Jelita potrzebują szczególnej troski. Sięgaj po te produkty, a ci za to podziękują
Dbając o zdrowie jelit, kompleksowo wspieramy swój organizm. Na to, jak, będzie działać nasz „drugi mózg”, ma ogromny wpływ dieta. Eksperci wskazują, jakie produkty powinny zagościć w naszym codziennym jadłospisie. Jedz je regularnie, a jelita będą ci wdzięczne.
Bogato unerwione jelita określa się potocznie „drugim mózgiem”. Naukowo udowodniono, że na całej powierzchni przewodu pokarmowego rozpościera się gęsta sieć składająca się ze 100 mln komórek nerwowych, które nawiązują komunikację z centralnym układem nerwowym. Działa to na tej zasadzie, że sygnały z mikroflory jelitowej przekazywane są do mózgu i na odwrót. Zachwianie tej osi jelita-mózg może wywołać nieprzyjemne dolegliwości (np. ból brzucha, wzdęcia, biegunkę) oraz prowadzić do rozwoju chorób metabolicznych, neurodegeneracyjnych czy zaburzeń psychicznych.
Co jeść, by mieć zdrowe jelita?
Aby zadbać o ten złożony „ekosystem”, powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, co ląduje na naszym talerzu. Jakie zatem produkty włączyć do codziennego menu, by zadbać o zdrową kondycję jelit? Założycielka witryny badawczej MicrobialFoods, Bronwen Percival, powiedziała, że można sięgać po ser wytwarzany z niepasteryzowanego mleka, ale pod jednym warunkiem.
- Ser ten zawiera dużo soli i tłuszczu, dlatego nie powinniśmy jeść go bez umiaru. Jest on jednak bogatym źródłem pożytecznych bakterii, bogatszym nawet niż popularne kiszonki. Wyróżnia się też wyjątkową różnorodnością w porównaniu do kimchi, gdzie zauważa się ekstremalną dominację bakterii kwasu mlekowego - wyjaśniła ekspertka.
W menu na zdrowie jelita nie powinno też zabraknąć oliwek, które stanowią źródło cennych jednonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz polifenoli wspomagających odpowiedni rozwój bakterii jelitowych. - Dotyczy to wszystkich oliwek zarówno tych z puszki, jak i ze słoika - podkreśliła Federica Amati, dietetyczka i autorka książek kulinarnych.
4 produkty, które wspierają pracę jelit
Kolejnymi przyjaznymi produktami dla jelit są gorzka czekolada oraz ocet jabłkowy. Jak tłumaczył Nick Jefferson zajmujący się produkcją octu rzemieślniczego, „w trakcie fermentacji bakterie celulozowe i bakterie kwasu octowego zamieniają alkohol w przyjazny dla jelit kwas octowy”. - Właśnie ta mieszanka bakterii i drożdży wspomaga pracę jelit, a nawet łagodzi dolegliwości trawienne - dodał przedsiębiorca.
Jelita lubią także rośliny strączkowe (np. ciecierzycę, fasolę, soczewicę, soję), które obfitują w spore ilości błonnika pokarmowego. Pełni on wiele zadań, m.in. zapobiega zaparciom, usprawnia proces trawienia i reguluje pracę jelit oraz zapewnia uczucie sytości na dłużej. Do tego odżywia mikrobiotę jelitową.
Zdaniem dietetyka Tima Spectora można też śmiało spożywać chleb na naturalnym zakwasie. - Wybierajmy chleb na zakwasie, który fermentuje powoli, najlepiej przez całą noc, i jest wytwarzany z pełnych ziaren - zaznaczył. Należy uważać, aby nie kupować pieczywa wypiekanego na bazie imitacji zakwasu lub innych środków spulchniających. Jak wskazał ekspert, „wiele z nich zawiera emulgatory, które, jak udowodniono, są szkodliwe dla błony śluzowej jelit”.
Polecany artykuł:
