Na czym smażyć pączki? Kardiolog rozwiewa wątpliwości i mówi o temperaturze

2024-02-08 9:01

Dziś Tłusty Czwartek i choć wiele osób stanie w kolejce po ulubione pączki, to niektórzy skuszą się na domowe pyszności. Nie przygotowujemy takich przekąsek zbyt często, stąd nieraz pada pytanie, na czym smażyć pączki, żeby były smaczne i nie ociekały tłuszczem. Kardiolog zwraca uwagę także na kwestie zdrowotne.

Na czym smażyć pączki? Kardiolog rozwiewa wątpliwości i mówi o temperaturze
Autor: Fot. Getty Images. instagram.com/instalekarz

Jak smażyć pączki, jakiego tłuszczu używać, a może upiec w piekarniku? Te i inne pytania w ostatnich dniach i dziś zadaje sobie sporo osób. Tłusty Czwartek właśnie się rozpoczął, ale wciąż masz trochę czasu, by przygotować domowe pączki. Pamiętaj jednak, że zdrowie jest najważniejsze.

Trener gwiazd pokazuje, jak spalić pączki po Tłustym Czwartku

Smacznego Tłustego Czwartku, czyli tradycja a zdrowie

Pączki z makiem, pączki ziemniaczane, pączki z mascarpone czy w końcu z nadzieniem różanym. Dziś wybór jest ogromny i ciężko zdecydować się na wyłącznie jedną sztukę. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że choć tradycja Tłustego Czwartku jest z nami od pokoleń, to nie każdy powinien sięgać po te słodkości. 

O tym kto i dlaczego powinien ich unikać, pisaliśmy ostatnio, konsultując się z dietetyczką Pauliną Szymczak. Dziś skupimy się na samym procesie przyrządzania tradycyjnych łakoci. Otóż ważne jest to, na czym smażyć pączki, aby były jak najmniej szkodliwe dla zdrowia.

Do tej kwestii odniosła się Magdalena Krajewska, znana w mediach społecznościowych jako instalekarz. Tym razem zdecydowała, że omówi tradycję Tłustego Czwartku z tatą, który jest kardiologiem. Co na to specjalista?

- Aby cieszyć się zdrowym Tłustym Czwartkiem, trzeba pamiętać o tym, że pączki, faworki są smażone w wysokiej temperaturze. Trzeba wybrać taki olej, w którym temperatura dymienia będzie jak najwyższa. Do takich olejów należy olej rzepakowy - wskazuje lekarz.

Specjalista dodaje, że olej rzepakowy ma temperaturę dymienia pomiędzy 204 a 238 stopni Celsjusza. Co ważne, smażenie w niższej temperaturze, czyli np. w 170 st. C sprawi, że nie dojdzie do uwalniania szkodliwych substancji z tego oleju.

- Szkodliwymi substancjami są aldehydy, wolne rodniki, które mogą prowadzić do nowotworów i izomery trans, które prowadzą do zwiększenia poziomu cholesterolu LDL i mogą prowadzić do nasilenia miażdżycy - podkreśla kardiolog.

Zatem jeśli zastanawiasz się, w jakiej temperaturze smażyć pączki i który tłuszcz będzie najlepszy, to pamiętaj, że zgodnie z opinią kardiologa ważne jest to, by smażyć je w temperaturze poniżej 180 st. C i sięgać po olej rzepakowy. Oczywiście w trakcie Tłustego Czwartku ważny jest także umiar.

Nie tylko tłuszcz ma znaczenie. Jak przygotować fit pączki?

No cóż, pączki nie należą do lekkich przekąsek pełnych zdrowia. Można je jednak nieco zmodyfikować, by ostatecznie nie dostarczały tak dużo kalorii. Pierwszą kwestią jest zawartość cukru. Robiąc klasyczne pączki, najpierw dodajemy łyżkę do zaczynu, a później kolejne 40 g lub więcej do samego ciasta. 

Dodatkowo często pojawia się lukier, a jego przygotowanie wymaga kolejnej dużej porcji cukru, czyli ok. jednej szklanki. Do tego dochodzi słodzona konfitura i już jeden pączek szybko podnosi poziom glikemii. Dlatego warto po pierwsze dodać mniej cukru do samego ciasta, po drugie zrezygnować z lukru i tylko delikatnie oprószyć pączka cukrem pudrem.

Na nadzienie wybierać dżemy owocowe bez dodatku cukru. Znajdziemy je w sklepach ze zdrową żywnością, a coraz częściej pojawiają się również na półkach w dyskontach.

Kolejną kwestią jest również obróbka termiczna, jak już wiemy, pączki należy smażyć w temperaturze poniżej 180 st. C. Jednak jeśli chcemy zjeść przekąskę, w jeszcze zdrowszej formie, warto zrobić pączki pieczone w piekarniku. Co więcej, w sieci nie brakuje przepisów na keto pączki. 

To nic innego jak niskowęglowodanowa forma słodkości, w której składzie nie ma cukru, ale występuje np. ksylitol, zamiast klasycznej mąki pszennej dodawany jest budyń w proszku, mąka łubinowa, bambusowa i trochę babki jajowatej. Podstawą jest ser mascarpone i jajka. A całość piecze się w piekarniku. Dzięki temu do organizmu trafia duża ilość białka, błonnik i zero cukru a my uzyskujemy mini pączki serowe.