Czekolada: właściwości, wartości odżywcze, kalorie
O czekoladzie mówi się: słodki narkotyk. I rzeczywiście od czekolady można się uzależnić. Uwielbiamy ją za cudowny smak i zapach. Ale też dlatego, że poprawia nastrój, dodaje energii, likwiduje zmęczenie. Okazuje się, że czekolada ma także właściwości zdrowotne. Sprawdź, ile kalorii ma czekolada i dlaczego warto ją jeść.
Spis treści
- Czekolada - właściwości i wartości odżywcze
- Czekolada - ile kalorii (kcal) ma czekolada - tabliczka/kostka?
- Lepsza czekolada gorzka czy mleczna? Odpowiada dr Ania [#TOWIDEO]
- Czekolada - wpływ na zdrowie. Dlaczego warto ją jeść?
- Czekolada - skutki uboczne
- Czekolada może uzależniać
- Czekolada jako afrodyzjak?
Czekolada zawiera ponad 600 substancji, które pozytywnie działają na zdrowie. Dzięki nim czekolada ma liczne właściwości i wartości odżywcze. Chronią one przed wieloma chorobami, stymulują układ odpornościowy, poprawiają nastrój, a nawet – jak się okazuje – chronią przed próchnicą.
Dziś nauka potwierdza to, o czym wiedzieli już wojownicy azteccy, którzy przed bitwą pokrzepiali się napojem z kakaowego proszku. Przez dziesiątki lat zachwycano się niezwykłymi właściwościami czekolady, by później zrzucić ją z piedestału, oskarżając, że podnosi cholesterol, psuje zęby, tuczy i w ogóle jest niezdrowa. Dziś znów możemy spojrzeć na nią przychylnym okiem.
W USA kwitnie moda na specjalne kuracje czekoladowe, którymi leczy się zmęczenie, apatię i wyczerpanie nerwowe. Relaksujące kąpiele w czekoladzie przyciągają dziesiątki kuracjuszy do Bad Eisenkappel, uzdrowiska w południowo-zachodniej Austrii.
Pracujący tam kosmetolodzy twierdzą, że masło kakaowe, które jest podstawowym składnikiem czekolady, ma właściwości odmładzające i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Również w Polsce modne stały się zabiegi kosmetyczne z użyciem czekolady.
Czekolada - właściwości i wartości odżywcze
Czekolada naturalna (gorzka i deserowa) jest bogata w cenne dla zdrowia substancje. Są to:
- węglowodany - podstawowe źródło energii, tylko nimi żywi się nasz mózg
- magnez - odgrywa znaczącą rolę w uwalnianiu energii z pożywienia, wspomaga przewodnictwo komórek nerwowych
Czekolada to wyrób cukierniczy trwały, wytwarzany z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego i cukru oraz — w zależności od rodzaju czekolady — różnych dodatków.
- żelazo - niezbędne w produkcji czerwonych krwinek i rozprowadzaniu tlenu w organizmie
- niacyna - wspomaga uwalnianie się energii zawartej w pokarmie
- teobromina - pobudzająca pracę nerek, łagodny środek moczopędny, działa również stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy, dając efekty podobne jak kofeina
- fenylotylamina - należy do grupy endorfin. Kiedy endorfiny przedostają się do krwiobiegu, powodują poprawę nastroju, stymulują pozytywną energię i uczucia od łagodnej szczęśliwości po euforię, stany występujące często u sportowców
- flawonoidy - hamują proces utleniania tzw. złego cholesterolu, zwiększają odporność na infekcje, uczestniczą w regulacji skurczy mięśni i naczyń - pilnują, by tzw. płytki krwi nie zlepiały się ze sobą. Związki te znajdziemy też w jabłkach, migdałach, winogronach czy winie, ale nigdzie nie ma ich tyle, ile w ziarnach kakao
Czekolada biała i mleczna ze względu na dodatek skondensowanego mleka zawiera też białko, będące czynnikiem wzrostu i regeneracji organizmu oraz wapń - ważny dla sprawności mięśni i prawidłowego funkcjonowania systemu nerwowego, enzymów i krzepliwości krwi.
