- Hiszpańskie badanie na tysiącach osób ujawnia, dlaczego regularne jedzenie orzechów zmniejsza ryzyko przybrania na wadze o ponad 30%
- Kluczem do utrzymania sylwetki jest unikalne połączenie białka i błonnika w orzechach, które skutecznie hamuje apetyt
- Analiza danych pracowników służby zdrowia dowodzi, że wpływ orzechów na serce może wiązać się z aż 34% niższym ryzykiem zgonu
- Regularne spożywanie orzechów to sprawdzony sposób na obniżenie poziomu złego cholesterolu i redukcję stanów zapalnych
Orzechy w diecie Polaków – zdrowa przekąska zamiast słodyczy i chipsów
Mimo że smak często wygrywa z liczeniem kalorii, świadomość zdrowotna Polaków rośnie. Orzechy i nasiona stają się coraz popularniejszym wyborem, plasując się na trzecim miejscu wśród najchętniej wybieranych przekąsek w kraju. Jak wynika z danych, sięga po nie już 28% z nas, co pokazuje, że coraz częściej szukamy zdrowych przekąsek jako alternatywy dla mniej wartościowych opcji.
Ten trend komplikują jednak nasze nawyki i otoczenie, co potwierdzają niedawne badania. Według analizy z 2024 roku aż 43% młodych Polaków przyznaje się do jedzenia pod wpływem emocji, a opublikowane w tym roku badanie pokazuje, że media społecznościowe silnie kształtują nasze wybory żywieniowe. To sprawia, że pogodzenie przyjemności z dbaniem o linię staje się prawdziwym wyzwaniem.
Czy od jedzenia orzechów się tyje? Naukowcy obalają popularny mit o kaloriach
Największym paradoksem związanym z orzechami jest ich wpływ na masę ciała. Choć są bardzo kaloryczne, liczne dowody naukowe wskazują, że ich regularne spożywanie nie tylko nie prowadzi do przybierania na wadze, ale może wręcz wspierać jej utrzymanie. To odkrycie rzuca zupełnie nowe światło na postrzeganie orzechów jako „tuczącej” przekąski i pokazuje, że mogą być one sprzymierzeńcem w dbaniu o sylwetkę.
Potwierdza to duże hiszpańskie badanie, które objęło tysiące uczestników. Zaobserwowano w nim, że osoby jedzące orzechy dwa lub więcej razy w tygodniu miały o 31% mniejsze ryzyko przybrania na wadze 5 kilogramów lub więcej. To mocny dowód na to, że włączenie ich do diety to mądra strategia dla osób dbających o sylwetkę.
Białko i błonnik w orzechach – duet, który hamuje apetyt i wspiera odchudzanie
Ten korzystny efekt wynika z unikalnego składu orzechów, bogatego w białko i błonnik. Te dwa kluczowe składniki znacząco spowalniają trawienie i zapewniają długotrwałe uczucie sytości, co w naturalny sposób ogranicza chęć podjadania.
Badania potwierdzają, że przekąski z migdałów czy pistacji skutecznie zmniejszają głód i prowadzą do tzw. kompensacji dietetycznej, czyli zjadania mniejszych porcji w kolejnych posiłkach. Co więcej, naukowcy sugerują, że nasz organizm nie wchłania wszystkich kalorii z orzechów, zwłaszcza gdy nie zostaną one dokładnie przeżute.
Wpływ orzechów na serce i cholesterol. Czy mogą wydłużyć życie?
Korzyści płynące ze spożywania orzechów wykraczają daleko poza kontrolę wagi. Regularne włączanie ich do diety to prawdziwy dar dla serca, mający udowodniony, pozytywny wpływ na układ krążenia. Orzechy pomagają obniżać poziom „złego” cholesterolu, redukować stany zapalne w organizmie i zmniejszać ryzyko powstawania niebezpiecznych zakrzepów krwi.
Skalę tych korzyści dobrze obrazuje amerykańskie badanie z udziałem pracowników służby zdrowia. Wykazało ono, że spożywanie pięciu lub więcej porcji orzechów tygodniowo wiązało się z aż o 34% niższym ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny i o 17% niższym ryzykiem chorób serca. Warto pamiętać, że już jedna garść (około 28 gramów) to nie tylko zdrowe tłuszcze i białko, ale też pokaźna dawka mikroelementów, w tym 16% dziennego zapotrzebowania na magnez i 12% na witaminę E.
Jakie orzechy wybrać i w jakich ilościach jeść? Zalecenia ekspertów
Aby w pełni skorzystać z potencjału, jaki drzemie w orzechach, kluczowy jest ich odpowiedni wybór i umiar. Najlepszym wyborem dla zdrowia będą orzechy surowe lub prażone na sucho, bez dodatku soli, cukru czy oleju, które często znajdują się w gotowych mieszankach.
Eksperci zalecają spożywanie od czterech do sześciu porcji tygodniowo, gdzie jedna porcja to mniej więcej jedna garść (około 42 gramów). Taka ilość pozwala cieszyć się ich smakiem i właściwościami odżywczymi bez obaw o nadmiar kalorii.
