Sięgaj po nie zimą, a podziękujesz sobie później. Lepsze z supermarketu czy mrożone?

Zima to czas, kiedy powinniśmy szczególnie dbać o odporność. Jednym z lepszych sposobów sięganie po owoce i warzywa, które stanowią naturalne źródło cennych witamin i antyoksydantów. Zima to również doskonały czas, aby sięgać po przygotowane jesienią pożywne przetwory. Jakie owoce i w jakiej postaci są najzdrowsze?

Jakie owoce najlepiej jeść zimą? 

W XXI wieku nawet zima to czas, w którym możemy cieszyć się owocami kupowanymi w marketach. Jednak prawda jest taka, że część owoców i warzyw dostępna jest sezonowo, a wiele z nich, nawet jeśli są dostępne cały rok, to najlepiej smakuje w sezonie letnim czy jesiennym, czyli tuż po zbiorze. Przykładem są choćby truskawki - te dostępne zimą nie umywają się smakiem do "prawdziwych" letnich.

Na szczęście do dyspozycji mamy przez resztę roku przetwory, które wzbogacają nasze menu i niosą w sobie smak lata. Niektóre osoby sięgają także po owoce suszone lub mrożone.

Te metody przedłużenia trwałości pozwalają zachować wiele walorów owoców na dłużej. Bo, jak wiadomo, im mniej obróbki, tym więcej naturalnych właściwości. Owoce są tak bogate w witaminy i inne substancje, że warto zadbać o to, aby czerpać z nich jak najwięcej, bo to samo zdrowie.

Jakich witamin jest najwięcej w owocach?

Witamina C znajduje się – paradoks – w największej ilości wcale nie w egzotycznych cytrusach. Gdzie znajdziemy najwięcej witaminy C? Jej doskonałe źródła to m.in. swojskie owoce dzikiej róży, rokitnika i czarnej porzeczki. Witamina C świetnie stymuluje odporność, a także korzystnie wpływa na stan skóry, gdyż ma właściwości antyoksydacyjne.

Witamina E również sprzyja zachowaniu młodzieńczej aparycji, korzystnie wpływając na stan skóry, włosów i paznokci. Ma właściwości przeciwutleniające i może korzystnie wpływać na serce i układ krążenia. W jakich owocach znajdziemy witaminę E? Jej dobre źródła to wiśnie i czereśnie, jak również melony i mango.

Witaminy z grupy B to z kolei substancje bardzo istotne dla układu nerwowego. Ich właściwy poziom reguluje pracę wielu narządów, procesów przemiany materii oraz zapewnia zachowanie właściwej odporności. W jakich owocach jest ich najwięcej? Polecane źródła witamin z grupy B to m.in. banany, ale też jagody oraz popularne i łatwe w przechowywaniu jabłka.

Regularne spożywanie owoców to przepis na zdrowie. Udowodniono, że właściwa podaż owoców w diecie może przyczyniać się do zmniejszenia ryzyka chorób serca i układu krążenia oraz redukować ryzyko rozwoju raka.

Warto przy tym podkreślić, że choroby serca i nowotwory to wciąż dwie główne przyczyny zgonów w Polsce. Jednocześnie warto pamiętać, że mimo wielu zalet owoce są bogate w cukry, dlatego należy je jeść rozsądnie i z umiarem.

Najzdrowsze polskie owoce 

Owoce, po które szczególnie warto sięgać w sezonie zimowym, to nasze rodzime jabłka. Dzięki temu, że Polska w nie obfituje, nie muszą pokonywać długiej drogi z innego kraju lub nawet innego kontynentu - drogi, która często wiąże się z pokrywaniem owoców substancjami przedłużającymi trwałość.

Swojskie jabłka są bogate w błonnik, potas i witaminę C. Są niskokaloryczne i dobrze wypełniają żołądek, są więc sprzymierzeńcami w trosce o smukłą sylwetkę. Ponadto stanowią źródło przeciwutleniaczy i pektyn.