Czekolada - ile kalorii (kcal) ma czekolada - tabliczka/kostka?
100-gramowa tabliczka czekolady ma od ok. 530 do 580 kcal (kilokalorii). Mała kostka czekolady waży 6 g i ma 32-35 kcal.
- 100 g (10 dag) czekolady deserowej ma 531 kcal; kostka czekolady deserowej - 32 kcal
- 100 g czekolady mlecznej nadziewanej orzechami ma 539 kcal; kostka czekolady mlecznej z orzechami - 32 kcal
- 100 g ciemnej (gorzkiej) czekolady to 554 kcal; kostka gorzkiej czekolady - 33 kcal
- 100 g czekolady białej to 578 kcal; kostka białej czekolady - 35 kcal
- szklanka gorącej czekolady ok. 150 kcal
Biała czekolada jest bardziej kaloryczna. Produkuje się ją bez dodatku miazgi kakaowej, która nadaje czekoladzie brązowy kolor. Dlatego wymaga większej ilości masła kakaowego - to właśnie ono stanowi o kaloryczności tego przysmaku.
Lepsza czekolada gorzka czy mleczna? Odpowiada dr Ania [#TOWIDEO]
Za 30 lat może zabraknąć czekolady!
Wszystko z powodu gwałtownie malejących zasobów kakaowca. W 2018 r. na świecie zużyto o 70 tysięcy ton więcej niż wyprodukowano. Przewiduje się, że w 2020 r. deficyt może sięgnąć miliona ton. Zdaniem naukowców rośliny kakaowca mogą wyginąć już w 2050 r. Obecnie większość światowej produkcji kakao pochodzi z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej. Tamtejszym plantacjom zagraża jednak susza spowodowana zmianami klimatu oraz pasożyty i nieodpowiednie gospodarowanie gruntem.
Czekolada - wpływ na zdrowie. Dlaczego warto ją jeść?
Najnowsze badania amerykańskich ośrodków medycznych mówią, że po wypiciu czekolady słabnie aktywność płytek krwi, wykazują one mniejszą tendencję do zlepiania się, czyli zapobiega ona zakrzepom i zmniejsza ryzyko zawału serca.
Zawarte w niej składniki uelastyczniają ścianki naczyń krwionośnych przeciwdziałając m.in. zatorom. Zawarte w ziarnach kakao polifenole poprawiają pracę układu krążenia. Związki te rozkurczają naczynia krwionośne (co ułatwia przepływ krwi), neutralizują działanie tzw. złego cholesterolu i zapobiegają powstawaniu blokujących naczynia skrzepów. Zdaniem uczonych, spożywanie dziennie około jednej trzeciej tabliczki gorzkiej czekolady chroni przed chorobami serca.
Pod wpływem czekolady o prawie 20 proc. wzrasta poziom przeciwutleniaczy we krwi (to więcej niż daje czerwone wino) - spowalniają one proces starzenia chroniąc organizm przed wolnymi rodnikami uszkadzających komórki i sprzyjających zapadaniu na choroby serca i nowotwory. Ten efekt obserwowany jest jednak tylko u osób spożywających gorzką czekoladę.
Czekolada ma dużo składników podnoszących poziom serotoniny we krwi - hormonu odpowiedzialnego za dobry nastrój. Dodaje wigoru i poprawia humor. W 100 g gorzkiej czekolady znajduje się aż 300 mg magnezu, który niezwykle korzystnie wpływa na system nerwowy - poprawia sprawność intelektualną, usprawnia przewodnictwo nerwowe.
Badania przeprowadzone przez grupę naukowców z Helsinek wykazały, że czekolada poprawia nastrój przyszłych matek, a tym samym pozytywnie wpływa na rozwój płodu. Według nich dzieci matek, które jadły w ciąży regularnie ciemną czekoladę, są weselsze i bardziej aktywne.
