby serca.

Fenomen diety 5:2 polega na jej prostocie. Jest nieskomplikowana i dlatego zachwyciła tak wiele osób.

Na czym polega dieta 5:2

Dieta polega na tym, że przez 5 dni jemy normalne posiłki, o wartości ok. 1600-1800 kalorii, a przez następne dwa dni pościmy. Niektórzy nazywają ten okres głodówką, jednak dieta zakłada zjadanie po około 500 kcal. dziennie. Dieta 5:2 od innych odróżnia się tym, że jej stosowanie nie zabrania spożywania żadnych produktów, za to nakłada regularne ograniczenia co do wielkości posiłków. Zakłada racjonalne odżywianie połączone z okresami postu w celu przyzwyczajenia organizmu do mniejszych porcji i regularnego oczyszczania. Zasada jest prosta – im mniej jesz, tym większe prawdopodobieństwo, że schudniesz.

Czy dieta 5:2 jest zdrowa?

Jedni mówią, że dieta dr Mosleya jest powrotem do źródeł. Oczyszczanie organizmu przez niedojadanie i regularnie zmniejszane posiłki porównywane są do historycznych okresów głodu lub niedojadania. Według dra Mosleya nawyki żywieniowe po regularnym stosowaniu jego diety zmienią się same, a to zagwarantuje długotrwały efekt. Poza tym wiadomo, że obżarstwo nie służy zdrowiu, a post niesie za sobą korzyści dla całego organizmu, dlatego dość logiczne wydają się być tłumaczenia autora diety.

Według innych dieta jest zaprzeczeniem tego co wiemy o odżywianiu. Jeśli organizmowi regularnie brakuje kalorii, to w czasach normalnego jedzenia będzie odkładał nadmiar tłuszczu i zmagazynowane zapasy wykorzystywał w czasach niedojadania.

Dieta 5:2 nie dla łakomczuchów

Założeniem diety jest umiejętne i stopniowe zmniejszenie żołądka przez niedojadanie, co ma doprowadzić do tego, że nasze codzienne porcje będą mniejsze. Nie poleca się więc diety 5:2 żadnym łakomczuchom, którzy po dwudniowym poście postanowią zjeść więcej, niż jedli dotychczas. Bardziej skuteczna będzie w przypadku osób, które potrafią panować nad swoim odżywianiem i po dwóch dniach głodówki nie zjedzą wszystkiego