Omijaj je szerokim łukiem. W tych makaronach znaleziono substancje rakotwórcze
Szwajcarski magazyn K-tipp przeprowadził badanie, w którym udało się wykryć substancje klasyfikowane jako prawdopodobnie rakotwórcze. Ślady glifosatu wykryto w makaronach znanych marek. Lepiej sprawdź, czy nie masz ich w szafce, zanim zabierzesz się za obiad. Na które zwrócić uwagę?
Substancja prawdopodobnie rakotwórcza w makaronach. Badanie zaskakuje
Szwajcarski magazyn K-tipp opublikowała badanie, które wywołało niemałe kontrowersje w ostatnich dniach. Jak można się dowiedzieć, wykryta została obecność glifosatu w 10 z 13 testowanych opakowań makaronu z upraw konwencjonalnych popularnych marek. Makarony te cieszą się dużą popularnością w wielu europejskich krajach.
Glifosat jest jedną z najczęściej, jeśli nie najczęściej stosowanym herbicydem na świecie i od dawna budzi obawy ze względu na swoje potencjalne skutki zdrowotne. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) sklasyfikowała go, jako substancję prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi. Nic dziwnego, że to tylko podsyciło dyskusje dotyczące obecności go w żywności.
Na portalu polskiobserwator.de możemy przeczytać, że badanie magazynu K-tipp wykazało znalezienie glifosatu w aż czterech popularnych markach makaronu. Wymienione zostały:
- Agnesi (tagliolini)
- Divella (spaghetti)
- Garofalo (spaghetti)
- Lidl Combino (tagliatelle).
Należy jednak podkreślić, że wykryte ilości nie przekraczają dopuszczalnych limitów. Jednak już sam fakt obecności substancji prawdopodobnie rakotwórczej w tak popularnych markach produktów wywołał niepokój wśród dużej liczby konsumentów. Warto zaznaczyć, że w przeciwieństwie do makaronów z upraw konwencjonalnych, produkty ekologiczne wypadły bardzo dobrze. W żadnym z 5 badanych nie wykryto obecności glifosatu ani innych pestycydów.
Glifosat w różnych krajach na świecie. Sprzeczne informacje
Choć ilość wykrytego glifosatu nie przekraczała dopuszczalnych limitów, wciąż kwestia ta zwraca uwagę na potrzebę bardziej rygorystycznych kontroli i dalszych badań nad wpływem glifosatu na zdrowie.
W różnych krajach Europy podejście do stosowania glifosatu jest zróżnicowane. Jak donosi powstał polskiobserwator.de, w Holandii sprzedaż glifosatu osobom prywatnym jest zakazana. Jeśli jednak chodzi o Francję, to tam dąży się do jego całkowitego wycofania. We Włoszech obowiązuje zakaz stosowania tej substancji na terenach publicznych i w miejscach uczęszczanych przez dzieci od 2016 roku.
Od 1985 roku, kiedy to glifosat po raz pierwszy zaczęto podejrzewać o powodowanie raka, substancję wielokrotnie poddano najróżniejszym badaniom. Po analizie ponad 1000 eksperymentów, Federal Institute for Risk Assessment glifosat został uznany za "niewinny" jeśli chodzi o rozwoju chorób nowotworowych, bezpłodności czy niekorzystnego wpływu na płód.
W 2015 jednak Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem oraz WHO zakwalifikowały go jako środek prawdopodobnie rakotwórczy. Pomimo tego jednak amerykańska Agencja Ochrony Środowiska, a także Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał substancje za bezpieczną do stosowania, o ile używa się ją zgodnie z zaleceniami.