Grecka "misa mocy" to gwarancja długowieczności. Przygotujesz ją w 5 minut

Dieta śródziemnomorska kolejny raz została wskazana przez specjalistów jako najzdrowsza na świecie. Warto więc poznać zwyczaje Greków, by nie tylko najeść się do syta, ale również cieszyć się dobrym samopoczuciem i długim życiem w zdrowiu. To greckie śniadanie jest wyjątkowo smaczne, a do tego zdrowe.

Kiedy myślimy o diecie śródziemnomorskiej, do głowy przychodzą nam owoce morze i sporo warzyw. To wszystko prawda. Warto jednak pamiętać, że każdy poszczególny kraj ma swoje tradycje i składniki, do których jest szczególnie przywiązany. Tak też jest z Grekami, którzy swój jogurt czy ser feta rozsławili na cały świat.

Śniadanie po grecku, czyli jakie?

Śniadanie, które zaproponujemy, to dość ciekawa rzecz. Chodzi o to, iż sami Grecy przyznają, że większość z nich nie jada śniadań, a mimo to poranną "miskę mocy" określili mianem greckiej. Ponoć greckie przysłowie brzmi: "jedz śniadanie jak król, obiad jak książę, a kolację jak nędzarz". Na myśl o królewskim śniadaniu do głowy przychodzi suto zastawiony stół, jednak nic bardziej mylnego - kluczem są składniki.

Grecy jeśli już decydują się zjeść śniadanie, sięgają po lekki i szybki posiłek. Zwracają jednak uwagę na to, by do miski trafiały wyłącznie wartościowe składniki odżywcze. Dzięki temu nie są ospali, nie burczy im w brzuchu i mają energię do działania. Co więcej taka potrawa pomaga utrzymać zbilansowaną dietę, zwłaszcza kiedy na obiad jest ryba czy owoce morza z dużą porcją warzyw.

Kluczem do stworzenia greckiego śniadania są lokalne produkty. Przygotowując "miskę mocy", nie wolno zapominać o jogurcie greckim, ale nie tylko. Mieszkańcy tego regionu dodają do niej również pistacje, migdały, czy orzechy włoskie. Nie może zabraknąć również owoców, a najlepsze są zawsze sezonowe propozycje. Zimą jabłka i gruszki, czasem banany, bo w końcu są dostępne cały rok, późną wiosną wiśnie i truskawki, a latem brzoskwinie i morele.

Przepis na greckie śniadanie. Królewskie wydanie

Grecy nie żałują sobie rarytasów o poranku. Do miseczki trafia również lokalny miód. Dzięki temu w kilku prostych krokach zjadamy zdrową dawkę białka, tłuszczu, błonnika i węglowodanów. Przypominamy, że orzechy zawierają cenne kwasy tłuszczowe omega-3, a w orzechach włoskich nie brak także antyoksydantów, czy witaminy B7. Miłośnicy pistacji dostarczą do organizmu witaminy B, E i K. Choć mogłoby się wydawać, że po takim daniu szybko będziemy głodni, to możemy miło się zdziwić. 

Po pierwsze w składzie znajduje się jogurt grecki, obecne w nim białko daje uczucie sytości. Co ważne, spożywanie tego produktu dostarcza jelitom bakterii probiotycznych, a to korzystnie wpływa na mikrobiom i zachowanie odporności. Owoce z kolei dostarczają błonnika i witamin, a miód węglowodanów działając przy tym przeciwzapalnie i dostarczając polifenoli i kwasów fenolowych oraz witamin z grupy B ważnych dla układu nerwowego.

Dlatego już dziś zajrzyj do lodówki i kuchennych szafek i przygotuj królewską miskę mocy.

Składniki:

• 300 ml jogurtu greckiego,
• gruszka,
• płatki migdałów,
• orzechy włoskie lub inne ulubione,
• łyżeczka miodu.

Jogurt przelej do miseczki, obierz gruszkę, posiekaj i dodaj do jogurtu. Wsyp orzechy i migdały. Całość zalej miodem i gotowe. Pamiętaj, że proporcje możesz podwoić jeśli uznasz, że tak skomponowane śniadanie nie jest dla ciebie niewystarczającym posiłkiem. Natomiast dużo lepszym rozwiązaniem będzie dodanie większej ilości jogurtu niż np. miodu. Dobór owoców również zależy od ciebie. 

Magdalena Siraga