Te błędy po 17:00 mogą utrudniać odchudzanie. 6 zasad pomaga to zmienić
Wieczór odgrywa ważną rolę w kontekście odchudzania. Zatem jakich błędów nie popełniać po godzinie 17:00 i co zrobić, by utrata masy ciała była choć trochę łatwiejsza? Wypróbuj sześć rzeczy, a przede wszystkim zmieni się twoje samopoczucie i to nie tylko pod kątem fizycznym.

Odchudzanie nie powinno być nigdy celem samym w sobie, ale dodatkowym efektem zmiany nawyków. Traktując redukcję masy ciała jako głównego zadania, możemy nie tylko mocno się rozczarować, ale także narazić zdrowie na szwank. Dlatego w pierwszej kolejności podejdź do zadania z troską o cały organizm, a dopiero później zacznij działać.
Dlaczego nie mogę schudnąć mimo diety?
Wbrew pozorom pytanie o to, dlaczego nie mogę schudnąć pomimo diety, jest dość powszechne. Nie ma jednak jedynej, jednoznacznej odpowiedzi na tak postawiony problem. Przede wszystkim powód jest prosty, a mianowicie, każdy człowiek, pacjent ma własne problemy zdrowotne, zaburzenia i trzeba pamiętać, że mówimy nie tylko o zaburzeniach typowo wynikających z pracy układu pokarmowego.
Przykładem może być stale utrzymujący się wysoki poziom kortyzolu. Wówczas pomimo starań, diety, ćwiczeń efekty są mało widoczne, czasem niezauważalne. Kolejną przyczyną jest niewłaściwa praca gospodarki hormonalnej, w tym zaburzeń pracy tarczycy.
Warto przyjrzeć się również temu jak reagujemy na stres, bo choć już sama jego obecność zwłaszcza w przewlekłej formie jest szkodliwa i może przyczyniać się do wzrostu tkanki tłuszczowej, to już nasze reakcje, w tym zajadanie, sięganie po nagrody w postaci przekąsek, próby rozładowania napięcia mogą dodatkowo pogłębić problem.
A zatem nie ma jednej recepty, natomiast z pewnością w takich sytuacjach konieczna jest rozmowa z lekarzem. Może się okazać, że za niepowodzeniem stoi choroba otyłościowa wymagająca interdyscyplinarnego podejścia. Warto także skonsultować się z psychodietetykiem.
Co robić wieczorem, żeby szybciej schudnąć?
Odchudzanie jest nie tylko o stanie organizmu, ale także o nawykach. Dlatego koniecznie zastosuj sześć zasad wskazanych poniżej. Zmianę odczuje cały organizm. Koniecznie wprowadź te nawyki po godzinie 17:00, bo to właśnie wtedy często można ulec różnym pokusom.
- Zwróć uwagę na kolację - jeśli masz taką możliwość, postaraj się zjeść kolację wcześniej. Nie oznacza to, że ostatni posiłek nie może być po 18:00. Wiele osób mylnie interpretuje tę zasadę. Otóż chodzi o to, aby zjeść co najmniej trzy godziny przed snem. Dzięki temu nie zmusisz organizmu do dodatkowej pracy.
- Wybieraj świadomie - sięgaj po posiłki pełne białka i błonnika. Unikaj węglowodanów o tej porze oraz ciężkostrawnych. Świetnym wyborem będzie np. pieczony łosoś z warzywami, lub sałatka z kurczakiem i komosą ryżową.
- Idź na spacer - wystarczy tylko 30 minut. Już regularna aktywność tego rodzaju nie tylko wspiera obniżenie poziomu cukru we krwi, ale przyczynia się też do poprawy trawienia i spalania kalorii. Poza tym dzięki wędrówce na świeżym powietrzu pomożesz swojej głowie, obniżając poziom kortyzolu, który jak wiadomo, sprzyja gromadzeniu tkanki tłuszczowej.
- Nie podjadaj - jeśli kolację masz już za sobą, staraj się unikać sięgania po przekąski. Pomocne będzie wspomniane już dobrze zbilansowane stworzenie posiłku opartego na sporej ilości białka i błonnika. Te dwa składniki zatrzymują uczucie sytości na dłużej i redukują chęci skubania dodatkowych “pyszności”.
- Zrelaksuj się - stwórz swój własny sposób na zachowanie higieny psychicznej. To może być relaksacyjna muzyka, ulubiona książka, czy kąpiel. Natomiast zadbaj o to, aby takie działanie stało się codzienną rutyną. Zmieniaj formę, ale nie rezygnuj z czasu dla siebie.
- Wyłącz elektronikę na godzinę przed snem. Przyciemnij światła w pomieszczeniach. Unikaj światła niebieskiego. Wbrew pozorom to bardzo ważne, ponieważ wpływ na higienę snu, a to właśnie jego jakość jest kluczowa dla utrzymania właściwej masy ciała. Dlatego jeśli to możliwe postaraj się spać od 7 do 9 godzin.