Bez niej nie ma niedzielnego obiadu. Polska surówka w światowym rankingu
Ta surówka jest prawdziwą królową niedzielnych obiadów. Polacy za nią przepadają - jest wyjątkowo smaczna i prosta w przygotowaniu. Doceniona została w światowym rankingu najlepszych sałatek. Wyprzedziła potrawy m.in. z Japonii, Włoch, Norwegii czy Niemiec. Robi furorę kulinarną, choć składa się z bardzo prostych składników.
Czy jedzenie mizerii jest zdrowe?
Jedna z uwielbianych surówek w polskich domach jest soczysta, prawidłowo doprawiona i schłodzona mizeria, która najczęściej serwowana jest z ziemniakami, kotletami lub sosami mięsnymi. Świetnie smakuje o każdej porze, ale najlepsza jest jednak letnia wersja, czyli z gruntowych ogórków.
Wartość odżywcza mizerii zależy od składników, jakie używamy do jej przygotowania. Nie ma wątpliwości, że ogórki grają w niej pierwsze skrzypce. Co prawda składają się z ponad 90 proc. wody, ale w pozostałych kilku procentach zawierają cenne witaminy (C, B3, B6, B12) oraz składniki mineralne (m.in. fosfor, magnez, potas, wapń, żelazo).
Ogórki - główny składnik mizerii
Te zielone warzywa mogą poszczycić się właściwościami detoksykującymi oraz działaniem moczopędnym. Oznacza to, że zapobiegają one zatrzymywaniu się wody w organizmie, pomagają usuwać jej nadmiar oraz niwelują obrzęki.
Dzięki zawartości kukurbitacyny ogórki korzystnie wpływają na proces trawienny, wzmagają produkcję soków żołądkowych oraz przyspieszają perystaltykę jelit. Są także jednym z najlepszych sprzymierzeńców w walce ze zbędnymi kilogramami. Z kolei skóra tego warzywa jest bogactwem antyoksydantów, które hamują proces starzenia się skóry. Jedząc ogórki, wspieramy pracę mózgu oraz dbamy o prawidłowy poziom cukru i cholesterolu.
Ogórki są niskokaloryczne (14 kcal w 100 g), ale niektóre dodatki mizerii mogą sprawić, że nie będzie ona odpowiednim uzupełnieniem diety. Drugim składnikiem surówki jest śmietana, która bogata jest w kwasy tłuszczowe nasycone i przez to podbija jej kaloryczność. Z tego też powodu dużo osób używa zamienników i dodaje do mizerii, np. jogurt naturalny, który wzbogaca surówkę m.in. o wapń, magnez, kwas foliowy i witaminę B12.
Mizeria będzie też zdrowsza, jeśli zachowamy umiar przy soleniu. Jak powszechnie wiadomo, nadmiernie spożycie soli może prowadzić do rozwoju nadciśnienie krwi, a to z kolei zwiększa ryzyko udaru mózgu oraz upośledzenie funkcji poznawczych.
Polska mizeria na liście najlepszych sałatek na świecie
Przygotowując tę surówkę, warto zwracać uwagę na jakość składników. Aby zwiększyć jej moc odżywczą, można dodać garść świeżego koperku lub cienko pokrojonego szczypiorku. Robi się ją naprawdę szybko i stanowi prosty, smaczny dodatek obiadu.
Walory smakowe mizerii zostały docenione w światowym rankingu najlepszych sałatek TasteAtlas. Zajęła 14. miejsce i została wyróżniona za to, że jest „orzeźwiającą i łatwa w przygotowaniu”.
Autorzy wpisu mieli też trudności z wyjaśnieniem nazwy polskiej surówki. „Nazwę potrawy można tłumaczyć jako nędzę. Choć jej pochodzenie nie jest znane, uważa się, że nazwa została podana w ramach żartu i jakoś utkwiła w tej chrupiącej i kremowej polskiej sałatce” - napisali.
Polska surówka w rankingu zdyskwalifikowała m.in. japońskie sunomono, panzanellę z Włoch, norweską sałatkę z ogórków oraz sałatkę ziemniaczaną z Niemiec. Inne rodzime sałatki też zostały wyróżnione w tym zestawieniu, np. na 69. miejscu znalazła się ćwikła, a na 70. pozycji - sałatka warzywna. Na szczycie wylądowało tradycyjna przystawka kuchni greckiej pochodzącej z Krety, czyli dakos.
Polecany artykuł: