Ważył ponad 180 kilogramów, schudł 63. Wyeliminował z diety dwa składniki
Brytyjska osobowość telewizyjna Mark Labbett, znany jako "Bestia", przeszedł spektakularną metamorfozę. Przemawia za tym nie tylko szczuplejszy wygląd jego sylwetki, ale także liczby. Kiedyś ważył 184 kilogramy, a teraz zrzucił ponad 60 kilogramów. Mężczyzna zdradził, w jaki sposób osiągnął swój cel. Okazało się, że wyeliminował z menu tylko dwa składniki.
57-letni Mark Andrew Labbett zyskał popularność dzięki udziałowi w brytyjskim teleturnieju telewizyjnym "The Chase". Odegrał w nim rolę profesjonalnego quizera i jego zdaniem było utrudnić uczestnikom zdobycie pokaźnej sumy pieniędzy. Ostatnio mężczyzna trafił na pierwsze strony gazet, ponieważ wzbudził niemałą sensację swoim nowym wyglądem.
Mark Labbett zrzucił ponad 60 kilogramów
Zaczęło się od tego, że Labbett wystąpił jako gość w porannym programie telewizyjnym "This Morning". Podczas rozmowy mówił o swojej nowej książce "Can You Beat The Beast", a pod koniec zebrał pochwały od prowadzących. Byli zachwyceni jego spektakularną przemianą. Dlatego, że kilka lat temu mężczyzna ważył 184 kilogramy, więc zdecydował się na radykalny krok i zmienił swój styl życia. Udało mu się zrzucić 63 kilogramy. W czym tkwi sekret jego metamorfozy?
W 2016 roku u 57-latka wykryto cukrzycę typu 2 (inaczej cukrzycę insulinoniezależną), która rozwija się w wyniku między innymi otyłości oraz niskiej aktywności fizycznej. Ta choroba charakteryzuje się opornością tkanek na działanie insuliny. Ta diagnoza zmotywowała Labbetta do tego, aby w końcu zmienić swoje nawyki i zrobić coś dla zdrowia.
Tuż przed wybuchem pandemii COVID-19 Labbett schudł 19 kilogramów. Zdradził, że musiał zmienić nawyki żywieniowe, a dokładnie ograniczył spożycie cukru i węglowodanów. Podczas lockdownu zdrowo i regularnie się odżywiał, dzięki temu nie miał napadów wilczego głodu. Całkowicie zrezygnował ze "śmieciowego jedzenia", czyli fast-foodów, niezdrowych przekąsek (m.in. chipsów) i słodkości.
W 2021 roku Labbett powiedział w programie "Loose Women", że wyeliminował ze swojego menu węglowodany, cukier i alkohol. "W 2003 roku groziło mi nadciśnienie z powodu nadwagi. Teraz udało mi się schudnąć 63 kilogramy. Jem mniej niż kiedyś i nie odczuwam głodu" – powiedział. Skończył także z nocnym podjadaniem.
Teraz 57-latek przestrzega zasad diety wysokobiałkowej, która polega na ograniczeniu węglowodanów i tłuszczów na rzecz spożywania dużej ilości białka.
Sekret jego metamorfozy. To nie tylko dieta
Labbett usłyszał od swojej żony: "Mark spójrz na swój brzuch, ty potrzebujesz ćwiczeń". Oprócz tego, że zmienił nawyki żywieniowe, zażywał także więcej ruchu. Jak wyznał, przebywając podczas lockdownu w zaciszu domowym, musiał biegać cały dzień za swoim trzyletnim synkiem, którego rozpierała energia od rana do wieczora. Poza tym codzienne też wychodził na długie spacery z psem. "Myślę, że bardzo mi to pomogło. Dzięki temu miałem więcej ruchu" – stwierdził 57-latek w wywiadzie dla programu "The Pet Show".
Labbett zaznaczył, że aktywność fizyczna w połączeniu ze zmianą nawyków żywieniowych przyniosła zadowalające efekty.
Polecany artykuł: