Czerwone mięso a ciśnienie krwi. 4 fakty, o których musisz pamiętać

2025-08-14 15:37

Coraz więcej badań wskazuje, że nadmierne spożycie czerwonego mięsa, a szczególnie mięsa przetworzonego, może zwiększać ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego. Kluczowe znaczenie mają tu zawartość sodu, tłuszczów nasyconych, konserwantów oraz powstawanie w organizmie związków prozapalnych. Wyjaśniamy szczegóły i wskazujemy jak w praktyce ograniczyć ryzyko.

Czerwone mięso a ciśnienie krwi. 4 fakty, o których musisz pamiętać
Autor: Fot. Getty Images
  • Nadmierne i regularne spożycie czerwonego mięsa, szczególnie przetworzonego (boczek, kiełbasa, parówki, wędliny), zwiększa ryzyko nadciśnienia poprzez wysoką zawartość sodu, azotynów, tłuszczów nasyconych oraz powstawanie w organizmie prozapalnego TMAO.
  • Badania pokazują, że nawet niewielkie ilości przetworzonego mięsa (>17 g dziennie) mogą podnosić ciśnienie krwi, a zastąpienie jednej porcji mięsa dziennie drobiem, rybą, jajami lub białkiem roślinnym obniża ryzyko o 8–15%.
  • Eksperci zalecają ograniczenie czerwonego mięsa do 50–100 g dziennie w formie nieprzetworzonej i minimalizowanie spożycia przetworów w ramach profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych.

Nadciśnienie tętnicze jest jedną z najczęściej diagnozowanych chorób w Polsce. Według danych NFZ i Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego cierpi na nie już około 11 mln dorosłych, czyli blisko co trzeci Polak. W grupie powyżej 65. roku życia odsetek ten sięga nawet 50 %, a lekarze alarmują, że problem coraz częściej dotyczy również młodszych dorosłych i dzieci. Tak powszechne występowanie nadciśnienia sprawia, że ogromnego znaczenia nabierają codzienne wybory żywieniowe. 

Jednym z częściej stawianych pytań jest to, czy regularne spożywanie czerwonego mięsa może podnosić ciśnienie krwi i zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. W świetle aktualnych badań naukowych odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale istnieją istotne dowody, które pozwalają ocenić, jakie rodzaje mięsa i w jakich ilościach mogą wpływać na zdrowie układu krążenia.

Poradnik Zdrowie - Nadciśnienie

Czy czerwone mięso podnosi ciśnienie krwi?

Metaanalizy prospektywnych badań kohortowych wskazują, że wysokie spożycie czerwonego mięsa wiąże się z większym ryzykiem nadciśnienia tętniczego. W przeglądzie obejmującym 28 raportów wykazano, że codzienna porcja 100 g czerwonego mięsa zwiększała ryzyko nadciśnienia o 14%, a 50 g mięsa przetworzonego – o 12%. 

Wyniki dużych analiz populacyjnych, pokazują dodatkowo zależność pomiędzy dawką spożywanego mięsa a odpowiedzią organizmu. Osoby w najwyższych przedziałach spożycia miały nawet 39% wyższe prawdopodobieństwo rozwoju nadciśnienia niż osoby spożywające najmniej.

Nie wszystkie badania są jednak zgodne, w niektórych populacjach, np. w Brazylii, nie stwierdzono istotnej zależności między spożyciem czerwonego mięsa nieprzetworzonego a nadciśnieniem tętniczym. Różnice te mogą wynikać z odmiennych wzorców żywieniowych, mniejszego udziału mięsa przetworzonego w diecie lub metod oceny spożycia.

Przetworzone mięso a ciśnienie – dlaczego jest groźniejsze?

