Słodycze w tej formie wcale nie są takie złe, jak je malują. Serce je kocha
A jednak czasem cukier krzepi - nie tylko ten z dobrych węglowodanów, wolno uwalniany, zawarty w wartościowych produktach. Słodycze o wysokiej zawartości cukru zasadniczo mają katastrofalny wpływ na nasze zdrowie? Prawda, ale wszystko zależy od ich formy i dawki. Duże badanie tego dowodzi.
Szwedzcy uczeni sami są zaskoczeni tym, co wynika z ich badań. Donoszą o tym w publikacji z 9 grudnia, we wpływowym czasopiśmie naukowym "Frontiers".
"Najbardziej uderzającym ustaleniem jest rozbieżny związek między różnymi źródłami dodanego cukru a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych" – mówi Suzanne Janzi, doktorantka na Uniwersytecie w Lund i współautorka artykułu.
Badaczka podkreśla, że te zaskakujące różnice powinny nas skłonić nie tylko do kontrolowania ilości spożywanego cukru, ale także jego źródła, a nawet okoliczności, w jakich go spożywamy.
Jakie słodycze nie szkodzą sercu
Odpowiedź na takie pytanie nie jest prosta, nie może opierać się na krótkim badaniu wąskiej grupy pacjentów i subiektywnych ocenach, jeśli ma być wiążąca i wiarygodna.
Szwedzcy naukowcy swoje wnioski oparli na wieloletniej analizie prawie 70 tysięcy osób, w dodatku prowadzonej przez dziesiątki lat.
Przy okazji badań profilaktycznych, prowadzonych w 1997 i 2009 roku, pacjenci byli też pytani o zwyczaje żywieniowe, a potem obserwowani przez kolejne lata, aż do 2019 roku. Analizowano także ich wyniki badań obrazowych i laboratoryjnych.
Okazuje się, że ryzyko udaru, niewydolności serca i migotania przedsionków znacząco wzrasta u osób, które piją słodzone napoje.
Jeśli jednak sięgasz po cukier w formie stałej, np. w formie domowego ciasta, i od czasu do czasu nie odmawiasz sobie słodkości, nie tylko nie zwiększasz ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, ale wręcz obniżasz je w stosunku do tych, co nigdy tak nie grzeszą!
Najgorszy cukier jest w płynie
Spożywanie słodkich napojów było gorsze dla zdrowia niż jakakolwiek inna forma cukru. Ich nadużywanie znacznie zwiększało ryzyko udaru niedokrwiennego, niewydolności serca, migotania przedsionków i tętniaka aorty brzusznej.
Płynne cukry, znajdujące się w słodzonych napojach, zazwyczaj zapewniają mniejsze uczucie sytości niż formy stałe – sprawiają, że czujesz się mniej pełny. To może prowadzić do nadmiernego spożycia. Kontekst również ma znaczenie – smakołyki są często spożywane w sytuacjach towarzyskich lub przy specjalnych okazjach, podczas gdy po słodzone napoje można sięgać bardziej regularnie, bez kontroli
- mówi Suzanne Janzi, zastanawiając się nad przyczyną takich wyników.
Nie jesz cukru? To bardzo szkodliwe i niebezpieczne
Generalnie im więcej cukru spożywasz łącznie, w różnej formie, tym wyższe jest ryzyko udaru niedokrwiennego i tętniaka aorty brzusznej, a także niewydolności serca. Tak wynika z badania uczestników z prawidłowym BMI.
Nie dotyczy to jednak wszystkich grup!
Największe ryzyko negatywnego wyniku zdrowotnego pojawiło się w kategorii najniższego spożycia smakołyków. Spożywanie słodyczy okazjonalnie wiązało się z lepszymi wynikami zdrowotnymi niż rezygnacja z nich. Zapewne to jeden ze skutków niedoboru "witaminy P", jak naukowcy nazywają nieco żartobliwie przyjemność z jedzenia. ta wpływa dobrze na nasze samopoczucie, relacje towarzyskie i zdrowie ogólne.
Są zapewne jeszcze inne:
Może to odzwierciedlać podstawowe zachowania żywieniowe – osoby spożywające bardzo mało cukru zwykle stosują restrykcyjną dietę lub mogą ograniczać cukier z powodu istniejących wcześniej schorzeń. Chociaż nasze badanie obserwacyjne nie może ustalić związku przyczynowego, odkrycia te sugerują, że ekstremalnie niskie spożycie cukru może nie być korzystne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego.
– podkreśla szwedzka badaczka, ale naukowcy podkreślają zarazem, że potrzebne są dalsze prace, by naprawdę zrozumieć mechanizmy związane z różnymi skutkami spożywania różnych rodzajów źródeł cukru.
Na ten moment warto zapamiętać, że nadużywany cukier niezmiennie szkodzi, ale nie ma sensu nadmiernie się obwiniać za kawałeczek serniczka czy babeczkę od święta.