7 błędów w nawadnianiu, które niszczą twoje ciało. Zwróć na nie uwagę zwłaszcza po 50-tce
Wiemy, jak ważne jest picie wody i że korzysta na tym cały organizm. Okazuje się jednak, że łatwo w paść w różne pułapki. Certyfikowany lekarz rodzinny wyjaśnia, jak odpowiednie nawodnienie wpływa nie tylko na poziom energii, koncentrację czy ogólne samopoczucie. Zdradza także jakie powszechne błędy w piciu wody popełniamy zwłaszcza kiedy zaczynamy się starzeć.
Picie wody po 50-tce. Nie chodzi o ilość?
Lekarz rodzinny Parick Carter wyjaśnia, że nie chodzi o picie dużej ilości wody, ale kluczem do osiągnięcia zadowalających efektów jest znalezienie równowagi pomiędzy podażą płynów a spożyciem składników odżywczych. Medyk tłumaczy, dlaczego odpowiedni poziom nawodnienia jest ważny zwłaszcza kiedy powoli organizm zaczyna się starzeć. Stąd na poniższe zalecenia powinny zwrócić uwagę zwłaszcza osoby po 50. roku życia.
Po pierwsze nie należy polegać wyłącznie na uczuciu pragnienia. Lekarz zaznacza, że wraz z upływem lat nasz mechanizm kontrolujący uczucie pragnienia staje się coraz mniej wrażliwy. To z kolei sprawia, że łatwiej narazić się na odwodnienie, bo starsze osoby często nie czują, że chce się im pić, dopóki nie pojawiają się takie dolegliwości jak:
- zawroty głowy,
- zmęczenie,
- upadki.
Dlatego przede wszystkim należy wprowadzić do codzienności rutynę nawadniania. W ramach takiego rozwiązania pije się przez cały dzień w niewielkich ilościach. Lekarz wspomina, że w swojej karierze spotykał się wielokrotnie z przypadkami, kiedy pacjentowi doskwierały właśnie zawroty głowy i nie połączył tej dolegliwości z odwodnieniem. Przykładem był 65-ogrodnik, który uskarżał się na takie dolegliwości po długich dniach spędzonych na pracy w ogrodzie.
Okazało się, że po podaniu wlewów zawierających elektrolity, magnez i inne składniki odżywcze, problem ustąpił. Mężczyźnie zalecono, aby pamiętał o stałej dawce nawodnienia. Drugim błędem jest picie dużej ilości wody pozbawionej elektrolitów. Parick Carter wyjaśnia, że kiedy sięgamy po dużą ilość wody w krótkim czasie, możemy doprowadzić do tego, że rozcieńczymy obecne w organizmie elektrolity, co może powodować:
- skurcze mięśni,
- nudności,
- dezorientację,
- drgawki,
- śmierć (w skrajnych przypadkach)
Dlatego poza samą wodą warto sięgać np. po wodę kokosową. Dobrym rozwiązaniem będzie również picie wody mineralnej zawierającej magnez lub potas. Trzecim błędem jest picie zbyt dużej ilości napojów posiadających kofeinę. Powód jest prosty, otóż tego rodzaju napoje działają moczopędnie i mogą przyczyniać się do odwodnienia organizmu. Nie oznacza to jednak, że nie można pić kawy, zaleca się jednak, aby nie przekraczać ilości równej 2 filiżanek dziennie.
Jak dbać o odpowiednie nawodnienie? Zacznij od rana
Lekarz rodzinny zaznacza, że by organizm był właściwie nawodniony, musimy pamiętać o porannym sięganiu po płyny. W nocy organizm traci wodę, a to wzmaga uczucie ospałości. Najlepszym rozwiązaniem jest picie szklanki wody przed śniadaniem.
Piątym błędem jest picie wody pozbawionej dodatków. Specjalista tłumaczy, że zwykła woda nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości minerałów niezbędnych do utrzymania prawidłowej równowagi elektrolitów. Dlatego zaleca się picie naprzemienne, czyli zwykła woda, a czasem z dodatkiem cytrusów, czy mięty i ogórka.
Szóstym popularnym błędem jest unikanie picia przed pójściem spać. Wiele osób robi to, ponieważ obawia się, że będzie zmuszona nocą korzystać z toalety. Medyk dodaje, że takie działanie przyczynia się do nocnego odwodnienia, a to może skończyć się niespokojnym snem, czy bólem głowy po przebudzeniu.
Siódmym i ostatnim błędem jest ignorowanie sięgania po wodę w trakcie podróży. Jako przykład lekarz podaje podróż samolotem, gdzie występuje niski poziom wilgotności i łatwiej o utratę płynów. To z kolei przyczynia się do jet lagu i zmęczenia, a co gorsza do zagęszczenia krwi i ryzyka zakrzepicy żył głębokich.