Dowody naukowe są wyjątkowo spójne: przetworzone mięso, takie jak kiełbasy, parówki, boczek, wędliny czy konserwy, wiąże się z większym ryzykiem rozwoju nadciśnienia tętniczego niż mięso świeże. Różnica ta wynika przede wszystkim ze sposobu jego przygotowania i konserwowania, co wpływa na skład chemiczny oraz działanie metaboliczne

  1. Wysoka zawartość sodu, czyli główny winowajca. Przetworzone mięso zawiera nawet czterokrotnie więcej sodu niż mięso nieprzetworzone. Tak duża ilość soli zaburza równowagę sodowo-potasową, zwiększa objętość krwi krążącej, podnosi opór naczyniowy i sprzyja przewlekłemu wzrostowi ciśnienia krwi. W badaniach wykazano, że już niewielkie, ale regularne zwiększenie spożycia sodu przekłada się na wyraźny wzrost wartości skurczowych i rozkurczowych ciśnienia
  2. Azotany i azotyny. Te powszechne dodatki do przetworzonych wyrobów mięsnych działają synergicznie z sodem. Badania wskazują, że wyższe spożycie azotynów może powodować wzrost ciśnienia rozkurczowego nawet o 3 mmHg. Dodatkowo mają one wpływ na funkcję śródbłonka, ograniczając produkcję tlenku azotu — kluczowego związku odpowiadającego za prawidłowe rozszerzanie naczyń krwionośnych.
  3. TMAO – niewidoczny, ale istotny czynnik. L-karnityna zawarta w czerwonym mięsie (szczególnie w przetworzonym) jest metabolizowana przez bakterie jelitowe do trimetyloaminy (TMA), a następnie w wątrobie do TMAO (trimetyloamina N-tlenek). Ten związek, jak wykazują badania, zwiększa stan zapalny w naczyniach, nasila stres oksydacyjny, podnosi aktywność układu współczulnego i utrudnia rozkurcz naczyń, co w efekcie sprzyja rozwojowi i utrwaleniu nadciśnienia.
  4. Koncentracja innych niekorzystnych składników. Procesy wędzenia, peklowania czy smażenia w wysokich temperaturach prowadzą do powstawania związków, takich jak policykliczne węglowodory aromatyczne czy heterocykliczne aminy, które mogą pogarszać funkcję naczyń krwionośnych i pośrednio wpływać na regulację ciśnienia.

W efekcie, regularne spożywanie nawet niewielkich ilości mięsa przetworzonego, np. powyżej 17 g dziennie, co odpowiada cienkiemu plasterkowi szynki lub małej porcji kiełbasy, może zwiększać ryzyko rozwoju nadciśnienia. Dlatego eksperci podkreślają, że ograniczenie lub całkowite unikanie takich produktów jest jednym z najprostszych i najbardziej skutecznych sposobów na redukcję ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.

Jakie ilości czerwonego mięsa są bezpieczne?

Eksperci American Heart Association zalecają, aby spożycie czerwonego mięsa ograniczać do 50–100 g dziennie w formie nieprzetworzonej i unikać regularnego jedzenia mięsa przetworzonego. Światowy Fundusz Badań nad Rakiem sugeruje nie przekraczać 350–500 g (waga po ugotowaniu) czerwonego mięsa tygodniowo i minimalizować spożycie przetworów.

Co ważne, badania pokazują, że zastąpienie jednej porcji czerwonego mięsa dziennie drobiem, rybą, jajami, nabiałem lub roślinnymi źródłami białka wiąże się z 8–15% niższym ryzykiem nadciśnienia.

Wnioski dla codziennej diety – jak ograniczyć ryzyko nadciśnienia?

Choć umiarkowane ilości chudego czerwonego mięsa w kontekście zbilansowanej diety mogą nie stanowić problemu dla zdrowych osób, nadmierne i regularne spożycie, szczególnie mięsa przetworzonego, zwiększa ryzyko rozwoju nadciśnienia i chorób sercowo-naczyniowych.

W praktyce oznacza to, że należy stawiać na wybieranie świeżego mięsa dobrej jakości, ograniczenie porcji, unikanie produktów wysoko przetworzonych oraz częste zastępowanie mięsa białkiem roślinnym, rybami czy drobiem. Takie podejście nie tylko pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi, ale również wspiera ogólną profilaktykę chorób serca.