Hamuje głód, sprzyja odchudzaniu, poprawia pracę układu krążenia. Ulubiony owoc PRL kryje w sobie wiele zalet
Dla zdrowego serca i dla smukłej sylwetki, a nawet... dla spowolnienia procesów starzenia. Ten dziś zapomniany owoc to bogate źródło witamin, minerałów, błonnika i antyoksydantów. Czy zawiera czegoś mało? Tak, i to również jest dobra wiadomość: zawiera niewiele kalorii. Sprawdź, o jakim owocu mowa i dlaczego warto po niego sięgać.
Agrest - zapomniany owoc z mnóstwem zalet
Jeszcze kilka dekad temu ten owoc był znacznie bardziej popularny niż obecnie. Jeszcze w PRL sadzony bywał nawet jako krzew na blokowiskach, o działkach i ogródkach nie wspominając. Wobec braku tropikalnych alternatyw królował na stołach przez cały rok – latem jako świeżo zebrane owoce, przez resztę roku przypominając o lecie dzięki zamknięciu wyjątkowego aromatu w słoikach.
Współcześnie wyparły go inne, także egzotyczne smaki. A szkoda! Agrest, a właśnie o nim mowa, to przysmak, po który warto sięgać niezależnie od wieku. Nasze organizmy na pewno za to podziękują. Zanim na dobre zacznie się sezon na agrest, sprawdź, dlaczego właśnie ten przysmak powinien gościć na letnich stołach.
Zielone, czerwone lub białe - zapomniane owoce pełne witamin
Agrest, krzew z rodziny agrestowatych, rośnie jeszcze niekiedy na działkach czy w ogrodach. Jego owoce – często charakterystyczne zielone, ale niektóre odmiany mają inne kolory owoców: czerwone, białawe lub żółte – są kuliste lub owalne.
Pierwsze zbiory agrestu przypadają na czerwiec, ale najobfitsze są w lipcu. Agrest może różnić się nie tylko kolorem, ale i smakiem: niektóre odmiany są słodkie, inne kwaśne, jeszcze inne gorzkawe czy cierpkie. Ale trzeba przyznać, że zawsze są to soczyste, bogate w smak i aromatyczne owoce.
Agrest - właściwości, kalorie i zalety
Agrest to źródło witaminy C. Zawdzięczamy jej dobrą kondycję skóry, ale również odporność organizmu. W agreście znajdują się też witaminy z grupy B, jak m.in. B5 i B6, które m.in. wspierają prawidłową pracę układu nerwowego i są nie bez znaczenia, jeśli chodzi o odporność organizmu.
Poza tym agrest to źródło minerałów, takich jak mangan, miedź czy potas. W owocach agrestu jest również błonnik – naturalna recepta na zdrowe trawienie, a także smukłą sylwetkę. Odpowiednia podaż błonnika sprzyja zachowaniu uczucia sytości na dłużej, przez co zmniejsza łaknienie i sprawia, że nie podjadamy między posiłkami. W 150 g agrestu znajduje się aż 4,5 g błonnika.
Niewielka jest za to kaloryczność agrestu, gdyż w 100 g tych świeżych znajduje się jedynie 46 kcal. Niski jest również indeks glikemiczny agrestu, który wynosi od 15 do 25, w zależności od odmiany. Jeśli więc odchudzasz się, warto zaprzyjaźnić się z agrestem.
Jak jedzenie agrestu wpływa na organizm?
Agrest zawiera też antyoksydanty, które uważa się za substancje przeciwdziałające procesom starzenia, a także mogące zmniejszać ryzyko rozwoju niektórych nowotworów, chorób serca i układu krążenia lub chorób neurodegeneracyjnych czy metabolicznych.
Sądzi się też, że agrest może sprzyjać regulowaniu poziomu „złego” cholesterolu i regulowaniu poziomu cukru we krwi. Z uwagi na niski indeks glikemiczny, agrest to bezpieczne danie dla cukrzyków. Dodatkowym atutem jest obecny w tych owocach m.in. kwas chlorogenowy, który sprzyja wolnemu wchłanianiu węglowodanów.
To nie koniec zalet agrestu. Zawarte w nim antocyjany i flawonole również mogą korzystnie działać na układ sercowo-naczyniowy.
Jak jeść agrest? Możliwości i przeciwwskazania
Agrest można jeść jako świeże owoce, ale można wykorzystać też m.in. do ciast, dżemów, kompotów, soków i sałatek. W kuchni, jeśli chodzi o zastosowanie agrestu, ogranicza nas tylko wyobraźnia, bo ciekawy smak tych owoców doskonale pasuje do wielu dań.
Kto nie może jeść agrestu i dlaczego? Odradza się jedzenie agrestu pacjentom z chorobami nerek, stanami zapalnymi jelit, wrzodami dwunastnicy czy wrzodami żołądka. Przeciwwskazaniem jest również występowanie objawów alergii pokarmowej po spożyciu agrestu.