Czy wszystkie “gotowce” są niezdrowe? Michał Wrzosek wyjaśnia jak ułatwić sobie życie
Żyjemy w pośpiechu, więc nasze wybory żywieniowe bywają różne, niekoniecznie zdrowe. Szukając drogi na skróty, sięgamy po tzw. gotowce, czyli posiłki, które wystarczy podgrzać lub tylko otworzyć i już. Jednak kiedy sprawdzimy skład, okazuje się, że lepiej ich unikać. Michał Wrzosek zdradził, który produkt, choć gotowy, jest godny polecenia.
Drugie śniadanie w biegu często kończy się na fatalnym wyborze. Choć możemy mieć ze sobą własnoręcznie przygotowane kanapki pełne białka i błonnika, to kiedy w grę wchodzi coś na już, najczęściej zaglądamy do sklepu spożywczego i kupujemy drożdżówkę lub co gorsza, batonik. Wrzosek zdradza, co będzie lepszym rozwiązaniem.
Gotowe produkty mogą być zdrowe? Dietetyk mówi jasno
Michał Wrzosek to znany i lubiany przez Polaków dietetyk kliniczny, który publikuje w mediach społecznościowych krótkie filmy edukacyjne na temat żywienia. Bardzo często udaje się do Lidla lub Biedronki, bo jak sam zaznacza, to właśnie w tych sklepach zaopatrujemy się najczęściej, więc dobrze jest wiedzieć, jakie produkty są godne zainteresowania.
Tym razem wskazał na jeden produkt, który może ułatwić nam życie kiedy odczuwamy głód. Jego dodatkową zaletą jest to, że można go wrzucić do torebki, czy zabrać do pracy oraz w podróż. Nie popsuje się jeśli ostatecznie nie zjemy go w dniu zakupu, a jego skład nasyci nas na jakiś czas.
- Są takie gotowce, których wam nie polecę, ale są i takie, które ułatwiają zdrowe odżywianie. Całe opakowanie to niecałe 100 kcal, czyli naprawdę bardzo mało. Na pierwszym miejscu są płatki owsiane, dzięki temu w tubce mamy ponad 1 g błonnika. Potem przeciery owocowe i jogurt naturalny - wyjaśnił dietetyk wskazując na owsianki owocowej w tubce, którą można dostać w sklepach spożywczych.
Wrzosek podkreślił, że kiedy zrobimy własną owsiankę, to oczywiście może być znacznie zdrowsza, ponieważ sami decydujemy o doborze składników. A wtedy mamy szansę zwiększyć choćby ilość białka czy błonnika. Niemniej taka owsianka w tubce bez dodatku cukru to całkiem dobre rozwiązanie.
Domowa owsianka. Poznaj 3 propozycje
Owsianka to świetny pomysł na śniadanie, ponieważ możemy codziennie zjeść zupełnie inne wydanie. Warto jednak zadbać o to, by nie brakowało w niej wspomnianego błonnika. Dlatego poniżej przedstawiamy trzy różne propozycje.
Owsianka z kakao i bananem
Składniki:
- 4 łyżki płatków owsianych (najlepiej typu górskiego),
- pół łyżeczko gorzkiego kakao (lub 2 tafelki gorzkiej czekolady),
- banan,
- 2 szklanki mleka lub napoju roślinnego,
- 2 łyżki płatków migdałowych.
Sposób przygotowania:
Do rondelka wlej mleko, wsyp płatki owsiane. Gotuj przez kilka minut, aż zmiękną. Mieszaj, aby uniknąć przypalenia. Przelej do miseczki. Dodaj posiekanego w kostkę banana, oprósz kakao i posyp płatkami migdałów.
Owsianka z malinami i borówką
Składniki:
- 4 łyżki płatków owsianych,
- 2 szklanki mleka,
- garść borówek,
- garść malin,
- pół łyżeczki miodu.
Sposób przygotowania:
Ugotuj owsiankę jak wyżej. Dodaj umyte owoce, polej całość miodem i gotowe.
Owsianka z jabłkami i cynamonem
Składniki:
- 4 łyżki płatków owsianych,
- 2 szklanki mleka,
- jabłko,
- szczypta cynamonu,
- pół łyżeczki oleju kokosowego.
Sposób przygotowania:
Ugotuj owsiankę, a pod koniec gotowania dodaj olej kokosowy, aby się rozpuścił. Zagotuj przez minutę. Wsyp cynamon. Jabłko umyj, obierz i zetrzyj na tarce. Możesz także posiekać go w kostkę i uprażyć na patelni. Do ugotowanej owsianki dodaj jabłko.