Czym jest „Skinny Tok”? Eksperci ostrzegają przed szkodliwym trendem na TikToku

2025-07-07 12:20

„Skinny Tok” to popularny na TikToku trend odchudzania, który zdobywa coraz większą popularność, zwłaszcza wśród nastolatek. Eksperci ostrzegają, że promuje niezdrowe i niebezpieczne wzorce związane z ciałem i dietą, mogące prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

Czym jest „Skinny Tok”? Eksperci ostrzegają przed szkodliwym trendem na TikToku
Autor: Getty Images

Co to jest „Skinny Tok”?

„SkinnyTok” to kontrowersyjny trend w mediach społecznościowych, który polega na promowaniu ekstremalnej szczupłości pod pozorem porad na temat zdrowego stylu życia i dobrego samopoczucia. Na czele ruchu #SkinnyTok stanęła influencerka Liv Schmidt, która zdobyła popularność za sprawą materiałów, które określała jako „sztuczki dla szczupłych dziewczyn”.

Nagrania o tym, co je w ciągu dnia budziły w wielu osób obawy dotyczące normalizacji zaburzeń odżywiania. Dziewczyna została zbanowana w 2024 roku za naruszenie wytycznych społeczności platformy, ale wróciła niedługo później z nową nazwą użytkownika.

Do czerwca 2025 r. treści „SkinnyTok” zyskiwały na popularności. Pod hashtagiem można było znaleźć kilkadziesiąt tysięcy filmów, które promowały ekstremalny deficyt kaloryczny i regularne kontrolowanie wagi oraz obwodów.

Ostatecznie TikTok zablokował wyniki wyszukiwania dla hashtagu #SkinnyTok po tym, jak europejscy regulatorzy powiązali trend z zaburzeniami odżywiania.

Regularnie dokonujemy przeglądu naszych środków bezpieczeństwa, aby zająć się zmieniającymi się zagrożeniami i zablokowaliśmy wyniki wyszukiwania dla #skinnytok, ponieważ zostało ono powiązane z niezdrowymi treściami dotyczącymi odchudzania. Nadal ograniczamy filmy z kont nastolatków i udostępniamy ekspertów ds. zdrowia oraz informacje w wyszukiwarce TikTok

- powiedział rzecznik TikToka.

Gadaj Zdrów: Odchudzanie
Poradnik Zdrowie Google News

„SkinnyTok”: Niebezpieczny sposób na utratę wagi

Dietetyczka Emily Van Eck uważa, że „SkinnyTok” to niebezpieczne i ekstremalne podejście do utraty wagi.

Gloryfikacja szczupłości jako wyznacznika moralności, zdrowia lub dyscypliny jest szkodliwa dla zdrowia fizycznego, emocjonalnego i psychicznego. Dieta jest głównym czynnikiem ryzyka zaburzeń odżywiania, a im wcześniej ktoś zaczyna, tym większe jest ryzyko. Ponieważ w filmach często występują nastolatki i młodzi dorośli, są one szczególnie niepokojące

- podkreśliła.

Sygnałem ostrzegawczym jest na przykład znaczne ograniczanie ilości konkretnych makroskładników w diecie, w szczególności węglowodanów i tłuszczów.

Nasze ciała potrzebują tych składników odżywczych

- wyjaśniła.

Lindsie Meek, założycielka nowojorskiego gabinetu terapeutycznego HumanMend, specjalizującego się w leczeniu zaburzeń odżywiania i lęków, podkreśliła, że ten trend wzmacnia toksyczną kulturę diet, zachęca do niezdrowej szczupłości i propaguje nierealne wzorce wyglądu.

Treści „co jem w ciągu dnia” są szczególnie szkodliwe, ponieważ sugerują, że wszystkie ciała mają takie same potrzeby żywieniowe. Te posty nie biorą pod uwagę indywidualnych czynników ciała, takich jak genetyka i potrzeby zdrowotne

- powiedziała.

