- Analiza badań opublikowana w PubMed ujawnia, że kawa może obniżyć wchłanianie żelaza nawet o 64%
- Główną przyczyną niedoboru żelaza mimo suplementacji nie jest kofeina, lecz taniny obecne w kawie i herbacie
- Zachowanie co najmniej godzinnego odstępu między kawą a suplementami jest kluczowe dla ich prawidłowego działania
- Najnowsze badania z 2024 roku obalają popularny mit, że herbata wypłukuje wapń z kości
Kawa a wchłanianie żelaza. Dlaczego nie warto łączyć ich z suplementami?
Niemal każdy z nas zaczyna dzień od kawy lub herbaty, często łącząc ten rytuał z przyjęciem suplementów. To wygodne, ale niestety może niweczyć cały wysiłek wkładany w dbanie o zdrowie. Okazuje się bowiem, że ten popularny nawyk może drastycznie ograniczać skuteczność kluczowych witamin i minerałów.
Winowajcą wcale nie jest kofeina, ale związki zwane polifenolami, a zwłaszcza taniny obecne w kawie i herbacie. Analiza opublikowana w bazie danych PubMed w 2023 roku wykazała, że substancje te wiążą się z żelazem, tworząc trudne do wchłonięcia kompleksy w układzie pokarmowym. To ważny sygnał alarmowy dla osób, które zastanawiają się, jakie są przyczyny niedoboru żelaza mimo suplementacji. W zależności od mocy napoju, wchłanianie tego kluczowego minerału może spaść nawet o 39-64%.
Jaki odstęp zachować między kawą a suplementami? Ta zasada jest kluczowa
Aby w pełni skorzystać z suplementacji, kluczowy jest odpowiedni odstęp czasowy. Zatem, jak prawidłowo brać suplementy? Eksperci zalecają, by przyjmować je co najmniej godzinę przed lub godzinę po wypiciu kawy czy herbaty, ponieważ jednoczesne spożycie może obniżyć wchłanianie żelaza nawet o dwie trzecie.
Co ciekawe, wspomniane badania sugerują, że organizm najlepiej przyswaja żelazo rano. Dobrym pomysłem może być więc połknięcie suplementu zaraz po przebudzeniu i odczekanie z filiżanką ulubionego napoju.
Nie tylko żelazo. Które witaminy i minerały źle znoszą towarzystwo kawy?
Problem z polifenolami nie kończy się na żelazie. Okazuje się, że mogą one również ograniczać przyswajanie innych ważnych minerałów, takich jak cynk i magnez. Analizy naukowe z ostatnich lat potwierdzają, że mechanizm jest podobny – tworzą się trudne do wchłonięcia kompleksy. Jeśli więc twoja suplementacja magnezu nie przynosi efektów, poranna kawa może być jednym z winowajców. To szczególnie ważna informacja dla osób na diecie wegetariańskiej, ponieważ żelazo pochodzenia roślinnego jest bardziej wrażliwe na takie interakcje.
W przypadku witamin zasada jest nieco inna i zależy od ich rodzaju. Kluczowe jest tu zagadnienie, jak przyjmować witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K) – najlepiej robić to z posiłkiem zawierającym tłuszcze, aby organizm mógł je w ogóle przyswoić. Warto też pamiętać, że według oficjalnych zaleceń, suplementy wapnia i żelaza również warto przyjmować o różnych porach dnia, ponieważ te dwa minerały konkurują ze sobą o wchłanianie.
Czy herbata wypłukuje wapń z kości? Najnowsze badania obalają ten mit
Przez lata krążył mit, że regularne picie herbaty prowadzi do osłabienia kości poprzez „wypłukiwanie” wapnia. Najnowsze badania przynoszą jednak nutkę optymizmu i obalają te przekonania. Analiza opublikowana na łamach jednego z czasopism naukowych w 2024 roku wykazała, że w kontekście "wapń a herbata" sytuacja wygląda zgoła inaczej.
Okazuje się, że napój ten nie tylko nie szkodzi, ale może nawet zwiększać gęstość mineralną kości dzięki zawartym w nim przeciwutleniaczom. Oznacza to, że osoby suplementujące wapń nie muszą rezygnować z ulubionego napoju.
