Cuchnie, budzi niechęć i jest zakazany w wielu miejscach. Nietypowy owoc, który chroni serce

Jeśli kupiłaś ten owoc na lokalnym bazarku i zamierzasz zjeść go w hotelowym pokoju to zapomnij - opowiadała moja przyjaciółka, która wróciła z podróży po Azji. Okazuje się, że durian ma tak intensywny zapach, żeby nie powiedzieć, że strasznie śmierdzi, iż wprowadzono odpowiednie zasady. Niemniej ze względów zdrowotnych zdecydowanie warto poznać jego smak.

Durian to najbardziej śmierdzący owoc na świecie. Nie ma w tym określeniu przesady, ponieważ w krajach azjatyckich wprowadzono zakaz wnoszenia go do komunikacji miejskiej, hoteli, restauracji, czy na pokład samolotu. Przyznam szczerze, że otrzymałam w prezencie jego suszoną wersję, zapakowaną w specjalną próżniową torebkę i choć minęło już sporo czasu, to wciąż nie mam odwagi otworzyć tego w domu. Niemniej liczę, że przekonają mnie jego prozdrowotne właściwości.

Właściwości duriana, czyli dlaczego warto zaryzykować

Durian w wyglądzie przypomina kasztana w kolczastej skorupie, ale o znacznie większym rozmiarze, ponieważ sięgają nawet ponad 30 cm, a ich waga wynosi od jednego do trzech kilogramów. Po przekrojeniu znajdziemy w nim żółty miąższ. 

Uprawiany jest w tropikalnym klimacie, ale warto wspomnieć, że można go spotkać pod różnymi odmianami. Niemniej łączy je jedno - śmierdzą, ale co ważne, mają słodki smak. Charakterystyczny zapach jest skutkiem obecności związków siarki i aldehydów. Niemniej lokalni mieszkańcy określają go mianem króla owoców.

Durian dostarcza dużej ilości błonnika, cechują go także właściwości fitochemiczne, w tym obecność polifenoli, witamin i flawonoidów. Jak wskazują naukowcy zarówno owoce, liście jak i nasiona już w tradycyjnej azjatyckiej medycynie były wykorzystywane, chociażby w walce z gorączką. Dodatkowo owoc ten obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi przez wzgląd na dużą zawartość przeciwutleniaczy.

Zdrowy niczym banan? Durian nie tylko na serce

Mówiąc o bananach w kontekście zdrowia, do głowy przychodzi duża zawartość potasu. Badacze wskazują, że durian ma zbliżoną ilość tego pierwiastka, więc zdecydowanie warto przekonać się do jego spożywania, o ile jest w naszym zasięgu. Potas nie tylko wspiera pracę serca, ale jak wskazują naukowcy, jego niedobory sprzyjają występowaniu cukrzycy.

Ustalono także, że durian wpływa pozytywnie na profile lipidowe. Owoc ten obniżał po posiłkowe stężenie cholesterolu we krwi. Na przestrzeni lat, kolejne badania wykazały silne działanie antyoksydacyjne duriana, a to sprawia, że owoc ten ma zdolność zwalczania wolnych rodników i związanych z nim stanów zapalnych oraz wspomaga eliminację komórek nowotworowych.

Azjatycki przysmak stanowi także cenny probiotyk, dzięki czemu wzbogaca florę bakteryjną, wzmacniając naszą odporność i łagodząc dolegliwości żołądkowe. Na koniec warto dodać, że durian zawiera tryptofan, czyli aminokwas, który wspomaga pracę neuroprzekaźników w tym serotoniny. Dzięki czemu spożywając go, poprawiamy swój nastrój.

Magdalena Siraga