Gruszki to świetne źródło jodu i boru, przez co gruszki poleca się pacjentom z chorą tarczycą. Gruszki pozytywnie mogą wpływać na układ pokarmowy, bo zawierają błonnik. Wspierają również układ nerwowy i mózg.

Śliwki świeże lub suszone, a także przetwory ze śliwek – to jest to, po co lubimy sięgać w zimowe wieczory. Śliwki to źródło minerałów, takich jak miedź i potas oraz witaminy A i niektórych witamin z grupy B. Natomiast dzika różna to skarbnica witaminy C. Można dodawać jej owoce do dań, deserów, soków, naparów i herbat.

Owoce jagodowe, czyli m.in. borówki, czarne jagody, żurawina, truskawki, porzeczki to źródło witamin, minerałów i substancji, które są cenne z perspektywy układu krwionośnego.

Szereg niezależnych badań wykazał doskonały wpływ borówek na układ sercowo-naczyniowy, przez co przy ich regularnym spożyciu, spada ryzyko chorób kardiologicznych.

Najzdrowsze owoce egzotyczne i cytrusowe 

Cytrusy wprawdzie nie rosną w Polsce, ale są synonimem zimy. Czy można sobie wyobrazić święta, czy ferie bez mandarynek? Witamina C i błonnik to dopiero początek listy zalet cytrusów, których kolejnym atutem jest świetny smak i uniwersalność, ponieważ można jeść je na deser, wzbogacać nimi dania mięsne i warzywne, dodawać do herbat, wyciskać z nich soki.

Grejpfruty zawierają substancje o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym, takie jak m.in.flawonoidy i polifenole oraz kwasy fenolowe. Kiwi, jako źródło witaminy C, mogą sprzyjać poprawie kondycji skóry, spowolnieniu procesów starzenia, regulowaniu poziomu cholesterolu i regulowaniu ciśnienia krwi. Kiwi zawiera również kwas foliowy, który ma bardzo istotne znaczenie dla rozwoju cewy nerwowej u płodu.

Awokado to z kolei źródło cennych kwasów tłuszczowych i minerałów jak m.in. fosfor. Ananasy poleca się ze względu na właściwości przeciwutleniające i przeciwbakteryjne. Uważa się, że mogą m.in. spowalniać procesy starzenia, działać pozytywnie na kondycję psychofizyczną.

Banany to doskonałe źródło witamin z grupy B i potasu. Oznacza to, że świetnie wpływają na układ nerwowy i prawidłową pracę mięśni. Banany można jeść surowe, jak i po obróbce termicznej, np. z grilla lub jako dodatek do ciast, naleśników czy pancake'ów.

Mango to owoc, który wpływa na poprawę odporności, a także na stan skóry i włosów. Zauważono również pozytywne oddziaływanie na pracę narządu wzroku.

Granaty mają oryginalny smak, który zdobywa coraz więcej fanów. Choć ich mankamentem może być obieranie i tryskający przy tym ciemny sok, który może plamić (nie róbcie tego obok jasnej ściany), na plus jest bogactwo witaminy C, potasu i związków fenolowych, które mają właściwości przeciwutleniające.

Jak przechowywać i spożywać owoce zimą: owoce mrożone, owoce suszone, przetwory owocowe

Owoce zimą można jeść na surowo, ale nie tylko. Z przyczyn oczywistych, niekiedy sięgamy po przetwory lub inne formy przechowywania, które pozwalają przedłużać trwałość owoców. Jednym z takich zabiegów jest mrożenie, które pozwala na długie przechowywanie owoców przez nawet 6 miesięcy.

Innym sposobem na przedłużenie trwałości owoców jest suszenie, które można wykonać samodzielnie, jeśli mamy ku temu czas i możliwości. Można też kupować gotowe ususzone owoce, ale w takim przypadku warto zwrócić uwagę, czy nie były dosładzane. Suszone owoce mają więcej błonnika niż świeże, zachowują natomiast zawartość witamin i minerałów.

Obecność owoców zimą można zapewnić sobie, przygotowując na jesieni dżemy, powidła i konfitury. Warto korzystać z przepisów, zgodnie z którymi przygotowuje się przetwory bez cukru.

Katarzyna Głuszak