Usunięty z rynku w Kanadzie i USA. W Polsce jemy go codziennie
Tłuszcze trans w produktach spożywczych to cichy zabójca, który nadal trafia na nasze talerze. Dowiedz się, co to są tłuszcze trans, jak ich unikać i w których produktach spożywczych czają się najczęściej. Sprawdź, dlaczego ich obecność to poważne zagrożenie dla zdrowia.

Zgodnie z raportem WHO Countdown to 2023, coraz więcej państw wdraża konkretne regulacje w zakresie ograniczenia tłuszczów trans w żywności. W 2022 roku Indie, Urugwaj i Oman dołączyły do grona krajów, które wprowadziły najlepsze praktyki WHO, a wcześniej podobne działania podjęły Bangladesz i Ukraina. WHO wskazuje dwie skuteczne formy eliminacji: obowiązkowe ograniczenie zawartości tłuszczów trans do 2 g na 100 g tłuszczu lub zakaz stosowania częściowo uwodornionych olejów roślinnych. Kolejne państwa – Meksyk, Nigeria i Sri Lanka – są na etapie legislacji. Te działania pokazują, że świat powoli zmierza w stronę diety wolnej od tłuszczów trans, choć tempo zmian nadal pozostaje nierówne.
Tłuszcze trans w produktach spożywczych – cichy wróg twojego zdrowia
Eksperci biją na alarm od lat. My wciąż wrzucamy to do koszyka. Tłuszcze trans, obecne w wielu codziennych produktach, mają dramatyczny wpływ na organizm – zwiększają ryzyko chorób serca, miażdżycy i cukrzycy typu 2. Dlaczego tak rzadko o nich mówimy?
Co to są tłuszcze trans i dlaczego są tak groźne?
Tłuszcze trans to nienasycone kwasy tłuszczowe, które powstają głównie w procesie przemysłowego uwodornienia olejów roślinnych. Ich zadanie? Przedłużenie trwałości produktu i poprawa tekstury. Problem? Z każdym kęsem obciążają serce i układ krążenia. Naturalnie występują w niewielkich ilościach w mleku i mięsie, ale to właśnie sztucznie wytwarzane tłuszcze trans odpowiadają za największe szkody w diecie współczesnego człowieka.
Oto lista produktów, które najczęściej zawierają ten niebezpieczny składnik:
- margaryny i tłuszcze piekarnicze,
- słodycze (ciastka, pączki, batoniki),
- dania typu fast food,
- gotowe dania mrożone,
- słone przekąski i chipsy,
- niektóre produkty mleczne niskiej jakości.
Ich spożycie jest tak powszechne, że trudno znaleźć osobę, która ich całkowicie unika.
Szkodliwość tłuszczów trans – fakty naukowe
Tłuszcze trans podnoszą poziom „złego” cholesterolu LDL i jednocześnie obniżają poziom „dobrego” HDL. Skutki ich regularnego spożywania to:
- większe ryzyko miażdżycy, zawału i udaru mózgu,
- rozwój insulinooporności i cukrzycy typu 2,
- przybieranie na wadze, zwłaszcza w okolicach brzucha,
- zwiększone ryzyko wystąpienia nowotworów układu pokarmowego.
Nie bez powodu wiele krajów – w tym Dania, USA, Kanada – zdecydowało się na ich całkowity zakaz lub radykalne ograniczenia.
Zakaz tłuszczów trans w Polsce i Unii Europejskiej
Od 2021 roku Unia Europejska wprowadziła rozporządzenie, które ogranicza zawartość tłuszczów trans do maksymalnie 2 g na 100 g tłuszczu w produkcie. Choć Polska jest objęta tą regulacją, wiele produktów nadal zawiera małe, ale szkodliwe ilości tego składnika.
Jak unikać tłuszczów trans? Praktyczny poradnik
Jeśli chcesz ograniczyć tłuszcze trans w swojej diecie:
- Czytaj etykiety i szukaj fraz: "częściowo utwardzone oleje roślinne", "uwodornione tłuszcze roślinne".
- Wybieraj świeże i nieprzetworzone produkty.
- Gotuj samodzielnie – masz pełną kontrolę nad składem.
- Ogranicz fast foody i przetworzone słodycze – to główne źródło tłuszczów trans.
Wpływ tłuszczów trans na organizm – więcej niż tylko kalorie
Tłuszcze trans nie tylko tuczą. One przyczyniają się do stanów zapalnych, uszkadzają śródbłonek naczyń krwionośnych i mogą zakłócać gospodarkę hormonalną. Ich obecność w diecie to nie tylko problem estetyczny (otyłość), ale i realne zagrożenie zdrowotne.
Jak rozpoznać tłuszcze trans na etykiecie?
W Polsce producenci nie mają obowiązku dokładnego oznaczania zawartości tłuszczów trans. Dlatego kluczowe jest zwracanie uwagi na:
- sformułowania typu "częściowo utwardzony tłuszcz roślinny",
- miejsce w składzie – im wyżej na liście, tym więcej tłuszczów trans,
- brak pełnej informacji – jeśli coś budzi wątpliwości, lepiej tego unikać.
Globalna eliminacja tłuszczów trans – postęp, ale nie sukces
W 2018 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała do całkowitej eliminacji przemysłowo produkowanych tłuszczów trans do 2023 roku. Od tamtej pory aż 43 kraje wprowadziły tzw. najlepsze praktyki eliminacyjne tłuszczów trans, chroniąc zdrowie 2,8 miliarda ludzi. Mimo widocznych efektów, około 5 miliardów ludzi nadal narażonych jest na ich działanie, a cel wyznaczony na 2023 rok pozostaje nieosiągnięty. Tłuszcze trans w pakowanej żywności, olejach i margarynach są wciąż obecne w diecie miliardów ludzi i odpowiadają za około 500 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie z powodu choroby niedokrwiennej serca.
Polecany artykuł: