Skuteczna broń przeciw MIAŻDŻYCY
Miażdżyca to jedna z najbardziej rozpowszechnionych chorób układu krążenia. Najbardziej zagrożone nią jest serce, ale cierpi też mózg, nerki, żyły w nogach, u panów mogą się pojawić kłopoty z potencją. A winne temu są blaszki miażdżycowe. Jeśli mało się ruszasz, palisz, jesz dużo i tłusto, zachorujesz na miażdżycę niezależnie od tego, ile masz lat. Ale możesz odmienić swój los.
Zdrowe tętnice przypominają elastyczne rurki, których wewnętrzne ścianki są gładkie. Dzięki temu tętnice kurczą się i rozszerzają, a krew może swobodnie przepływać do wszystkich narządów. Niestety, z wiekiem w naczyniach zachodzą niekorzystne zmiany (choć mogą one zacząć się już u nastolatków). Jeśli we krwi krąży dużo złego cholesterolu, jego cząsteczki łączą się ze sobą, tworząc w tętnicach złogi cholesterolowe, czyli blaszki miażdżycowe. W efekcie dochodzi do zwężenia i usztywnienia naczyń – to właśnie miażdżyca.
Złogi cholesterolowe mogą się odkładać w każdej tętnicy, ale najczęściej osadzają się w tętnicach wieńcowych, szyjnych, które zaopatrują mózg w krew, oraz w tętnicach doprowadzających krew do nóg. I właśnie w tych obszarach ciała miażdżyca czyni największe spustoszenie. Warto więc zmienić nawyki sprzyjające zmianom miażdżycowym i poszukać sojuszników w walce z cholesterolem.
Właściwa dieta to najlepsza profilaktyka miażdżycy
W profilaktyce chorób układu krążenia duże znaczenie, a niektórzy lekarze twierdzą, że najważniejsze, ma odpowiednia dieta. Taka, która zawiera wszystko, co jest potrzebne do prawidłowego odżywienia organizmu, a jednocześnie pozwala obniżyć poziom cholesterolu we krwi. Jakie substancje powinny więc znaleźć się w takiej diecie?
» STEROLE ROŚLINNE są np. w olejach roślinnych i nasionach roślin oleistych (soja, słonecznik, sezam oraz orzechy). To naturalne składniki komórek pełniące w roślinach funkcje podobne do tych, jakie w komórkach człowieka spełnia cholesterol. Sterole roślinne spożyte w jednym posiłku z cholesterolem konkurują z nim o to, który z nich zostanie wchłonięty z przewodu pokarmowego. Ale sterole roślinne są szybsze, więc dzięki nim mniej cholesterolu pozostaje w organizmie, co w efekcie pomaga obniżyć jego stężenie we krwi. Codzienne spożywanie od 1 do 3 g steroli roślinnych pozwala obniżyć poziom złego cholesterolu (LDL) nawet o 5–15 proc. Niestety, w naszej diecie jest za mało nasion i roślin oleistych. Można się jednak wspierać, wprowadzając do jadłospisu produkty spożywcze wzbogacone w roślinne sterole (margaryny, jogurty).
» KWASY Z GRUPY omega-3 w dużych ilościach występują w tłustych rybach morskich, a także w oliwie i oleju, np. rzepakowym. Kwasy te dobrze wpływają na obniżenie poziomu złego cholesterolu oraz trójglicerydów i w ten sposób zmniejszają ryzyko miażdżycy. Większość złego cholesterolu i trójglicerydów (tłuszczów) krążących we krwi pochodzi z jedzenia lub jest wytwarzana np. ze zjedzonych węglowodanów. Jeśli energia zawarta w pożywieniu nie będzie wykorzystana przez organizm, zostanie przechwycona i zmagazynowana przez komórki tłuszczowe w postaci trójglicerydów. Aby między posiłkami organizmowi nie brakowało energii do działania, specjalne hormony pobierają z komórek tłuszczowych odpowiednią porcję trójglicerydów. Następnie są one przekształcane w wolne kwasy tłuszczowe i zużywane przez organizm. U osób, które cierpią na zaburzenia pracy układu pokarmowego, część trójglicerydów nie będzie przetworzona w wolne kwasy tłuszczowe. Pozostaną one we krwi i z czasem staną się przyczyną miażdżycy.
» ALLICYNA jest aminokwasem, w który bardzo zasobny jest czosnek. Razem z innymi jego składnikami – ajoenem i garlicyną – skutecznie pomaga obniżyć poziom cholesterolu, średnio o 10 proc. Wystarczy codziennie zjadać 2–3 ząbki.
» RESWERATROL to związek z grupy fenoli, który jest obecny w skórce wielu owoców, m.in. czerwonych winogron, morwy, czarnej porzeczki. Resweratrol jest silnym przeciwutleniaczem i chroni tętnice przed cholesterolem. Sprawia też, że we krwi podnosi się poziom dobrego cholesterolu. Warto wiedzieć, że spożywany w czerwonym winie jest najskuteczniejszy.
