SŁODZIK zamiast cukru - czy to bezpieczne?

2009-06-16 13:28

W wielu produktach o obniżonej kaloryczności możemy znaleźć słodziki. Dosładza się nimi napoje, przetwory owocowe, gumy do żucia, żywność niskokaloryczną i dla diabetyków. Czy substancjami, które słodzą i są niemal bez kalorii warto zastąpić niezdrowy cukier?

SŁODZIK zamiast cukru - czy to bezpieczne?
Autor: GettyImages W wielu produktach o obniżonej kaloryczności możemy znaleźć słodziki. Dosładza się nimi napoje, przetwory owocowe, gumy do żucia, żywność niskokaloryczną i dla diabetyków. Czy substancjami, które słodzą i są niemal bez kalorii warto zastąpić niezdrowy cukier?

Spis treści

  1. Słodziki syntetyczne
  2. Słodziki półsyntetyczne
  3. Sprawdź gdzie szukać cukrów występujących naturalnie [#TOWIDEO]
  4. Czy słodziki są bezpieczne?

Oprócz występowania w różnych produktach żywnościowych można również kupić słodziki stołowe w postaci sypkiej, płynnej i drażetek. Choć smakują podobnie, to mogą być półsyntetyczne (poliole, inaczej polialkohole) lub całkowicie syntetyczne.

Słodziki syntetyczne

Mogą być stosowane przez cukrzyków, osoby dbające o linię i... piękny uśmiech, gdyż słodziki, w przeciwieństwie do cukru, nie działają próchnicotwórczo. Do najczęściej stosowanych należy aspartam i acesulfam K. Są to substancje syntetyczne, niezawierające kalorii. Poza tym charakteryzują się kilkasetkrotnie większą siłą słodzącą, wiec już niewielki ich dodatek daje pożądany słodki smak.

  • Aspartamu nie wolno podgrzewać powyżej 100°C – powstają wtedy szkodliwe związki i pojawia się metaliczny posmak. Nie mogą go używać kobiety ciężarne i chorzy na fenyloketonurię, gdyż zawiera w swym składzie aminokwas fenyloalaninę (dlatego produkty z aspartamem muszą mieć na opakowaniu ostrzeżenie).
  • Acesulfam K natomiast uznawany jest za najbezpieczniejszy i najbardziej uniwersalny środek słodzący. Może być stosowany zarówno w produktach zimnych, jak i do słodzenia herbaty czy kawy. Acesulfam w połączeniu z aspartamem szybciej daje słodki smak, przez co w mieszance można użyć ich mniej.

Słodziki półsyntetyczne

W Polsce dopuszczono do stosowania m.in. mannitol, sorbitol i ksylitol, czyli związki naturalnie występujące w roślinach, takich jak kłącze perzu, brzoza czy śliwa. Charakteryzują się mniejszą intensywnością słodyczy niż biały cukier, są jednocześnie od niego mniej kaloryczne. 1 g polioli dostarcza średnio 2,4 kcal, podczas gdy 1 g cukru – 4 kcal. Dodatek polioli zwiększa objętość produktu, przez co staje się on mniej kaloryczny. Ponadto związki te (głównie ksylitol) w takich produktach, jak np. karmelki, guma do żucia, dają przyjemny efekt chłodzenia.

Ważne

Organizmu nie da się oszukać

Badania wykazały, że zastąpienie cukru słodzikiem wcale nie wiąże się bezpośrednio z utratą zbędnych kilogramów. Naukowcy tłumaczą to faktem, że używając słodzików, oszukujemy samych siebie, a kalorie, które zjedlibyśmy z cukrem, dostarczamy sobie w inny sposób.

Sprawdź gdzie szukać cukrów występujących naturalnie [#TOWIDEO]

Cukry proste w diecie

Czy słodziki są bezpieczne?

Do tej pory udokumentowano jedynie dwa przypadki niekontrolowanego stosowania sorbitolu. Wiązały się one z nadmiernym spożyciem (dwie paczki dziennie) gumy do żucia. Objawem była biegunka i utrata masy ciała nawet o 20 proc., jednak był to skutek odwracalny.Choć wszystkie substancje słodzące są przed dopuszczeniem na rynek dokładnie badane, nie można być jednak wobec nich zupełnie bezkrytycznym. Wraz z rozwojem badań słodziki budzą bowiem coraz więcej wątpliwości. Dotyczy to m.in. popularnej niegdyś sacharyny, która ze względu na potencjalnie rakotwórcze działanie jest wycofywana z rynku. Nie jesteśmy też w stanie przewidzieć długotrwałych skutków stosowania słodzików.

miesięcznik "Zdrowie"