Wspomaga odchudzanie, spowalnia starzenie. A to nie koniec zalet tego napoju

2023-01-25 13:53

Uwielbiają ją ludzie na całym świecie, jednak w Polsce ten aromatyczny napój o unikalnej, czerwono-pomarańczowej barwie ciągle jest mało znany. Tymczasem picie tajskiej herbaty może mieć wiele zalet, również zdrowotnych, które zawdzięcza swojemu unikalnemu, tradycyjnemu składowi.

Wspomaga odchudzanie, spowalnia starzenie. A to nie koniec zalet tego napoju
Autor: Getty Images Wspomaga odchudzanie, spowalnia starzenie. A to nie koniec zalet tego napoju

Spis treści

  1. Tajska herbata ma cenne właściwości zdrowotne
  2. Przepis na tajską herbatę
  3. Ten napój ma też wady, dlatego przepis warto zmodyfikować

Tajska herbata to połączenie klasycznej czarnej herbaty ze słodzonym mlekiem, barwnikami spożywczymi i opcjonalnie - z mieszanką przypraw: anyżem, kardamonem, nasionami tamaryndowca.

Niekiedy podaje się ją na gorąco, jednak dużo częściej można ją kupić w wersji mrożonej - z lodem. Ma ona charakterystyczną pomarańczowo-czerwoną barwę, a słodkie mleko (skondensowane, kokosowe lub zwykłe, zmieszane z cukrem) dodaje się do niej jeszcze przed schłodzeniem, dzięki czemu na wierzchu tworzy się kremowa warstwa.

W Tajlandii taki napój można kupić praktycznie wszędzie, a przewodnicy żartują, że pobyt w tym kraju nie zostanie zaliczony, jeśli turysta nie spróbuje tajskiej herbaty. A jeśli już spróbuje - to zapewne szybko się uzależni, gdyż jej smak jest jedyny w swoim rodzaju: lekko ziemisty i pikantny, a zarazem słodkawy. Jednak to nie smak sprawia, że warto po nią sięgać jak najczęściej. 

Czy herbata jest zdrowa? Jakie właściwości lecznicze posiada herbata?

Tajska herbata ma cenne właściwości zdrowotne

Podstawą tego napoju jest tradycyjna czarna herbata - bogactwo polifenoli o cennych właściwościach przeciwzapalnych i antyoksydacyjnych. Lisa Andrews, dietetyczka z Sound Bites Nutrition współpracująca z portalem Healthline twierdzi, że substancje te mogą również wspierać odchudzanie i przyspieszać metabolizm, a także spowalniać procesy starzenia.

Jej zdaniem cenne są również takie związki polifenolowe, jak teaflawiny i tearubiginy, mogą bowiem wspierać ochronę przed rakiem, cukrzycą i chorobami układu krążenia. Ekspertka uważa również, że warto ją pić również po to, by zadbać o zdrowie jelit - zwiększa ona bowiem różnorodność mikrobiomu jelitowego.

Cennym dodatkiem są również dodawane do tajskiej herbaty przyprawy. Jedna z nich - anyż gwiaździsty - nadaje jej charakterystyczny, nieco cierpki smak. Przyprawa ta jest powszechnie stosowana w tradycyjnej chińskiej medycynie jako środek przeciwwirusowy, i jak wyjaśnia Lisa Andrews, jest to również główne źródło kwasu szikimowego, będącego substancją czynną leków stosowanych w leczeniu grypy. 

Z kolei kardamon bogaty jest w wiele związków chemicznych korzystnych dla zdrowia: w tym flawonoidy, terpenoidy i karotenoidy. Zdaniem dietetyczki jego stosowanie może obniżyć poziom trójglicerydów oraz pomóc w obniżeniu średniego poziomu cukru we krwi u diabetyków.

Ekspertka zwróciła również uwagę na nasiona owoców tamaryndowca - są one bogate w związki roślinne o właściwościach przeciwutleniających, w tym w witaminę C, a zawarty w nich polisacharyd może mieć korzystny wpływ na bakterie jelitowe. Są one również prebiotykiem - rodzajem błonnika pokarmowego, którym żywią się pożyteczne bakterie probiotyczne.

Przepis na tajską herbatę

Tajską herbatę można robić według różnych receptur. W klasycznej wersji wszystkie "suche" składniki napoju, a więc czarną herbatę (zwykle dwie-trzy torebki), łyżeczkę kardamonu, dwie gwiazdki anyżu, opcjonalnie inne przyprawy należy wymieszać, a następnie zalać szklanką gorącej, przegotowanej wody i odczekać około 10 minut, aż herbata "naciągnie".  

Później trzeba ją schłodzić, dodając kostki lodu, dosłodzić do smaku, rozlać do szklanek i dopełnić mlekiem kokosowym lub skondensowanym. Proporcje przypraw można dowolnie modyfikować w zależności od swoich preferencji.

Ten napój ma też wady, dlatego przepis warto zmodyfikować

Mimo wszystkich swoich zalet tajska herbata w klasycznej wersji ma kilka wad. Pierwszą jest duża zawartość cukru, gdyż szklanka tego napoju zawiera nawet sześć łyżeczek cukru dodanego. Taka ilość może zaszkodzić, jeśli napój spożywany jest regularnie - dlatego przepis warto wtedy zmienić, słodząc napój np. daktylami lub którymś z zamienników cukru.

Kolejną dyskusyjną kwestią jest stosowanie w tradycyjnym przepisie czerwonego barwnika spożywczego, który nadaje herbacie przyjemny kolor. Barwnik w tym odcieniu jest jednak  na cenzurowanym - badania dowodzą, że może wywoływać reakcje nadwrażliwości, w czerwonych barwnikach stwierdzano również m.in. obecność czynników rakotwórczych.

Zawiera ona również dużo kofeiny (jej zawartość zależy jednak od wielu czynników, w tym sposobu parzenia) - dlatego osoby, które są wrażliwe na kofeinę, reagują na nią bezsennością czy niepokojem, powinny unikać tego napoju.