Ryzyko ekstremalnego ograniczenia kalorii

Ekstremalne ograniczenie kalorii promowane przez trend „SkinnyTok” wiąże się z wieloma konsekwencjami zdrowotnymi.

Przy 800 kaloriach dziennie praktycznie niemożliwe jest zaspokojenie potrzeb żywieniowych organizmu. Niedobory żelaza, witaminy B12 i wapnia są powszechne i mogą prowadzić do zmęczenia, złego nastroju, złego snu i utraty mięśni. Z czasem niedożywienie może powodować dysfunkcję układu odpornościowego, podwzgórzowy brak miesiączki (który powoduje bezpłodność) i utratę masy kostnej

- zauważyła Emily Van Eck.

Wiele filmów przedstawiało utratę wagi i szczupłość jako ostateczny znak zdrowia.

Waga nie jest wiarygodnym wskaźnikiem stanu zdrowia. Zdrowie jest wieloaspektowe i nie można go określić wyłącznie na podstawie wyglądu. Ludzie o szczupłej sylwetce mogą być zdrowi lub nie, tak samo jak ludzie o większej sylwetce mogą być zdrowi lub nie

- podkreśliła Lindsie Meek.

Zdrowie nie ma rozmiaru, nie chodzi o wielkość ciała, ale o dobrostan w kontekście fizycznym, psychicznym i emocjonalnym.

To normalne, że dbasz o to, jak wyglądasz, ale zdrowie lepiej odzwierciedla się w zachowaniach, takich jak sposób odżywiania się, radzenia sobie ze stresem, spania i nawiązywania kontaktów z innymi, niż w rozmiarze

- podsumowała.

Zdrowa utrata wagi kontra zaburzenia odżywiania

Nie każda utrata wagi jest zła. Istnieją zdrowe sposoby na osiągnięcie prawidłowej masy ciała, ale przy tak wielu sprzecznych poradach w internecie trudno stwierdzić, co jest dobre.

Granica między celową utratą wagi a zaburzeniami odżywiania może być niewyraźna, szczególnie w Internecie, gdzie skrajne zachowania są często przedstawiane jako dobre samopoczucie i nagradzane ogromną uwagą

- wyjaśniła dietetyczka.

Zdaniem ekspertki odchudzanie z troską o zdrowie nie jest rygorystyczne.

Jest elastyczne i zakorzenione w odżywianiu, a nie w strachu lub karze

- dodała

Zaburzenia odżywiania często objawiają się sztywnymi zasadami żywieniowymi, poczuciem winy za jedzenie i obsesyjną kontrolą.

Jeśli ktoś czuje niepokój, odchodząc od planu, pomija posiłki lub ciągle myśli o jedzeniu i swoim ciele, to jest to zaburzenie, nawet jeśli jest to znormalizowane w internecie. Zaburzenia odżywiania zwykle zakłócają również relacje, pracę i radość życia, podczas gdy zrównoważone podejścia poprawiają ogólne samopoczucie

- powiedziała.

Istnieje wiele zrównoważonych sposobów na osiągnięcie zdrowej sylwetki.

Jeśli ktoś chce wspierać swoje zdrowie na dłuższą metę, najbardziej zrównoważonym podejściem jest skupienie się na zachowaniu, a nie na wadze. To obejmuje regularne, zbilansowane posiłki z wystarczającą ilością energii, błonnika, białka i tłuszczu, aby wspierać uczucie sytości i zadowolenia

- powiedziała.

Oznacza to również respektowanie sygnałów głodu, dbanie o aktywność fizyczną, zajmowanie się swoim stresem, snem i zdrowiem psychicznym. Ważne jest też porzucenie idei, że jedzenie jest z natury dobre lub złe.

Praktycznie każdy w naszej kulturze został w pewnym stopniu dotknięty toksyczną kulturą diet. Leczenie polega na odrzuceniu moralności żywieniowej poprzez zakwestionowanie idei, że pewne pokarmy są dobre lub złe

- wyjaśniła Meek.