Chcesz, żeby bigos był zdrowszy? Wypróbuj tajny składnik naszych babć
Chyba każda rodzina ma swoją tajną, niepowtarzalną recepturę na bigos. To nie jest po prostu kapusta z dodatkami. Wiele z tych dodatków nie tylko poprawia smak potrawy - ale może cię uchronić chociażby przed dolegliwościami gastrycznymi.
Umówmy się: bigos nie przyrządzamy po to, żeby żyć zdrowiej. Choć kapusta ma wiele zalet, pojęcie "dietetyczny bigos polski" może być z definicji mylące. Nie masz zamiaru zrezygnować z boczku? Skwarek? Smażonej kiełbasy? To przynajmniej pamiętaj o dodatkach, które usprawnią metabolizm i ulżą w pracy jelitom. Chodzi tutaj zwłaszcza o jeden z nich.
Czy bigos może być zdrowy?
Tradycyjny polski bigos zazwyczaj składa się z kiszonej kapusty, kiełbasy, mięsa (najczęściej wieprzowego lub wołowego), suszonych grzybów, cebuli, czosnku, koncentratu pomidorowego, liści laurowych, ziół i przypraw.
Zazwyczaj jest dość kaloryczny (150-200 kcal na 100 gramów), ale zawiera sporo błonnika, więc niekoniecznie musi pójść ci w boczki. Sama kapusta jest co prawda niskokaloryczna - ma jedynie 40 kcal w 100g - jest tylko jednym ze składników bigosu.
Sam bigos zwykle zawiera sporo cennego potasu i żelaza, ale także niezdrowych tłuszczów nasyconych i niekorzystnego w nadmiarze sodu (soli). Oczywiście niezdrowe składniki, jak kiełbasa i boczek, można zastąpić tofu i suszonymi grzybami, ale wielu miłośników bigosu powie, że to już nie to samo.
Goździki do bigosu
Dzięki walorom smakowym i charakterystycznemu aromatowi, goździki stosuje się do bardzo wielu potraw. Pasują do wieprzowiny, baraniny i dziczyzny. Poprawiają smak potraw z grzybów i ryb. Trafiają do rosołu, pizzy i spaghetti. Bywają nawet dodatkiem deserów.
Dlaczego warto wrzucić je do bigosu? Charakterystyczny smak goździków znakomicie komponuje się z kapustą, ale nie chodzi tylko o to. Mogą zapobiec problemom trawiennym związanym z ciężkostrawną dietą, a nawet przynieść ulgę przy wymiotach czy wzdęciach. Łagodzą dolegliwości żołądkowe, a wrażliwy żołądek przecież za bigosem nie przepada.
Niektóre badania sugerują, że goździki dodawane regularnie do jedzenia przyczyniają się do regulacji poziomu cholesterolu, trójglicerydów i glukozy we krwi. Uwaga: wizyty u stomatologa nie zastąpią, chociaż wciąż wiele osób chce tak "leczyć" ból zęba.
Co jeszcze sprawi, że bigos będzie zdrowszy?
Nie znosisz goździków? W takim razie pamiętaj o dodaniu do bigosu suszonych śliwek. Dodają one daniu słodyczy - ale też mają korzystny wpływ na nasze zdrowie.
Śliwka suszona zapobiega zaparciom i "sprząta" w jelitach. Już jedna dostarczy 1g błonnika pokarmowego - oczywiście jeśli ją zjesz, a nie zostawisz na talerzu.
Pamiętaj o przyprawach ułatwiających trawienie, czyli o kminku, majeranku czy koperku. Dlaczego w bigosie muszą być pomidory (koncentrat też się liczy)? Ze względu na cenny likopen.
Czytaj także:
- Kmin a może jednak kminek? Sprawdzamy, która z tych roślin faktycznie służy zdrowiu
- 5 najlepszych ziół na wzdęcia. Zastosuj je w odpowiednim momencie