W Polsce wciąż zakazywane przy leczeniu nowotworów. "Przestarzałe zalecenia, wystarczy drobna zmiana"
W kwestii żywienia pacjentów onkologicznych czy zapobiegania nowotworom dietą mit goni mit. To jedz, tego nie ruszaj, na to uważaj - pełno "dobrych" rad, zazwyczaj od osób, które nie mają wiedzy, jak jest naprawdę. Niestety, bywa i tak, że nawet z placówki medycznej można wynieść bzdurne zalecenia, niezgodne z wiedzą medyczną. O jednym z dobrze funkcjonujących, przestarzałych zaleceń, mówi dietetyczka kliniczna Justyna Bielka-Grocka.
Chemioterapia, chociaż ratuje życie i zdrowie wielu pacjentów onkologicznych, niejednokrotnie wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi. Chorzy są osłabieni, nie mają apetytu, wymiotują. Prawidłowe odżywianie w czasie leczenia to ważna składowa sukcesu terapii. Podczas przyjmowania "chemii" u części chorych może rozwinąć się nietolerancja laktozy. Z tego faktu bywają wyciągane zbyt daleko idące wnioski i zalecenia.
Chemioterapia i nabiał - złe połączenie?
- Wciąż zdarza się, że pacjenci onkologiczni są informowani, że w ich przypadku spożywanie nabiału nie jest wskazane. To nieprawda, że u wszystkich pacjentów rozpoczynających chemioterapię należy wyeliminować nabiał - mówi Justyna Bielka-Grocka.
- To nieaktualne zalecenia sprzed lat. Kiedyś rzeczywiście rezygnacja z nabiału była wskazana już w momencie rozpoczęcia chemioterapii, a wszystko dlatego, że jeszcze stosunkowo niedawno nie było po prostu dostępu do produktów mlecznych bez laktozy. W momencie, kiedy bezlaktozowe mleko, sery czy jogurty są dostępne na każdym kroku, nie ma już powodu, żeby wykluczać cała grupę produktów spożywczych "na wszelki wypadek" - podkreśla specjalistka.
Dlaczego warto jeść nabiał podczas leczenia przeciwnowotworowego?
Dietetyczka apeluje, by nie rezygnować z nabiału w czasie choroby. Produkty mleczne są lekkostrawnym źródłem pełnowartościowego białka, a pacjenci onkologiczni mają większe niż standardowe zapotrzebowanie na białko. Dodatkowo wielu pacjentów dobrze toleruje nabiał - niekiedy wystarczy tylko wymiana mleka standardowego na mleko bez laktozy, a tradycyjne jogurty i sery są dobrze tolerowane.
Leczenie onkologiczne i nabiał - obowiązujące rekomendacje
Zgodne z aktualnymi rekomendacjami zagranicznymi i krajowymi nie ma wskazań do rutynowej eliminacji nabiału z diety pacjentów onkologicznych na początku chemioterapii. Co więcej, nie ma też wskazań do eliminacji laktozy, jeśli objawy nietolerancji nie występują.
W praktyce - profilaktycznie, wraz z rozpoczęciem leczenia, można wymieniać standardowe mleko na mleko bez laktozy, pozostałe produkty mleczne zostawić bez zmian i obserwować, czy nie pojawiają się objawy nietolerancji. Jeśli wystąpią, wskazana jest wymiana także pozostałych produktów mlecznych na ich odpowiedniki bez laktozy.
Rzadko dochodzi do sytuacji, że z diety trzeba całkowicie eliminować produkty mleczne, również te bez laktozy. To musi mieć jakieś konkretne uzasadnienie, a nie tylko przyzwyczajenia.
Czytaj także: Miał być lekiem na raka, a okazał się szkodliwy. Dietetyczka ostrzega: uważajcie na ten sok
Absolwentka Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Jej specjalizacja to dietetyka onkologiczna - żywienie pacjentów z chorobą nowotworową. Pracuje w nurcie EBM (Evidence- Based Medicine) - zalecenia dietetyczne dla pacjentów przygotowuje w oparciu o wiedzę naukową z zakresu żywienia człowieka, dowody naukowe i rekomendacje towarzystw naukowych. Na co dzień konsultuje pacjentów, którzy są przed, w trakcie lub po zakończonej terapii onkologicznej. Oprócz przygotowania planu posiłków, nieodłącznym elementem jej pracy jest edukacja pacjentów. W jej opinii panuje ogromny chaos informacyjny i nieskończona ilość mitów w dietetyce onkologicznej, z których wiele może poważnie szkodzić, a nawet wpływać na konieczność przerwania właściwego leczenia.