3 sygnały, że zamiast tłuszczu tracisz mięśnie. Jak to zatrzymać?
To naturalne, że odchudzając się, marzysz o szybkich, spektakularnych efektach. Niestety, co nagle to po diable. Jeśli waga gwałtownie leci w dół, najczęściej nie tracisz niechcianego tłuszczu, tylko wodę lub masę mięśniową. Nie o to przecież chodzi. Jak sprawdzić, że jesteś na niewłaściwej drodze?
O ryzyku utraty płynów zamiast tłuszczu podczas odchudzania mówi się sporo. O mięśniach jakby mniej, a to naprawdę ważne, by ich za dużo nie zgubić.
Deficyt kalorii podczas odchudzania sprawia, że ciało zaczyna rozkładać tkankę tłuszczową i mięśnie na paliwo.
Zbyt duży spadek masy mięśniowej spowalnia nasz metabolizm. To sprawia, że nawet początkowo imponujące tempo chudnięcia zwalnia, a po pewnym czasie mamy nawet efekt jo-jo.
Można sprawdzić na specjalnej wadze, czy nie tracisz za dużo mięśni. Są też inne sygnały, które na to wskazują. Oto trzy najważniejsze.
1. Objawy utraty mięśni zamiast tłuszczu - chudniesz zbyt szybko
Jeśli gubisz więcej niż kilogram tygodniowo, najpewniej spalasz za dużo tkanki mięśniowej.
Tylko regularna, stopniowa utrata masy ciała pozwala zachować masę mięśniową.
Badania potwierdziły, że osoby z otyłością, które stosowały przez 5 tygodni głodówkę (500 kalorii dziennie) lub dietę niskokaloryczną (1250 kalorii dziennie) przez 12 tygodni, teoretycznie chudły tyle samo.
W praktyce jednak ci, którzy cieszyli się efektem szybciej, stracili głównie mięśnie, a potem szybko wrócili do poprzedniej wagi.
2. Czujesz się zmęczony, a wysiłek cię przerasta
Uczucie zmęczenia, senność, brak energii to typowe objawy utraty mięśni.
To również potwierdzono naukowo - ubytek mięśni wiąże się ze spadkiem wydolności fizycznej.
3. Spadek nastroju, rozdrażnienie
Gorsze samopoczucie emocjonalne także może wiązać się z nadmierną utratą mięśni przy odchudzaniu. Huśtawki emocjonalne, stany lękowe, stres, nawet depresja - to wszystko może wynikać z niedoboru mięśni. i uczucie niepokoju, stresu lub depresji mogą również świadczyć o utracie masy mięśniowej.
Prawdopodobnie to skutek utraty wraz z mięśniami specjalnych białek, które pomagają regulować nastrój i dobre samopoczucie.
Co można na to poradzić?
Nie załamuj rąk, tylko działaj. Nadmiernej utracie mięśni można zapobiegać.
- Przede wszystkim włącz trening siłowy do swojego planu ćwiczeń. Twój program odchudzania nie może opierać się tylko na diecie. Nie musisz jednak od razu chodzić na siłownię. Pompki, przysiady i brzuszki w domu też działają.
- Jedz więcej pełnowartościowego białka. Oczywiście nie przesadź z tym, bo dieta wysokobiałkowa wcale nie jest zdrowa. Posiłki muszą być zbilansowane i zawierać nie tylko źródła białka, ale też dobrych węglowodanów i zdrowych tłuszczów, aby zaspokoić nasze potrzeby żywieniowe. Na przykład jajka na grzance pełnoziarnistej z awokado.
- Chudnij wolniej. Musisz oszukać swój organizm tak, by nie uruchomił zgubnych podczas odchudzania mechanizmów przetrwania. Ciało zrobi sporo, żeby mieć zapasy na kolejną ewentualną głodówkę. Można zaburzyć swój metabolizm nawet na dwa lata.