Jaki majonez do sałatki i jajek? Dietetyczka radzi czym go zastąpić
Wielkanoc bez tradycyjnej sałatki jarzynowej to coś, co w wielu domach trudno sobie wyobrazić. Niemniej majonez w te święta jest jednym z najczęściej wybieranych dodatków. Ląduje w jajkach i wielu innych przekąskach. Michał Wrzosek wskazuje, który produkt jest najlepszy, a Paulina Szymczak zdradza, czym można zastąpić kaloryczny składnik.
Sałatka jajeczna na Wielkanoc, sałatka selerowa, nicejska, czy jarzynowa, propozycji i pomysłów jest co niemiara, ale zazwyczaj łączy je jedno - majonez. Jedni trzymają się upodobań smakowych, inni szukają wegańskich alternatyw. Jednak czy zastanawialiście się, który z nich jest najlepszy pod względem zdrowotnym? A może warto go zastąpić czymś innym? Poznajcie opinie dwóch dietetyków i zdecydujcie sami.
Motyl, Kielecki czy Wegański? Który majonez wybrać na Wielkanoc
Już na wstępie zaznaczamy, że artykuł nie jest sponsorowany, a nasza publikacja opiera się na analizie dietetyka klinicznego, Michała Wrzoska. Otóż specjalista postanowił przeanalizować, który z majonezów jest najlepszym wyborem kiedy planujemy przedświąteczne zakupy.
Specjalista przeanalizował trzy produkty dostępne na rynku, a mianowicie majonez Motyl, majonez Go Wege oraz majonez Kielecki. Oczywiście zwrócił uwagę na skład
- Nie dość, że jest jednym z najbardziej kalorycznych, to ma bardzo długi skład i nawet nie ma w nim prawdziwych jajek, tylko jajka w proszku. No bez jaj! - Wrzosek komentuje produkt o nazwie Motyl.
Następnie pod lupę wziął majonez Go Vege. Dietetyk wyjaśnia, że tego typu artykuł spożywczy ma niewiele dodatków i prawie dwa razy mniej kalorii niż standardowy produkt. Zatem pod względem dietetycznym to świetna alternatywa. Natomiast jego zdaniem najlepszym majonezem do sałatki jarzynowej jest Kielecki.
Pod postem Wrzoska nie wszyscy internauci byli zgodni z jego oceną, pojawiły się głosy, że Kielecki jest zbyt kwaśny, stąd nie każdy lubi jego smak.
Majonez na Wielkanoc. Dietetyczka komentuje polskie zwyczaje
Trudno wyobrazić sobie sałatkę jarzynową bez majonezu. Jednak w dużej mierze to nasze przyzwyczajenia sprawiają, że nie szukamy alternatyw. Poza tym warto pamiętać, że w czasie świąt ilość spożywanych posiłków jest większa niż na co dzień. Stąd poziom kaloryczności poszczególnych dań nie jest bez znaczenia.
Paulina Szymczak, dietetyczka, która specjalizuje się w leczeniu zaburzeń odżywiania i uczy jak poprzez właściwe nawyki redukować poziom stresu, zdradziła, kto powinien unikać potraw naszpikowanych majonezem. Co więcej, ma pomysł czym zastąpić majonez nie tylko w Wielkanoc.
- Majonez jest częstym dodatkiem do wielkanocnych potraw, co ciekawe podstawowo powinien być wykonany właśnie z jaj, soli i oleju, więc możemy nazwać go dość ciężkim, ale odżywczym „sosem” do dań. Sama korzystam z niego okazjonalnie i stosuje zasadę łączenia go z ziołami i jogurtem greckim. Tym samym sprawiam, że taki dodatek ma więcej białka a nieco mniej tłuszczy, których i tak przy świątecznym stole nie brakuje - wyjaśnia Paulina Szymczak.
Specjalistka dodaje, że dieta Polaków w czasie świąt obfituje w tłuszcze zwierzęce, a jak wiadomo ich nadmiar może przyczyniać się do rozwoju stanów zapalnych, występowania chorób metabolicznych, nadwagi, otyłości, a nawet problemów z tarczycą.
Zaznaczyła, że poziom dawkę zjedzonego majonezu powinni uważać zwłaszcza ci, którzy na co dzień sięgają do sporą ilość serów, jaj czy mięsa. Zdaniem dietetyczki takie nawyki nie tylko przysparzają dodatkowych kilogramów, ale także sprawiają, że w organizmie wciąż utrzymuje się wysoki poziom soli.
To z kolei doprowadza do sytuacji, w której nadmiar sodu hamuje wydalanie kwasu moczowego. Jego wysokie stężenie w organizmie przyczynia się m.in. do rozwoju dny moczanowej i powoduje silne bóle stawów.
Co zamiast majonezu do sałatki jarzynowej? Przepis Pauliny Szymczak
Zatem czym zastąpić majonez, by zachować zdrowie, a nie tracić przyjemności z jedzenia? Okazuje się, że alternatyw jest całkiem sporo. Po pierwsze można postawić na stole sałatkę z gruszką i serem, skropioną oliwą lub inną nietypową potrawę. Przede wszystkim nie chodzi o to, by całkowicie odmawiać sobie spróbowania wielkanocnych potraw, a jedynie zachować umiar.
Ważne jest także to, by sięgając po tradycyjną sałatkę jarzynową nie zjadać jej z plasterkiem wędliny, ale zjeść ją z warzywnym dodatkiem. Ta sama zasada dotyczy jajek z majonezem.
- Majonez nakładajmy małą łyżeczką zamiast dużych kopiastych porcji i/lub łączmy go ze świeżymi ziołami i odrobiną jogurtu. A jeżeli mamy czas na eksperymenty - zróbmy majonez wysokobiałkowy z mniejszą zawartością tłuszczy zwierzęcych - wyjaśnia Paulina Szymczak.
Specjalistka zdradziła prosty przepis, który warto wykorzystać, zanim ostatecznie przyprawisz domową sałatkę.
- Serek wiejski przełóż do głębokiego naczynia. Dodaj do niego dwie łyżeczki musztardy, ugotowane jajko oraz sól i pieprz do smaku. Tak przygotowaną masę blenduj kilka minut, aż majonez będzie puszysty i jednolity - podsumowuje dietetyczka.