Spośród wszystkich słodyczy czekolada jest najmniej niebezpieczna dla zębów. Z ostatnich doniesień wynika, że zawiera substancje zapobiegające próchnicy. Odkryli to Japończycy, którzy pracują teraz nad nową pastą do zębów wzbogacaną ekstraktem z łusek kakao.
Jednak jak wszystkie słodycze czekolada zawiera węglowodany, które rozkładając się, szkodzą zębom. Ponieważ jednak pozostaje w ustach krótko, bo szybko się rozpuszcza i natychmiast ją połykamy, jest mniej szkodliwa niż np. karmelki czy cukierki typu toffi. Dla bezpieczeństwa warto jednak po zjedzeniu czekoladowych słodkości dokładnie umyć zęby.
Czekolada może być podstawą nowego leku na kaszel - twierdzą specjaliści z Imperial College w Londynie. Zawarta w czekoladzie teobromina podczas wstępnych badań okazała się skuteczna jako lek przeciwkaszlowy.
Co oznacza biały nalot na czekoladzie?
Biały lub szary nalot na czekoladzie wcale nie oznacza, że jest zepsuta. Nalot to mikroskopijne cząsteczki tłuszczu zawartego w czekoladzie (a nie pleśń, jak niektórzy uważają). Powstaje on w wyniku przechowywania słodkości w różnych temperaturach, np. gdy czekolada rozpuści się, a później zostanie włożona do lodówki. Nie jest on szkodliwy dla zdrowia, jedynie psuje efekt estetyczny.
Czekolada - skutki uboczne
Przy wszystkich korzyściach, jakie niesie dla naszego zdrowia czekolada, ma ona też i pewne wady. Może wywołać migrenę, pogorszyć samopoczucie kobiet cierpiących na zespół napięcia przedmiesiączkowego.
Osoby o wrażliwym przewodzie pokarmowym też powinny uważnie obserwować swoje reakcje po zjedzeniu czekolady. Może ona m.in. wywoływać zgagę, zaostrzać objawy refluksu żołądkowo-przełykowego i zespołu jelita wrażliwego.
Należy również pamiętać, że sprzyja zaparciom, więc osoby prowadzące mało aktywny tryb życia i mające skłonność do obstrukcji, powinny zrezygnować z czekoladek. Mogą natomiast poeksperymentować z czekoladą do picia, która w mniejszym stopniu nasila te kłopoty.
Czekoladę powinny też wykreślić ze swego menu osoby cierpiące na choroby nerek i pęcherza moczowego. Zawiera ona bowiem sole kwasu szczawiowego, które mogą odkładać się w organizmie w postaci kamieni nerkowych i moczowych.
Ale największą wadą czekolady jest jej kaloryczność - tabliczka ma wartość energetyczną ok. 500 kcal, czyli taką jak solidny posiłek. Łasuchy ze skłonnością do nadwagi muszą więc dokładnie liczyć kalorie.
Jeśli zjesz kilka pralinek, zamiast dużego obiadu spożyj np. lekką sałatkę z dodatkiem chudego mięsa. Czekolada jest też na czarnej liście produktów, które mogą powodować alergie pokarmowe.
Czekolada - a właściwie dwa jej ważne składniki: kakao i białko - znajduje się na liście silnych alergenów pokarmowych. Szacuje się, że osoby ze skłonnością do uczuleń stanowią ok. 25 proc. populacji, a wśród nich pięć na sto źle reaguje właśnie na czekoladę. Najczęściej ma to miejsce przy atopowym zapaleniu skóry (u dzieci początkowo może objawiać się ono drobną wysypką na policzkach, później skóra staje się chropowata, sucha). Aby dowiedzieć się, na co jesteśmy uczuleni, poza specjalistycznymi testami przeprowadza się również tzw. prowokację naturalną. Na śniadanie podaje się tylko produkt podejrzany o wywoływanie uczulenia, np. czekoladę (kilkulatkowi 1-2 kostki, starszemu dziecku ok. 1/2 tabliczki). Jeśli pojawi się świąd skóry, wypryski, katar sienny czy duszność, mamy niezbity dowód, że alergia występuje. Czasem objawy te obserwujemy już po 15 minutach, ale bywa też, że wystąpią one dopiero następnego dnia. Aby taki sprawdzian był wiarygodny, należy wykonać go w okresie, gdy nie bierzemy żadnych leków odczulających. Uwaga: jeśli chcemy sprawdzić w ten sposób dziecko, koniecznie zróbmy to w porozumieniu z lekarzem alergologiem. Istnieje bowiem niebezpieczeństwo wystąpienia groźnej dla życia reakcji alergicznej.
