Ethan Suplee jest znanym aktorem. Jednak jakiś czas temu zrobiło się o nim głośno nie z powodu jego pracy, a przez metamorfozę jaką przeszedł. Jak donosi Men's Health w roku 2000 w wieku 24 lat aktor ważył ponad 227 kilogramów. Choć waga nie stanęła mu na przeszkodzie w karierze to z pewnością wpływała na jego zdrowie fizyczne i psychiczne.
Ethan Suplee schudł ponad 100 kilogramów
W latach 2005-2009 Ethan Suplee zaczął powoli tracić na wadze. Zaskoczył wszystkich, kiedy w 2010 roku pojawił się na czerwonym dywanie lżejszy o ponad 90 kilogramów. Już samo to uznano za niesamowite osiągnięcie. Mimo to gwiazdor nie zatrzymał się w walce o zdrowszy styl życia i sylwetkę. Swoją podróż Ethan Suplee relacjonuje na instagramowym profilu.
Jak można się dowiedzieć, aktor zrezygnował z tradycyjnych diet odchudzających, stawiając raczej na program fitness oparty na treningu siłowym oraz zbilansowaną dietę, która bazuje przede wszystkim na pełnowartościowych produktach. Jego dieta jest - jak sam to określa - umiarkowanie węglowodanowa i niskotłuszczowa. Aktor twierdzi, że można cieszyć się wszystkim, o ile spożywa się to z umiarem.
Jego sprawdzonym sposobem na trzymanie się zdrowego odżywiania jest przygotowywanie 6 posiłków z wyprzedzeniem tak, by móc zachować swoje cele kaloryczne i odpowiednią ilość makroskładników w codziennym menu.
Jak Ethan Suplee schudł 100 kg? Kluczem są ćwiczenia
W zeszłym roku aktorowi udało się osiągnąć kolejny kamień milowy. Jego poziom tkanki tłuszczowej wyniósł bowiem 9 procent. Jak sam mówił, zastanawiał się, czy mógłby pójść jeszcze o krok dalej, jednak w końcu zrezygnował z tego pomysłu.
Obecnie Suplee stara się trzymać swoją wagę mimo tego, że jego instynkt "podpowiadał mu, by kontynuować odchudzanie". Podkreślił, że niezwykle ważna jest wiedza i edukacja o tym, jak osiągnąć i utrzymać wymarzoną wagę.
Aktor przestrzega ściśle opracowanego harmonogramu ćwiczeń. Na siłowni jest 6 dni w tygodniu. Jego rutyna zazwyczaj składa się z podnoszenia ciężarów w połączeniu z treningiem kardio.
Suplee rozpoczął nawet swój własny podcast "American Glutton", w którym dzieli się rozmowami na temat lepszego odżywiania i ćwiczeń, które prowadzi ze znajomymi i ekspertami.
Przez dekady przystosowywałem się do okresów cierpienia poprzez diety. To działało. Osiągałem swój cel — a potem bardzo szybko go cofałem. Znacznie ważniejszym poziomem dla mnie teraz nie jest okres, w którym cierpię, ale okres, w którym kocham swoje życie
- mówi aktor.