Jak pozbyć się obwisłej skóry z ramion? Zrobisz to w domu w kilka minut

Obwisła skóra na ramionach to problem estetyczny. Jednak dla wielu osób jędrna skóra ramion ma znaczenie – szczególnie latem, gdy chciałoby się założyć sukienki czy bluzki, które odsłaniają więcej ciała. Jeśli zmagasz się z tym problemem, to jesteś we właściwym miejscu: podpowiemy, jak ćwiczyć, żeby się pozbyć „pelikanów”.

Jak zlikwidować tzw. pelikany?

Tzw. pelikany mogą być skutkiem szybkiej utraty masy ciała. Ponadto, zwisająca skóra na ramionach może być skutkiem nadmiaru tkanki tłuszczowej. To również efekt naturalnych procesów starzenia i grawitacji, wskutek czego z wiekiem wiele części naszych ciał traci jędrność i zwisa bardziej niż dawniej.

Obwisła skóra na ramionach, jeśli się pojawi, nie musi towarzyszyć nam na zawsze. Oczywiście można zdecydować się na zabiegi operacyjne, modelujące ramiona. Brachioplastyka jest skuteczna, ale jak każdy zabieg, może być obciążająca dla organizmu i oczywiście wiąże się z kosztami.

Warto zacząć walkę z „pelikanami” od prostych ćwiczeń. Podpowiemy, jak zyskać jędrne ramiona i zarazem poprawić kondycję.

Jak pobyć się obwisłej skóry z ramion? 

W oczywisty sposób nadmiar skóry nie zniknie, należy więc wypełnić tę lokalizację tkanką mięśniową zamiast tłuszczowej. Polecane są więc treningi na mięśnie trójgłowe ramion, tzw. tricepsy.

Tu warto spróbować ćwiczeń z hantlami. Nie masz hantli pod ręką? Nie ma problemu. Skorzystaj z butelek lub bidonów, które można wygodnie ująć w dłoń.

Możesz nimi tak samo „wyciskać” albo prostować ramiona. Przepisem na ładne ramiona są również pompki, które można wykonywać z podparciem na kolanach.

Jak się pozbyć "pelikanów" - ćwiczenia

Ważna jest regularność ćwiczeń, a także prawidłowa pozycja. Jeśli będziesz w niewłaściwy sposób ćwiczyć, możesz pogłębić wady postawy, doświadczyć kontuzji, przeciążeń, bólów kręgosłupa.

Dobrym pomysłem jest ćwiczenie blisko lustra, żeby od czasu do czasu zerknąć, czy nasza sylwetka jest odpowiednio wyprostowana.

Na liście ćwiczeń polecanych na pelikany są także tzw. burpees. To ćwiczenie dość intensywne i angażujące wiele partii mięśni.

Burpees polega na wykonaniu przysiadu ze stania, po czym należy płynnie i szybko wyrzucić nogi do tyłu, podpierając się dłońmi, następnie ugiąć ręce i zrobić pompkę. Potem wracamy do przysiadu i wyskokiem w górę wracamy do pozycji stojącej.

Następnie cykl powtarzamy. Już kilka minut burpees rano i wieczorem pomogą wzmocnić ciało, ale również dotlenić organizm i zredukować stres, a także... zredukować kilogramy.

Katarzyna Głuszak, redaktorka