Czekolada może uzależniać
Na czym polega tajemnica nieodpartego uroku czekolady, który czasem prowadzi wręcz do uzależnienia? Od niedawna wiemy, że w ziarnie kakaowym występują substancje przypominające związki chemiczne obecne w liściach marihuany.
Działają one tak jak cząsteczki przenoszące sygnały w komórkach mózgu, a ich przyjmowanie prowadzi do uzależnienia. Są to tzw. alkaloidy (do których należą m.in. morfina, kofeina, kokaina, atropina i chinina) oddziałujące na komórki nerwowe.
Te same związki chemiczne odkryto też w winie i piwie. Zdaniem badaczy, same alkaloidy nie spowodują jednak uzależnienia. Za to, że nie możemy się oprzeć tabliczce czekolady, odpowiada także aromat ziaren kakaowca i jej niezwykły smak.
Czy to źle, że czekolada wpędza w nałóg? Dla ludzi dbających o linię albo cukrzyków jest to na pewno nie najlepsza wiadomość. Osoby zdrowe nie powinny się jednak niczego obawiać - kakao to nie alkohol czy narkotyki, które niszczą tkankę mózgową.
Idealna czekolada
- ma gładką, aksamitną, pozbawioną grudek konsystencję
- powoli, jedwabiście rozpływa się w ustach
- jej łamaniu na cząstki towarzyszy charakterystyczny trzask
- jest pozbawiona gorzkich i kwaśnych posmaków
- tabliczka ma ładny połysk bez śladu białego nalotu
- w nieznacznym stopniu reaguje na zmiany temperatury powietrza, czyli nawet w upale nie powinna się rozpuścić.
Czekolada jako afrodyzjak?
Mimo że czekolada nie zawiera substancji działających jak afrodyzjaki, to jednak przypisuje się jej takie właściwości. Casanova pijał ją zamiast szampana, twierdząc, że jest prawdziwym eliksirem miłości. Być może dlatego stała się jednym ze składników słynnego afrodyzjaku zwanego “hiszpańską muchą".
Podobno czekolada była jednym z głównych specjałów, jakie podawano na balach u markiza de Sade. Nie da się tego wytłumaczyć tylko zawartością pobudzającej system nerwowy kofeiny.
Obecnie naukowcy skłaniają się do stwierdzenia, że smak i zapach czekolady wywołując uczucie przyjemności, bardzo korzystnie działają na układ nerwowy. A gdy doznajemy przyjemności, wzmacnia się również układ odpornościowy organizmu. Natomiast, gdy jesteśmy nieszczęśliwi i zestresowani, stajemy się bardziej podatni na infekcje różnego rodzaju.
Ludziom czekolada służy, psa może zabić. Dawka śmiertelna wynosi 62 g czekolady mlecznej na kilogram masy ciała zwierzęcia. Wynika z tego, że dla 5-kg psiaka wystarczy 310 g, czyli około trzech tabliczek czekolady, aby doszło do tragedii.
Znacznie bardziej trująca dla psa jest ciemna czekolada gorzka. Dla psa o wadze 25 kg dawka śmiertelna gorzkiej czekolady wynosi ok. 150 g, co jest równe 1,5 tabliczki średniej wielkości czekolady. Dzieje się tak dlatego, że przewód pokarmowy psa jest szczególnie wrażliwy na niektóre związki chemiczne zawarte w czekoladzie, należą do nich m.in. teobromina i kofeina.
miesięcznik "Zdrowie"