Dlaczego warto uprawiać jogę? - rozmowa z Lidią Chrzczanowicz, instruktorką
2014-09-10
16:15
Szacuje się, że jogę w Polsce uprawia już kilkadziesiąt tysięcy osób. Na czym polega jej fenomen? O tym dlaczego warto uprawiać jogę rozmawiamy z Lidią Chrzczanowicz, nauczycielką jogi.
Spis treści
- Czym różni się joga od innych systemów gimnastycznych?
- Rehabilitanci polecają jogę osobom ze schorzeniami kręgosłupa
- Każda asana ma wpływ na inny narząd?
- Uważa się, że joga jest szczególnie korzystna dla kobiet, ponieważ wyrównuje gospodarkę hormonalną
- Ci, którzy spróbowali jogi, często dziwią się, że przy tak niewielkim nakładzie sił można osiągnąć tak doskonałe efekty psychofizyczne
- W jaki sposób?
- Joga jest panaceum na wszystkie kłopoty?
- Jak ćwiczyć jogę: pod okiem nauczyciela, z płyt DVD, z książek?
- Czy są jakieś przeciwwskazania do uprawiania jogi?
- A ograniczenia wiekowe?
Przeczytaj także:
Dlaczego ludzie uprawiają jogę? Na Zachodzie joga to głównie forma ćwiczeń gimnastycznych bez światopoglądowej otoczki. Koncentruje się na aspekcie fizycznym, zdrowotnym i terapeutycznym. Ludzie zapisują się na zajęcia, chcąc przede wszystkim poprawić zdrowie, samopoczucie, kondycję.
Czym różni się joga od innych systemów gimnastycznych?
- Lidia Chrzczanowicz: Joga jest czymś więcej. To metoda rozwoju osobistego, która pozwala żyć w harmonii z sobą i z otoczeniem. Słowo „joga” pochodzi z sanskrytu i oznacza „łączyć”, „scalać”. Joga bowiem rozgrywa się na trzech płaszczyznach człowieka: fizycznej, psychicznej i mentalnej, i integruje je z sobą. Obok ćwiczeń fizycznych, zwanych asanami, joga obejmuje prace z umysłem, medytację, koncentrację, techniki oddychania i oczyszczania wewnętrznego. Dla niektórych staje się głębokim doświadczeniem duchowym i stylem życia. Dla innych metodą usprawniania ciała.
Rehabilitanci polecają jogę osobom ze schorzeniami kręgosłupa
- L.C.: Słusznie. Joga może działać terapeutycznie na kręgosłup przez wzmacnianie i uelastycznianie odpowiednich grup mięśniowych. Odpowiednio dobrane asany korygują sylwetkę i łagodzą bóle pleców. Asany w ogóle wzmacniają mięśnie i uelastyczniają stawy. Przyśpieszają przemianę materii i przepływ płynów ustrojowych. Poprawiają ukrwienie i oczyszczają organizm poprzez masowanie organów wewnętrznych. Asany zsynchronizowane z oddechem przyczyniają się też do usuwania wewnętrznych napięć, pobudzają i stymulują ciało. Każdemu układowi narządów i aparatowi ruchu mają coś do „zaproponowania”.
Każda asana ma wpływ na inny narząd?
- L.C.: Mamy kilka grup asan. Podstawowe to pozycje stojące, które mają działanie rozgrzewające, szybko nadają ciału elastyczność, wzmacniają głównie kończyny dolne. Ważne są również pozycje siedzące, które odblokowują biodra, pachwiny, kolana i nadają im elastyczność. Osobną grupę stanowią asany odwrócone, które korzystnie działają na system nerwowy, poprawiają funkcje układu wydzielania wewnętrznego. Wygięcia do tyłu – wprawdzie trudne, ale doskonale „odżywiają” kręgosłup.
Uważa się, że joga jest szczególnie korzystna dla kobiet, ponieważ wyrównuje gospodarkę hormonalną
- L.C.: Według mitologii jogę stworzył bóg Śiva dla swojej żony, ażeby zachowała wieczną młodość, piękne ciało i radość życia. Jednym z nurtów jogi jest właśnie joga hormonalna, która składa się z cyklu ćwiczeń połączonych z techniką oddychania. Asany z tej grupy mają pobudzić do pracy żeńskie gruczoły wydzielania wewnętrznego i tym samym zharmonizować gospodarkę hormonalną. Ćwiczenia te osłabiają dolegliwości cyklu miesięcznego, np. skurcze w podbrzuszu czy zespół napięcia przedmiesiączkowego, a także łagodzą objawy menopauzy, np. uderzenia gorąca, kołatanie serca, zaburzenia snu, obniżenie libido.
Ci, którzy spróbowali jogi, często dziwią się, że przy tak niewielkim nakładzie sił można osiągnąć tak doskonałe efekty psychofizyczne
- L.C.: Nazywam to fenomenem jogi. To nie są bardzo intensywne, wymagające siły ćwiczenia, które rozwijają wybrane partie mięśni. Asany, choć wydają się statyczne, pełne są jednak wewnętrznej dynamiki. Są idealnie zrównoważone, rozwijają całe ciało, ale nie tylko. Pozwalają na wyciszenie, zregenerowanie. Uspokajają umysł i dają poczucie wewnętrznej równowagi.
W jaki sposób?
- L.C.: Joga pokazuje, jak radzić sobie ze stresem poprzez ruch. Wysiłek fizyczny zmienia biochemię ciała. W mózgu zwiększa się poziom neuroprzekaźników. Rusza produkcja hormonu szczęścia, endorfin. Pozycje jogi pomagają też na poziomie czysto fizycznym pozbyć się napięć mięśniowych, co przynosi ulgę i relaksuje. Dodatkowo wykonywanie asan wymusza koncentrację uwagi. Aby skupić się na wykonaniu ćwiczeń, musimy się wyciszyć, odciąć bodźce stresowe. Mówię zawsze swoim uczniom: „Zewnętrzny świat i problemy zostawcie za drzwiami sali ćwiczeń, żyjcie teraźniejszą chwilą i odnajdźcie się »tu i teraz«”.
Joga jest panaceum na wszystkie kłopoty?
- L.C.: Nikt ich za nas nie rozwiąże. Jednak regularne praktykowanie jogi poprawia samopoczucie, wzmacnia poczucie własnej wartości, pozwala sprostać wyzwaniom, jakie niesie szalone tempo współczesnego życia. Nie jest to gołosłowne. Moi uczniowie mówią, że z jogi czerpią energię do życia, czują się lepsi, piękniejsi fizycznie i duchowo. Dzięki niej przebudzili się. Uświadomili sobie, że mają potrzeby, dotąd głęboko stłumione. Zaszła w nich wewnętrzna przemiana. Obudził się apetyt na życie, chęć samodoskonalenia, poszukiwania…
Jak ćwiczyć jogę: pod okiem nauczyciela, z płyt DVD, z książek?
- L.C.: Nic nie zastąpi osobistego kontaktu z nauczycielem, szczególnie na początku. Asany, by działały skutecznie, muszą być wykonywane z jubilerską precyzją. Wymaga to długiej, systematycznej pracy. Tylko nauczyciel może nas skutecznie korygować i kontrolować. A także pomóc stopniowo przygotowywać nasze ciało do wykonywania coraz trudniejszych pozycji. U mnie sesje składają się z sekwencji powiązanych z sobą ćwiczeń. Ich kolejność ma podstawowe znaczenie. To metoda małych kroczków, by na końcu spotkania osiągnąć cel w postaci trudniejszej asany, która jest ukoronowaniem wcześniejszych pozycji. Oczywiście, gdy w jodze osiągniemy pewien poziom zaawansowania i świadomości, możemy praktykować sami w domu. Najlepiej systematycznie, w stałych godzinach.
Czy są jakieś przeciwwskazania do uprawiania jogi?
- L.C.: Nie ma. Jogę można praktykować, nawet mając różne problemy zdrowotne. Oczywiście wszystko powinno odbywać się pod kontrolą. Kobietom w ciąży czy w czasie menstruacji, osobom z niektórymi schorzeniami nie wolno wykonywać pewnych asan. Na przykład pozycji odwróconych nie zaleca się przy wysokim ciśnieniu, wadach wzroku, jaskrze, stanach zapalnych zatok. O wszystkich problemach zdrowotnych powinno się poinformować nauczyciela jogi, który skoryguje program ćwiczeń i dostosuje go do możliwości oraz aktualnego stanu zdrowia ćwiczącego.
A ograniczenia wiekowe?
- L.C.: Na jogę nigdy nie jest za późno. W mojej szkole nie ma żadnych przedziałów wiekowych, które według mnie są sztuczne. Każdy jest inny i starzeje się w innym tempie. U mnie na macie obok młodzieży ćwiczą osoby po sześćdziesiątce, ale w swoim rytmie. Najstarsza moja uczennica ma 74 lata! Joga może sprawić, że na długo zachowamy silne ciało i jasny umysł.
Polecany artykuł: