9 kg w 3 tygodnie, czyli dieta lotników znowu rozpala wyobraźnię. To musisz wiedzieć, nim spróbujesz

2024-03-14 17:11

Lotnicy nic o niej nie wiedzą. Podawane źródła tej diety są wzięte z sufitu lub plotki. Niewiele o niej wiarygodnych informacji w sieci, a jednak moda na nią wraca niczym bumerang. Roznosi się pocztą pantoflową i budzi nadzieje. Uzasadnione? Co jest wyjątkowego w diecie lotników?

9 kg w 3 tygodnie, czyli dieta lotników znowu rozpala wyobraźnię. To musisz wiedzieć, nim spróbujesz
Autor: GettyImages

Moda na jakąś dietę często bierze się z magii liczb. Podobnie jest z dietą lotników. "Schudłam 9 kilogramów w 3 tygodnie", "można zgubić 20 kg w 4 miesiące" itd. To możliwe? Jak najbardziej, zwłaszcza gdy cieszysz się z utraty wody i efektu jo-jo. Musisz wiedzieć, że ta dieta może zaszkodzić i jest przestarzała.

Odchudzanie po lockdownie. Jak spalić 300 kalorii? | ESKA XD - Sportekspertka #22

Dieta lotników - co ma wspólnego z lotnikami?

Ta dieta odchudzająca jest też znana jako "dieta lotników amerykańskich" i "dieta punktowa lotników". Czasem błędnie, zamiennie, bywa nazywana dietą kosmonautów (astronautów), ale to jednak inny odlot.

Dieta "kosmiczna" należy do kilkudniowych głodówek, diet oczyszczających. Dieta lotników, w podstawowym planie, trwa miesiąc i bliżej jej do diety Atkinsa czy Kwaśniewskiego niż do postu.

Możliwe, że dieta lotników pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, bo sporo w niej inspiracji typowo amerykańską Dietą Strażników Wagi (Weight Watchers). Jak ona opiera się na liczeniu punktów.

Zarazem zasady Weight Watchers są dość zgodne z aktualnie obowiązującą wiedzą medyczną, bezpieczne, opracowane przez dietetyków. Za dietą lotników nie stoją żadni specjaliści, badania naukowe, nikt, w żadnym kraju nie karmi w ten sposób lotników.

Chociaż ostatnio pojawiły się wątpliwości co do skuteczności metody strażników w związku z wyznaniem Oprah Winfrey, postrzeganej jako twarz Weight Watchers, jak naprawdę schudła, porównywanie tych dwóch diet byłoby nadużyciem.

O co chodzi w diecie lotników

W największym skrócie - wszystko, co tłuste, jest dobre.

Dieta lotników polega przede wszystkim na rygorystycznym ograniczeniu spożycia węglowodanów, czyli jest jedną z diet eliminacyjnych i zarazem przestarzałych.

Współczesna dietetyka przeczy tezie, jakoby całe zło brało się wyłącznie z cukru. Cukry bywają dobre i złe, jak tłuszcze. Człowiek potrzebuje zróżnicowanego menu, z zachowaniem odpowiednich proporcji. Nawet najlepsze białka w nadmiarze zaszkodzą, a niedobory jakichkolwiek składników odżywczych w każdej diecie prowadzą do fatalnych skutków.

Dzięki węglowodanom mózg i mięśnie pracują na pełnych obrotach, a produkcja serotoniny, tzw. "hormonu szczęścia", utrzymuje się na zadowalającym poziomie. Zasłabnięcia to często dowód rezygnacji ze śniadania i należnej dawki węglowodanów. Długotrwały brak cukru sprawia, że głodujące komórki obumierają: w mózgu, mięśniach, wielu narządach wewnętrznych. Przemiany chemiczne prowadzą do rozpadu białek, odwodnienia, niedoborów sodowych.

Zatem: diety eliminacyjne to nie jest przepis na zgrabną sylwetkę, zdrowe serce, długie, dobre życie. Owszem, schudnąć można, ale za bardzo wysoką cenę.

Uwaga, jak tylko wrócisz do starego sposobu żywienia, bardzo możliwe, że waga zacznie ekspresowo rosnąć.

Główne zasady diety lotników

Nadal chcesz spróbować? Tabeli z punktami i zasadami musisz poszukać w sieci, bo nie ma oficjalnego dokumentu do diety, która wzięła się znikąd. Wersje zaleceń różnią się. Jak samodzielnie coś zmodyfikujesz i puścisz dalej, też może się przyjąć. Taka jest wartość tych zaleceń.

Menu możesz układać dość swobodnie, dopóki trzymasz się zasady 40 punktów dziennie. Ani mniej, ani więcej, gdy planujesz chudnąć w szybkim tempie.

To nie oznacza głodowania: jest wiele produktów, które mają 0 punktów.

Przy spożywanych dziennie 50 punktach wciąż następuje spadek wagi, ale jest minimalny.

Menu oparte na 60 punktach pozwala utrzymać już osiągniętą wagę.

Poza liczeniem punktów obowiązują jeszcze inne reguły:

Spożywasz 5 posiłków dziennie - żadnego nie wolno opuścić.

  • Podczas śniadania, obiadu i kolacji jesz do syta.
  • Pomiędzy posiłkami obowiązuje ścisły post.
  • Na drugie śniadanie zawsze spożywasz tylko warzywa, pamiętając, że pochłoną sporo punktów (np. marchew 4, ogórek zielony 6).
  • Na podwieczorek tylko niewielki owoc - jedno jabłko to aż 18 pkt. z 40 dopuszczalnych na dobę.

Zdrowo nie będzie, więc trudno życzyć ci powodzenia.