Zapomniany owoc ma niemal uzdrawiającą moc. Liczy się jednak kolor
Jeden z dyskontów chwali się, że sprzedaje teraz porzeczki w okazyjnej cenie. To z pewnością ostatni dzwonek, bo to już schyłek sezonu. Tylko czy warto? Które porzeczki wybrać i jak to wpłynie na nasz organizm. Zalet mają tyle, że aż dziwić musi coraz mniejsza popularność tych owoców.
Powinniśmy je jeść cały rok. Sprawdzają się świeże i w formie przetworów. Nie da się jednak ukryć, że porzeczki trafiły do lamusa, wyparte przez wiele egzotycznych owoców.
Może nie smakują wszystkim, ale i przybysze z dalekich krajów, modne superfood, również niekoniecznie są pyszne. Jemy je głównie dla zdrowia? Porzeczki też powinniśmy. Który kolor najzdrowszy?
Czarna porzeczka wygrywa
Gorzkawa, specyficzna w smaku, ale niewątpliwie najzdrowsza - tak, to czarna porzeczka ma najwięcej zalet prozdrowotnych. Wielu osobom trudno jednak się zmusić, żeby ją jeść.
W czarnej porzeczce jest najwięcej błonnika (prawie 8 g na 100 g). Wystarczy tylko garść tych owoców, by zaspokoić dobowe zapotrzebowanie na witaminę C.
Dzięki obfitości antocyjanów (to barwiki nadające charakterystyczny kolor tej porzeczce) owoce łagodzą dolegliwości żołądkowe i zapobiegają infekcjom dróg moczowych.
W medycynie ludowej czarna porzeczka uchodzi za lek skuteczny przy zapaleniu gardła, a nawet sposób na wirusy czy grzyby, astmę czy migrenę.
Oczywiście to tylko działanie wspomagające, ale na pewno warto mieć porzeczkową konfiturę pod ręką, nie tylko wtedy, gdy nadejdzie sezon infekcji.
Zobacz: Owoce i warzywa bogate w błonnik
Czerwone porzeczki - naprawdę warto je jeść
Chociaż to czarne mają najwięcej błonnika, czerwone porzeczki również są jego znakomitym źródłem. Mają go więcej niż większość owoców i innych produktów spożywczych, bo średnio aż 7,7 g/100 g.
Trudno byłoby utyć na czarnych porzeczkach, zwłaszcza gdy usprawniają przemianę materii, ale nie da się zaprzeczyć faktom - czerwone mają kalorii mniej niż czarne. Pierwsze średnio 56 kcal/100 g, drugie ponad 80 kcal.
Uwaga, czarne porzeczki czasem pobudzają apetyt, więc jak masz z nim problem, czasem warto jednak sięgnąć po czerwone.
Białe porzeczki "najgorsze"?
Niewątpliwie barwniki zawarte w owocach i warzywach są ważne, ale nie jemy ich tylko dla nich. Jeśli białe porzeczki smakują ci bardziej niż czerwone, jedz białe. Mają bardzo zbliżone walory zdrowotne i tyle samo kalorii. Błonnika troszeczkę mniej, ale wciąż więcej niż np. kasza gryczana.
Białe i czerwone porzeczki mają mniej przeciwutleniaczy niż czarne, ale więcej pektyn, dlatego to z jaśniejszych odmian łatwiej zrobić dżem czy konfitury. Okazuje się, że pektyny nie tylko w żołądku powodują pęcznienie i zagęszczenie pokarmu - mają także właściwości żelujące przetwory.
Czerwone i białe porzeczki warto jeść dla witamin z grupy B , żelaza i wapnia.
Wszystkie odmiany porzeczek dzięki witaminie C, cynkowi i siarce, wspierają odporność, wzmacniają kruche naczynia krwionośne i poprawiają wygląd skóry. Dbają też o włosy i paznokcie, a także zapobiegają zmianom trądzikowym.
Listen on Spreaker.