» FLAWONOIDY to substancje roślinne, które w dużych ilościach występują m.in. w owocach cytrusowych, warzywach (np. pomidorach, brokułach, papryce, sałacie), kaszy gryczanej, herbacie – szczególnie zielonej i czerwonej. Fla-wonoidy bardzo korzystnie działają na organizm, a wyjątkowo dobroczynnie wpływają na układ krążenia. Ograniczają bowiem tworzenie się zakrzepów krwi będących przyczyną udarów mózgu. Zmniejszają utlenianie się cholesterolu LDL, który ma niską gęstość; jego utlenianie powoduje bowiem zwiększanie tej gęstości i zatykanie tętnic. Ponadto flawonoidy to najsilniejsze z przeciwutleniaczy niszczących wolne rodniki – sprawców wysokiego poziomu cholesterolu we krwi.
» BŁONNIK jest tylko w żywności roślinnej – warzywach, owocach, otrębach, gruboziarnistych kaszach i pieczywie pełnoziarnistym. Błonnik rozpuszczalny, czyli pektyna, hamuje wchłanianie cholesterolu pokarmowego w jelitach, co prowadzi do zwiększenia jego produkcji w wątrobie, a w konsekwencji obniżenia stężenia cholestrolu we krwi. Natomiast błonnik nierozpuszczalny działa jak szczotka, usuwając z jelita nadmiar tłuszczu i toksyczne produkty przemiany materii. Ponadto błonnik ogranicza apetyt, ponieważ wchłania dużo wody i pęcznieje w żołądku, dając uczucie sytości, a tym samym ułatwia utrzymanie w ryzach wagi ciała. Dobra dieta powinna dostarczać 30–40 g błonnika dziennie.
Kulinarne sztuczki
Warto także stosować różne sposoby „odchudzania” potraw, bez uszczerbku dla ich smaku. Można np. śmietanę do zup zastąpić mlekiem, a do sałaty – jogurtem. Majonez straci na kaloryczności, gdy zmiesza się go z chudym jogurtem. Do masła na kanapki warto zaś dodawać czosnek, bo w 100 g masła śmietankowego jest 230 mg cholesterolu, a w tej samej porcji masła czosnkowego – tylko 170 mg.
Preparaty powstrzymujące rozwój miażdżycy
Nadmierne gromadzenie się cholesterolu w tętnicach powstrzymują też preparaty roślinne dostępne bez recepty. Mogą zredukować całkowity cholesterol o 5–15 proc., przydają się więc, gdy jego poziom jest niewiele podwyższony. Tak działają preparaty z wyciągiem z karczochów (np. Cynacholin, Cynarex). W karczochach jest dużo cynaryny, substancji o działaniu żółciopędnym. Jeśli wątroba produkuje więcej żółci, zużywa więcej cholesterolu, dzięki czemu mniej go trafia do krwi. Poziom cholesterolu obniżają także fitoestrogeny, czyli naturalne hormony roślinne zawarte w soi (np. Lecithin, Lecytyna sojowa). Dynia zaś jest bogata w substancje, które zmniejszają wchłanianie cholesterolu z jelit (np. Prostogal, Peposterol). Preparaty z wiesiołka natomiast zapobiegają utlenianiu się cholesterolu, dzięki czemu jest on mniej szkodliwy (np. Oeparol, Nau-dicelle). Jednak najbardziej znanym preparatem złożonym, który redukuje poziom LDL i podwyższa HDL, jest CRP – w jego skład wchodzi m.in. lecytyna, beta-sitosterol, niacyna, chrom, łupiny z nasion babki płesznika, otręby owsiane oraz rybi olej.
Czynniki ryzyka miażdżycy
- podwyższony poziom złego cholesterolu (LDL)
- niskie stężenie dobrego cholesterolu (HDL)
- podwyższony poziom trójglicerydów
- nadciśnienie tętnicze
- otyłość, zwłaszcza tzw. brzuszna
- podwyższony poziom cukru we krwi, palenie papierosów
- mała aktywność fizyczna
- długotrwały stres
- małe spożycie produktów zawierających antyoksydanty, np. witaminy A, C, E
Cholesterol XXI wieku
Tak niektórzy kardiolodzy mówią o homocysteinie. Jest to aminokwas, czyli substancja niezbędna do budowy białek. Dostarczamy go organizmowi, jedząc np. mięso, bowiem homocysteina obecna jest w białku zwierzęcym. Niestety, gdy jest jej za dużo (ponad 10 mmol/l krwi), wzrasta ryzyko chorób serca (w tym zawału) i udaru mózgu. To dlatego, że homocysteina łatwo łączy się z cząsteczkami złego cholesterolu (LDL) i razem tworzą blaszki miażdżycowe w ścianach tętnic. Dobrą wiadomością jest to, że poziom tego aminokwasu możemy w dużej mierze regulować, stosując odpowiednią dietę, czyli ograniczając jedzenie mięsa i tłuszczu zwierzęcego oraz włączając do menu:
- kwas foliowy (dziennie 400 mcg) – znajduje się m.in. w sałacie, kapuście, brukselce, brokułach, cykorii, szpinaku, kalafiorze, grejpfrutach, pomarańczach, awokado;
- witaminę B6 (dziennie 1,5 mg) – jest m.in. w ziemniakach (pieczonych ze skórką), bananach, ziarnach zbóż;
- witaminę B12 (dziennie 2,4 mcg) – jest zawarta m.in. w mięsie (także drobiowym), rybach, jajkach, ziarnach zbóż.